04. Co z naszymi pieniędzmi?

Tydzień temu Rada Miejska podjęła uchwałę o przeznaczeniu 300 000 złotych na zwrot wpłat, jakich do kasy miejskiej wpłacali mieszkańcy w ramach komitetów społecznych

Uchwała ta dotyczy mieszkańców, którzy dokonali wpłat pieniędzy na konto Gminy i nie doczekali się wybudowania w ramach Komitetów Społecznych ani wodociągów ani kanalizacji.

Dużo większy problem stanowi sprawa zwrotu pieniędzy Komitetom Społecznym oraz osobom fizycznym, które dokonywały wpłaty na konto Urzędu Miejskiego na podstawie uchwały Rady z lutego 2002 roku. Problem wywołali rządzący Wołominem w 2002 roku (min Pan Paweł Solis,Pani Henryka Żabik )gdyż nie zauważyli, że w styczniu 2002 r. zmieniły się przepisy.Przepisy te określiły, że od stycznia 2002 r to Gmina ma budować wodociągi i kanalizację. Pomimo tych zmian Pan Solis skierował na sesję Rady uchwałę określającą zasady odpłatności przez Komitety Społeczne za budowę wodociągów i kanalizacji. Gmina podjęła wówczas uchwałę niezgodną prawem. Burmistrz Mikulski od końca 2002 roku zrezygnował z pobierania od mieszkańców pieniędzy na budowę wodociągów i kanalizacji. Od 2003 roku zaprzestano budowy sieci wodnokanalizacyjnej przy udziale komitetów. Pozostał jednak problem komitetów, które wykonały dokumentację lub wpłaciły pieniądze do Urzędu Miejskiego. W celu rozwiązania tego problemu skierowane zostały pisma do Wojewody oraz Prezesa RIO. Prezes RIO stwierdził wprost, że Rada Miejska nie może nakładać na mieszkańców takich obowiązków, które nie wynikają z Konstytucji lub innych aktów prawnych. W chwili obecnej należy doprowadzić do skierowania przez Wojewodę wniosku do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który jako jedyna instytucja jest władny stwierdzić nieważność uchwały Rady Miejskiej z lutego 2002 r. Po stwierdzeniu przez Sąd nieważności uchwały należy zwrócić mieszkańcom ich pieniądze. A są to kwoty rzędu setek tysięcy złotych.

Otwartym pozostaje również pytanie, czy osoby odpowiedzialne za wywołanie takiego stanu rzeczy jeśli powrócą do władzy będą zainteresowane wyjaśnianiem tej sprawy?Gmina ma bowiem w takim przypadku obowiązek zawiadomienia prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Pytanie tylko czy nie jest tak, że od tego kto wygra wybory zależeć będzie jak szybko sprawa zostanie rozwiązana i czy po drodze nie napotka obiektywnych trudności.

Krzysztof Antczak

17 przemyśleń nt. „04. Co z naszymi pieniędzmi?

  1. no prosze bardzo jaki skandal wyszedł !!! i to w przeddzień wyborów – to pewnie dlatego, że przez ostatnie 4 lata nie dało się nic z tym zrobić … ? Ale fajnie czemu nie obiecać ludziom przed wyborami troszke pieniążków-zwłaszcza że to ich… -oj zawsze to troche głosów więcej …

  2. gdyby ten skandal nie został ujawniony teraz to by o nim nikt za rządów Solisa nie usłyszał.A ma się poprzedni zarząd miasta czego wstydzić.

  3. a co z nieprawnie pobranymi podatkami gruntowymi od nieruchomości /ekipa Mikulskiego]go pobrała/ .Mieszkańcy powpłacali kasę a oni póżniej nią bezprawnie obracali.Trzeba było czekać długi czas na zwrot.Czy obecny burmistrz już o tym zapomniał czy nie czuje swojego smrodu !!!!!!!!

  4. Komitety powstały jeszcze przed Solisem. Już wtedy zbierano kasę. Prawdopodobnie było to za pierwszej kadencji pana Mikulskiego czyli w latach 1994-98. Wodociąg i kanalizacja to zadanie własne gminy. Od samego początku nie podobało mi się zbieranie kasy od ludzi na takie inwestycje. Tym bardziej że potem kazano ludziom płacić za wodę i scieki. To dokładnie tak samo jakby na wsi ktoś powiedział: złóżcie się na pobudowanie sklepu a ja wam będę sprzedawał chleb, mleko i inne artykuły spożywcze. Komitety budowy wodociągów i kanalizacji powstały niejako na niemocy społeczeństwa które chciało mieć wode i kanalizację. Zawsze gdy w grę wchodzą składki na tzw cele społeczne istnieje ryzyko niedopilnowania spraw. Być może faktycznie należało się oddać te pieniądze ludziom ale były na to 4 lata. Gdyby władza była czuła na ludzką krzywdę już dawno powinna oddać jeśli się ludziom należało. Ale teraz przed samymi wyborami – to działanie pod publiczkę, specjalnie ( chamska metoda ) by oczernić Solisa. Brzydzę się takim postępowaniem, brzydzę się ludzi z SKW !!! A fuj !!!

  5. do J-23: to ,ze Solis oraz jego druzyna zuchow z RSP nie zauwazyla zmiany ustawy to niepokojacy fakt.Nie jest to tani chwyt ze strony SKW. To tylko kolejny fakt swiadczacy o tym jak nieudolnym i nieswiadomym podejmowancyh dzialan burmistrzem byl Solis.Pokazywanie fatalncyh skutkow kadencji Solisa trudno nazywac oczernianiem.

  6. To skoro jest to zmiana ustawy to dlaczego robi się świadomie pod publiczkę teksty typu Miikulski oddaje to co Solis zabrał? Nie pamietam dokładnie słow ale sens jest właśnie taki. To nie Mikulski oddaje a ustawa

  7. Ale ustawa zmienila sie za kadencji Solisa P. i On jakos nie pomyslal o tym zeby uporzadkowac ta sprawe.To Solis nie dopilnowal zeby pieniadze wrocily do mieszkancow wiec stwierdzenie ze „Mikulski oddaje to co Solis zabral” jest jak najbardziej na miejscu.

  8. Ustawa o której jest mowa weszła w zycie za czasów P. Solisa i zakazywała budowę kanalizacji i wodociągów ze społecznych pieniędzy. P.Solis budował za pieniadze mieszkańców i złamał ustawę. To on powinien zwracać te pieniądze z własnej kieszeni a nie z kieszeni podatników.

  9. Uściślijmy wobec tego i napiszmy że Mikulski oddaje to czego Solis nie zdązył oddać. Tak będzie bardziej prawdziwie. Nie sadzę ze Solis wiedzac o ustawie nie chciał tego oddać. A stwierdzenie „Mikulski oddaje to co Solis zabral” jest jedynie zabiegiem socjotechnicznym, mającym na celu wskazanie Solisa w złym swietle.

  10. do J-23: czytajac twoja wypowiedz zauwazylem , ze nie masz pojecia co to jest socjotechnika.Solis nie zdazyl czegos oddac prosze J-23 nie badz smieszny tak ja twoj kandydat.Nie zdazyc mozna na pociag albo autobus.Skoro Solis P. wiedzial o ustawie to dlaczego nie oddal??

  11. J-23. Mnie chodziło o to że P.Solis powinien znać obowiązujące ustawy i nie brać pieniedzy od komitetów społecznych. Jako gospodarz miasta łamał prawo i pytanie, czy będzie dobrym burmistrzem?( o ile zostanie!!!!!) Napewno nie! I o tym należy głosno mówić. Nie!!! dla P.Solisa

  12. Eltonku – Spin (socjotechnika)Z Wikipedii
    Spin – w dziedzinie public relations (socjotechnice) „spin” to pejoratywne określenie mocno zniekształconego portretu rzeczywistości na czyjąś korzyść, w związku z jakimś wydarzeniem lub sytuacją, którego głównym celem jest uzyskanie subiektywnie najlepszego rezultatu.
    ………………………………………………………………………

    Taką mam własnie opinię na temat tytułu: „Mikulski oddaje to co Solis zabrał”.

    Przy okazji chciałbym się od kogoś dowiedzieć czy Pan Mikulski już coś oddał ludziom z tego co obiecał, czy dopiero zamierza? I jeśli zamierza to kiedy?

  13. do J-23: widze ,ze w miare jak zbliza sie dzien wyborow coraz prezniej dzialasz na forum.Zauwazylem rowniez , ze z internetem radzisz sobie niezgorzej.Wikipedia itd.Gartuluje,gratuluje.Wrocmy jednak do senda.Twoja interpretacja tekstu „Mikulski oddaje co Solis zabral” jest mylna.Solis podjal niezgodne z prawem dzialania i jest to fakt.Ale cieszy mnie fakt ,ze dzieki zblizajacym sie wyborom czesc obozu pana Solisa dojdzie do perfekcji w kwestii internetu.Mamy przyklad J-23 ktory rzuca definicjamii wyszukanymi w encyklopedii internetowej.Szkoda tylko ,ze nie ma to nic wspolnego z rzeczowa i sensowna dyskusja.Coz niekotorzy sa niereformowalni.

  14. Jeszcze nikt z dyskutantów nie dotarł do sedna problemu. Kto właściwie wie o co chodzi? Kiedy zaczęła obowiązywać nowa ustawy o dostawie wody i odprowadzeniu ścieków? Odpowiedź na to drugie pytanie jest kluczem do zrozumienia problemu.

  15. Elton, tu też bredzisz. Ja nie neguję że trzeba oddac pieniądze ludziom tylko neguję styl jaki prezentuje ekipa Mikulskiego. Nic więcej.

    Do znawcy – oto ustawa http://www.zwik.ciechanow.pl/ustawa.htm

    A to fragment ustawy: Art. 31. 1. Osoby, które wybudowały z własnych środków urządzenia wodociągowe i urządzenia kanalizacyjne, mogą je przekazywać odpłatnie gminie lub przedsiębiorstwu wodociągowo-kanalizacyjnemu, na warunkach uzgodnionych w umowie.

    W tej ustawie na temat oddawania ludziom kasy za wod-kan więcej nie widzę. Poza tym jeśli chodzi w tym wszystkim o ten artykuł ustawy to ustawa daje możliwość ale nie nakazuje.
    Ustawa weszła w życie ( jeśli to ta ustawa ) 14 stycznia 2002 roku, więc jeśli pan Solis jest taki bee, to co powiedzieć o jego następcy który zwlekał z tym całe 4 lata?

  16. Właśnie. Co więcej! Prawo miejscowe, które obowiązuje w wyniku podjęcia uchwały, czasami obowiązuje równolegle z ustawą. Tutaj Wołomin nie jest jakimś wyjątkiem. Oczywiście obecny burmistrz mógł zwrócić te pieniądze już dawno. Proszę jednak zauważyć, że burmistrz zapowiada, że je zwróci, nie słyszałem, żeby ktoś ostatnio je otrzymał.
    Był taki przypadek, że na początku kadencji jeden komitet został rozliczony w ten sposób, że MPWiK odkupiło zakupioną przez ten komitet dokumentację. Więc nie zwróciło pieniędzy, ale weszło w posiadanie tego, za co zapłacili członkowie komitetu.

Możliwość komentowania jest wyłączona.