Depresja czy niedoczynność tarczycy?

Okres jesienno-zimowy i związany z nim brak słońca nie sprzyja dobremu samopoczuciu. Towarzyszące nam uczucie zmęczenia, senności i przygnębienia często określamy dołem, chandrą czy nawet depresją. Zbliżająca się wiosna powinna dać nam zastrzyk energii i dodać sił witalnych. Co wtedy, gdy wciąż czujemy się fatalnie? Może warto zrobić badania tarczycy?

Tyroksyna to hormon tarczycy produkowany przez gruczoł tarczowy na szyi.

Niedoczynność występuje wtedy, gdy tarczyca nie produkuje wystarczającej ilości tyroksyny. To powoduje spowolnienie wielu funkcji życiowych, zwłaszcza metabolizmu. Wiele komórek i tkanek ciała potrzebuje tyroksyny do prawidłowego funkcjonowania.

Niedoczynność tarczycy występuje częściej u kobiet, niż u mężczyzn. Pojawia się niezależnie od wieku, częściej u dorosłych. Istnieją predyspozycje genetyczne do występowania niedoczynności, dlatego trzeba zwrócić uwagę na objawy, jeśli występowała ona w rodzinie.

Oczywiście nie wszystkie objawy występują we wszystkich przypadkach. Najczęściej występujące to: zmęczenie, senność, przyrost wagi, wypadanie włosów, łamliwość paznokci, uczucie zimna, obrzęki, zaparcia, sucha skóra, brak koncentracji i stany depresyjne. Mogą występować również nieregularne i obfite miesiączki i problemy z zajściem w ciążę.

Objawy zazwyczaj pojawiają sie powoli i stopniowo, pogarszają się wraz z upływem czasu i można mylić je z innymi schorzeniami.

U pacjenów z niedoczynnością tarczycy często produkowane są przeciwciała, które atakują własną tarczycę. Przyczyna leży w układzie autoimmunologicznym. Układ odpornościowy produkuje przeciwciała, by zwalczyć bakterie, wirusy i inne infekcje.. U chorych przeciwciała atakują własne tkanki i tarczyca nie może wytworzyć dość tyroksyny, co prowadzi do jej niewydolności. Niedoczynność tarczycy można stwierdzić przez badanie krwi na poziom hormonu przysadki TSH, stymulującego tarczycę do produkcji tyroksyny. Jeśli poziom tyroksyny we krwi jest niski, przysadka mózgowa wydziela więcej TSH. Dlatego zwiększony poziom TSH oznacza, że tarczyca nie produkuje dość tyroksyny. Większość ludzi po rozpoczęciu leczenia czuje się dużo lepiej. Najczęstszym sposobem leczenia jest podawanie codziennie tabletki tyroksyny, np. Euthyroxu. Wywiera on takie samo działanie jak hormony tarczycy występujące naturalnie w organizmie. Leczenie zaczyna sie od mniejszej dawki, która stopniowo jest powiększana. Ostrożność należy zachować w przypadku chorób serca czy wysokiego ciśnienia tętniczego. Jeśli tyroksyny będzie za dużo, może doprowadzić to do nadczynności tarczycy; nieregularnej lub szybkiej pracy serca, uderzeń gorąca, niepokoju ruchowego, zaburzeń snu, nadmiernej potliwości, utraty masy ciała, biegunki. Ludzie z niedoczynnością powinni być pod stałą opieką endokrynologa. U większości ludzi leczenie trwa całe życie, tylko czasami proces chorobowy ulega zahamowaniu. Rzadko niedoczynność jest przejściowa, np. u dzieci, wykluczając grupę z wrodzoną niedoczynnością czy kobiet ciężarnych do roku po porodzie.

Jedną z chorób niedoczynności jest choroba Hashimoto, która jest limfocytowym zapaleniem tarczycy, jedną z chorób autoagresji. Rozpoznanie tej choroby umożliwia USG tarczycy z obrazem niejednorodnego miąższu, podwyższony poziom przeciwciał i najczulsze badanie laboratoryjne ? TSH. U kobiet z chorobą Hashimoto występują trudności z zajściem w ciążę oraz częstość poronień. W sensie immunologicznym płód podobny jest do przeszczepu, dlatego tak trudno organizmowi matki z zaburzeniami mechanizmu odpornościowego je zaadoptować. Czynnikiem wyzwalajacym w chorobie Hashimoto może być stres. Częściej ta choroba stwierdzana jest u osób z problemami psychicznymi.

W niedoczynności tarczycy mogą być objawy depresji. Jeśli poziom hormonów jest utrzymany a objawy nie ustępują, niezbędna jest interwencja psychologiczna. Hormony tarczycy to nie adrenalina czy endorfiny, które pojawiają się i znikają, ich wpływ na nastrój jest dlugotrwały.

Może więc warto zrobić badania, zamiat narzekać na przesilenie wiosenne i chroniczne zmęczenie, zwłaszcza kobiety dlugo oczekujące na upragnione dziecko.

Jolanta Kaszper