02. Jeszcze Polska nie zginęła …

Polacy wybrali prawo i porządek oraz prezydenta który je zagwarantuje – tak wybór Lecha Kaczyńskiego na prezydenta Polski komentuje hiszpański dziennik Coliere dela Sera. I tak w zasadzie można byłoby podsumować wybory prezydenckie, gdyby nie kilka wydarzeń z ostatnich godzin kampanii prezydenckiej.

Stawką tych wyborów był najwyższy urząd w państwie, toteż środki i metody walki były często brudne. Poczuliśmy się jak w czasach propagandy PRL-u. Szczytem arogancji niech będzie to, że widzów straszono elektoratem kościelnym, ojcem Rydzykiem, Andrzejem Lepperem i innymi osobami nazywając ich tzw. Polską B która wygra z inteligentną i wykształconą Polską A. To właśnie w tej kampanii dowiedzieliśmy się, że bycie w Wehrmachcie lub podpisanie listy narodowościowej było w latach okupacji sprawą normalną. By upokorzyć Lecha Kaczyńskiego w jego mieście, Warszawie, pani Hanna Gronkiewicz – Walc urządziła konferencje prasową w hospicjum opowiadając nieprawdziwe historie. Podczas telewizyjnej debaty prezydenckiej atutem w walce stały się wycinki z gazet zachodnich przyniesione przez kandydata PO piszące o zagrożeniu demokracji przez Lecha Kaczyńskiego. Podobnie pan Tusk zachował się udzielając odpowiedzi w sprawie tzw. „gaz rury”. Na pytanie jakie jest jego stanowisko w tej sprawie odpowiedział, że będzie ono takie same jak Unii Europejskiej. To tylko niektóre fakty, które – moim zdaniem – przesądziły o porażce Donalda Tuska w walce o fotel prezydencki. Dodać do tego trzeba jego arogancję, napastliwość i brak szacunku dla przeciwnika.
Końcówka kampanii należała do Lecha Kaczyńskiego. Należy tu wspomnieć wsparcie Andrzeja Leppera, Radia Maryja, Nowego Dziennika i wielu znanych osobistości świata kultury, sportu i polityki. Efekt piorunujący. Polacy odrobili lekcję z historii i patriotyzmu. Troska o Polskę i jej przyszłość, szkoda, że po śmierci wielkiego Jana Pawła II, okazała się faktem. Nagłe otrząśnięcie się elektoratu i imponująca wygrana Lecha Kaczyńskiego. Tak rozpoczęła się IV Rzeczpospolita.
Kazimierz A. Zych

8 przemyśleń nt. „02. Jeszcze Polska nie zginęła …

  1. Szanowny autorze dziennik CORRIERE DELLA SERA (nie Coliere dela Sera) jest dziennikiem włoskim nie hiszpańskim. Lepiej to zawsze sprawdzic bo wychodzi jak w tym dowcipie o rozdawanych samochodach na placu Czerwonym.

  2. Oj, żeby to nie było pyrrusowe zwycięstwo, i żebyś pan, Panie Zych, nie wymazywał swego tekstu gumką myszką.

  3. Panie Kazimierzu – wpisuję sobie w kalendarz, żeby równo za rok przypomnieć Panu ten tekst i poprosić o kolejny komentarz. Mam nadzieję, że będzie równie radosny i optymistyczny…

  4. „Zwyciestwo” a raczej wybor prezydenta jest juz faktem dokonanym i zbyteczne sa podobne artykuly ,ktore nic dobrego nie wnosza do aktualnej ,zlozonej sytulacji .Pan Zych mogl napisac cos innego,bardziej interesujacego,ale wowczas …..

  5. Błędy językowe [„takie same” stanowisko”, nieznajomość pisowni drugiego członu nazwiska pani Gronkiewicz], liczenie na niebotyczną naiwność Czytalników pozwalająca zaliczyć Leppera, o. Rydzyka z Radia Maryja do „wielu znanych osobistości…” pozwalają PAna zaliczyć do grona „wielu znanych osobistości” GODNYCH CO NAJWYŻEJ BRYLOWAĆ na parkietach przystanku kolejowego w Wołominie.

  6. To prawda ze jeszcze Polska nie zginela.I napewno nie zaginie!!!Wazne jest jaka bedzie przez najblizsze kolejne lata.A o tym dopiero sie przekonamy.Po co tyle halasu zawczasu.Byc moze ci ktorzy obecnie tak bardzo sa niezadowoleni….stana sie usatysfakcjonowani/z wyjatkiem ludzi o odmiennych pogladach politycznych-karierowiczow itd/.Po pierwszych zmianach personalnych na stanowiskach kazdego szczebla jak to zwykle bywa w podobnych sytulacjach wszystko powinno wrucic do szarej rzeczywistosci.Nie dajmy sie ponosic ani rzadzy wladzy,ani wyzszosci,ani zazdrosci.Nawet w opozycji mozna przysluzyc sie dobru Polski jesli kierowac sie bedziemy…. rozsadkiem a nie zawartoscia portfela,zacietrzewieniem,wrogoscia,chamstewm,obluda itd…

  7. Skoro nikogo nie zainteresowala moja wypowiedz- widocznie nie mam racji……

Możliwość komentowania jest wyłączona.