05. I filar i nie tylko

Czas zakończyć kłótnię która stawia wejście Polski do Unii albo w kategorii zbawienia, albo wiecznego potępienia. Pora na zapoznanie się z możliwościami, czy regułami gry jakie obowiązują nas od 2004 roku. Tylko wiedza i wiara w swoje siły zapewni nam sukces, jak twierdzi mistrz strategii Sun Tzu: ”kto zna wroga i zna siebie, temu nic nie grozi, choćby w 100 bitwach”.

Jak już wspomniałem połową sukcesu jest wiedza o możliwościach i właściwy czas ich realizacji. Jak możemy korzystać z narzędzi np. Europejskiego Funduszu Społecznego czy Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego skoro nie mamy pojęcia ani do czego służy, ani jak ubiegać się o jego pomoc? Warto zauważyć, że spora cześć funduszy jest do dyspozycji nie tylko organizacji publicznych czy samorządowych ale też prywatnych instytucji, stowarzyszeń a nawet osób fizycznych. Dlatego też władze poświęcają sporo czasu na upowszechnianie tego typu informacji.
Siłą Europejczyka jest więc jego znajomość prawa. Bez niej będzie on zdany na swoje – często niewystarczające – siły, albo na łaskę różnych, niekoniecznie uczciwych instytucji z własnego kraju czy z zagranicy.
I filar jest skróconą nazwą sfery wspólnoty europejskiej. Jest on szczególnie istotny z racji tego, że najpełniej ukazuje ową unifikację . Kwestie rozstrzygane są tu na poziomie UE a państwa członkowskie zajmują się implementacją postanowień do swojego obiegu prawnego. W tej chwil skupię się na współpracy sądowej w ramach prawa cywilnego (została przeniesiona do I filaru na mocy Traktatu Amsterdamskiego)
Tampere 1999 W tej miejscowości 15-16 października odbyło się pierwsze posiedzenie Rady Europejskiej w dziejach Unii poświęcone współpracy w zakresie wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych. Dokonano tam wykładni europejskiej przestrzeni prawnej, która miała polegać na lepszym dostępie obywateli do wymiaru sprawiedliwości, skutecznego systemu pomocy finansowej na rzecz opłacania kosztów sądowych, a także wprowadzenia jednolitych zasad uproszczonego i przyspieszonego postępowania sądowego w sprawach konsumenckich i prawa handlowego. Dzięki temu (a także w wyniku ataku z 11 IX 2001) znacznie poszerzono współpracę nie tylko w zakresie spraw karnych ale i cywilnych. Wyrazem tego jest rozporządzenie Rady U.E. 44/2001 w sprawie uznania i wykonania orzeczeń sądowych w sprawach cywilnych i handlowych (co do zasady przyjęto właściwość sądu miejsca zamieszkania powoda; o właściwości rozstrzyga sam sąd prowadzący postępowanie). W rozporządzeniu tym nałożono wymóg na sąd wzywany, który powinien nadać klauzulę wykonalności orzeczeniu sądu innego państwa. Zasada wzajemnego uznawania i wykonywania orzeczeń sądowych została rozciągnięta na sprawy rodzinne i małżeńskie oraz z zakresu stosunków pomiędzy rodzicami a dziećmi.
Uproszczono również procedury obrotu prawnego i pomocy prawnej. Rozporządzenie Rady 1348/2000 reguluje kwestie doręczeń dokumentów sądowych i pozasądowych w sprawach cywilnych i handlowych na terytorium U.E. Zasadą jest możliwość bezpośredniego doręczenia adresatowi (bez pośrednictwa organów danego państwa!) oraz maksymalna prostota formy przekazu (e-mail!). Z kolei rozporządzenie Rady 1206/2001 wprowadza ułatwienia w postępowaniu dowodowym: wnioski o pomoc prawną powinny być przekazywane bezpośrednio pomiędzy zainteresowanymi sadami. Sąd kraju wzywanego ma obowiązek (!) przeprowadzenia odpowiedniego dowodu lub udzielenia pomocy w innej formie w ciągu 90 dni od wpłynięcia wniosku.
Na koniec nie mniej ważna dyrektywa Rady 2003/8/WE z 27 I 2003, która ma na celu ułatwienie dostępu do wymiaru sprawiedliwości w sporach transgranicznych poprzez umożliwienie otrzymania pomocy finansowej na prowadzenie postępowania sądowego. Podałem Państwu 4 ważne „adresy” w razie potrzeby proszę pukać do tych „drzwi”.