Kolęda – symbol świątecznej harmonii

Boże Narodzenie to czas wyjątkowy. I właśnie o nim opowiadają kolędy i pastorałki, których  pisanie i wykonywanie jest jednym z najważniejszych elementów tradycji bożonarodzeniowej. Chętnie je śpiewamy, i to nie tylko w kościele, lecz także w domach, w gronie rodzinnym, z przyjaciółmi, w szkołach.

Samo słowo „kolęda” ma wiele znaczeń. Pochodzi od łacińskiego „colendae”, co w starożytnym Rzymie oznaczało każdy pierwszy dzień miesiąca. Dziś kolęda to wizyty duszpasterskie księży i oczywiście nazwa pieśni bożonarodzeniowych. Początkowo były to podniosłe utwory o narodzinach Chrystusa. W XIX wieku do kolęd dołączyły ludowe pastorałki, grane na skoczne melodie.

Boże Narodzenie czas zacząć!

„Królową polskich kolęd” jest nazywana „Pieśń o Narodzeniu Pańskim” napisana przez Franciszka Karpińskiego, znana jako „Bóg się rodzi”. W zależności od okresu i regionu kolęda była wykonywana na różne melodie, a ta najbardziej popularna jest utrzymana w rytmie naszego tańca narodowego, czyli poloneza. Niektórzy historycy uważają, że jest to nawiązanie do poloneza koronacyjnego królów polskich z czasów Stefana Batorego. Kolęda po raz pierwszy zabrzmiała w 1792 roku w Starym Kościele Farnym w Białymstoku.

Najpiękniejsze, choć anonimowe

Kto pisał polskie kolędy? To pytanie przy wielu pieśniach pozostaje bez odpowiedzi. Nie jest np. znany autor tekstu i melodii kolędy uważanej za najbardziej polską, czyli „Lulajże Jezuniu”. Powszechnie znana wersja tej kolędy pochodzi z 1705 roku. Co ciekawe, była ona źródłem natchnienia m.in. dla Fryderyka Chopina, który już jako emigrant wykorzystał jej motyw w środkowej części scherzo h-moll op. 20.

Nie jest też znany autor słów i melodii kolędy „Gdy śliczna Panna”, która pochodzi z początku XVIII wieku. Pozostają anonimowi autorzy zarówno oryginalnych słów, jak i przekładu oraz melodii „Anioł pasterzom mówił”. Kolęda pochodzi z XVI wieku i można ją znaleźć w rękopisie kórnickim z lat 1551-1555. „Wśród nocnej ciszy”, podobnie jak większość popularnych kolęd, wywodzi się z tradycji ludowej i trudno przypisać jej autorstwo konkretnym osobom. Utwór powstał na przełomie XVII i XVIII wieku. W druku ukazał się dopiero w 1853 roku, gdy ks. Marcin Mioduszewski zamieścił go w pierwszym zredagowanym przez siebie polskim śpiewniku kolęd.

Najpiękniejsze, bo z autorskim piętnem

Kolędą, która świetnie się przyjęła w Polsce, jest „W żłobie leży” napisana w XVII wieku przez słynnego jezuitę i kaznodzieję Piotra Skargę. Śpiewana jest na melodię poloneza koronacyjnego króla Władysława IV Wazy.

Stosunkowo niedawno, bo blisko 100 lat temu, tuż przed wybuchem II wojny światowej, inny jezuita, o. Mateusz Jeż, napisał kolędę, która z czasem stała się bardzo prorocza. Popularna wśród ludzi pozbawionych domu, rodziny, skazanych na tułaczkę – w obozach i łagrach, czyli „Nie było miejsca dla Ciebie”. Muzykę do pieśni skomponował w 1938 roku o. Józef Łaś.

Ta, którą zna cały świat

Gdziekolwiek człowiek pochyla się nad tajemnicą boskich narodzin, płynie kolęda, której nikomu nie trzeba przedstawiać. To najprostsza „Cicha noc” (w oryginale „Stille Nacht, heilige Nacht”). Długo nie znano jej autorów. Z czasem została przetłumaczona na 300 języków, w tym np. zuluski, a w 2011 roku została włączona do austriackiej listy niematerialnych zabytków kultury UNESCO. Tekst napisał austriacki ksiądz Joseph Mohr w 1816 roku, wzruszony porodem, którego był świadkiem w jednym z ubogich domów. Dopiero po dwóch latach autor tekstu poprosił Franza Grubera, organistę z miasteczka Oberndorf bei Salzburg w Austrii, o napisanie do tego wiersza muzyki. Jako że w tamtejszym kościele był problem z organami, Gruber skomponował prostą melodię, którą można było łatwo wykonać na gitarze.

Boże Narodzenie w instytucjach kultury

Zachęcamy do wysłuchania kolęd w wykonaniu zespołu „Mazowsze” i odwiedzania mazowieckich instytucji kultury. Wystawy bożonarodzeniowe można oglądać m.in. w Muzeum Wsi Radomskiej, Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce, Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu, Dworze Aleksandry Bąkowskiej w Muzeum Pozytywizmu w Gołotczyźnie, Muzeum Zbrojowni na Zamku w Liwie czy Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych w Szydłowcu.

Cały materiał jest dostępny w najnowszym numerze 12/2025 miesięcznika „Mazowsze. Serce Polski” oraz na stronie mazovia.pl

A więcej o świątecznych zwyczajach w podcaście „Halo, tu Mazowsze” – https://mazovia.pl/pl/multimedia/podcasty/

Więcej informacji z Mazowsza

Coraz bliżej wypłaty odszkodowań oraz rozpoczęcia budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego

Coraz bliżej wypłaty odszkodowań oraz rozpoczęcia budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego

Dzięki działaniom rządu właściciele nieruchomości, na których powstanie Centralny Port Komunikacyjny, szybciej otrzymają odszkodowania. Nowelizacja ustawy gwarantuje wcześniejszą wypłatę większości środków za nieruchomości [...]
0 komentarzy
Kto zaprojektuje S17 Wschodnią Obwodnicę Warszawy

Kto zaprojektuje S17 Wschodnią Obwodnicę Warszawy

Dziewięć firm projektowych złożyło oferty w przetargu na wykonanie Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego (STEŚ) wraz z uzyskaniem decyzji środowiskowej dla ostatniej części obwodnicy Warszawy. Ofertę [...]
0 komentarzy

Eskulapy Mazowsza wręczone!

Już po raz czwarty samorząd Mazowsza nagrodził najlepszych medyków i najlepsze rozwiązania medyczne w regionie. Łącznie przyznano nagrody w sześciu kategoriach, a także wyróżnienia. [...]
0 komentarzy
Oszustwo NFC- MALWARE. Na czym polega i jak sie przed nim uchronić?

Dezinformacja – co warto wiedzieć?

Wiedza o dezinformacji pomaga odbiorcy w jej rozpoznaniu, a co za tym idzie – powstrzymuje go od jej dalszego rozpowszechniania. Dlatego jest najlepszym [...]
0 komentarzy

Wolontariusze z Mazowsza nagrodzeni

Empatyczni, skromni, zaangażowani, uśmiechnięci – wolontariusze z Mazowsza to prawdziwi bohaterowie codzienności. Z pasją i zaangażowaniem poświęcają swój czas, by pomagać innym i [...]
0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.