Pożary w Wołominie

Środa, 28 maja, przed południem zapaliło się poddasze użytkowe jednego z budynków przy ulicy Słowackiego w Wołominie (obok targowiska). Kilka godzin później również w tej samej części miasta dochodzi do kolejnego pożaru ? po raz trzeci płonie pustostan przy ulicy Lipińskiej w sąsiedztwie osiedla mieszkaniowego

W przeciągu kilku godzin na terenie Wołomina doszło do dwóch pożarów. Pierwszy z nich wybuchł w godzinach przedpołudniowych w budynku mieszkalnym przy ulicy Słowackiego. Spłonął dach poddasza mieszkalnego.

Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał. ? Zniszczeniu uległo pokrycie dachowe. Zakupiliśmy plandekę, aby zabezpieczyć mieszkanie przed jeszcze większym zniszczeniem. W założeniu plandeki pomagali strażacy. Rodzina poszkodowana w tym zdarzeniu nie potrzebowała schronienia, gdyż przeniosła się do krewnych mieszkających po sąsiedzku ? mówi Jarosław Kielczyk, naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w UM w Wołominie.

2014-05-30_154614

Za niespełna cztery godziny w okolicy ponownie dały się słyszeć dźwięki strażackich syren. Tym razem płonął drewniany pustostan na wysokości jednego z osiedli mieszkaniowych przy ulicy Lipińskiej.

Pomimo deszczowej pogody budynek nagle zaczął intensywnie płonąć. Chwile grozy przeżył jeden z sąsiadów w obawie, że ogień przeniesie się na pokryty papą dach jego zabudowania. Na szczęście w porę, ponownie, interweniowały jednostki gaśnicze. Pożar wywołał jednak niemałe zainteresowanie okolicznych mieszkańców, którzy przyszli zobaczyć co się takiego znowu wydarzyło.

? Ten budynek to już chyba trzeci raz się pali ? opowiadał jeden z sąsiadów przyglądających się akcji gaśniczej.

2014-05-30_154433

Mieszkańcy, którzy licznie wyszli na ulicę i obserwowali działania druhów żywiołowo komentowali sytuację. Ktoś twierdził, że widział mężczyznę polewającego budynek jakąś cieczą, ktoś inny sugerował, że był to obiekt wpisany do rejestru zabytków, ktoś kolejny nawiązał do uchwalanych przez radę gminy miejscowych planów zagospodarowania, które kolidują z zamiarami inwestycyjnymi nabywcy okolicznych działek, ktoś rzucił od niechcenia, że to tylko taka plotka, a inny skwitował, że w każdej plotce tkwi źdźbło prawdy.

Plotka czy nie – ale traf chce, że w czwartek 29 maja ? dzień po pożarze, na radzie miasta ma stanąć uchwała dotycząca uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który obejmuje chyba równie ten obszar.

Ciekawe czy to był tylko przypadek?

Teresa Urbanowska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.