15. Andropauza – dolegliwość panów

W procesie starzenia się dochodzi do stopniowego spadku stężenia głównie testosteronu, ale także innych hormonów – hormonu wzrostu (GH), insulinopodobnego czynnika wzrostu (IGF-1), głównego androgenu nadnerczowego – dehydroepiandrosteronu (DHEA) i jego metabolitu – siarczanu dehydroepiandrosteronu (S-DHEA) jak również hormonu szyszynki – melatoniny.

Te niedobory hormonalne powodują występowanie różnorodnych objawów składających się na obraz andropauzy. Należeć do nich będą: podwyższona pobudliwość nerwowa, drażliwość, zaburzenia koncentracji i pamięci, obniżenie nastroju (skłonność do depresji), męczliwość, zaburzenia snu, zawroty i bóle głowy, uderzenia „gorąca” do głowy, nadwrażliwość na chłód,

spadek masy mięśniowej i siły, wzrost tkanki tłuszczowej, spadek masy kostnej (osteoporoza) i bóle stawowe, zaburzenia życia seksualnego – spadek popędu płciowego (libido), zaburzenia wzwodu i wytrysku. Osłabienie lub brak erekcji zależy od spadku stężenia androgenów, głównie siarczanu dehydroepiandrosteronu (S-DHEA) w osoczu.
Powyższe dolegliwości związane z andropauzą w istotny sposób obniżają jakość życia zarówno samych mężczyzn, jak i ich partnerek. Nie pozostają one bez wpływu na życie rodzinne i aktywność zawodową dotkniętych nimi mężczyzn.
Leczenie
Mimo, że następstwa andropauzy w sposób zdecydowanie niekorzystny rzutują na stan psychiczny i fizyczny mężczyzn, to ciągle często jest ona w naszym kraju uważana za zespół normalnych objawów związanych ze starzeniem się. Znana jest niechęć panów w wieku średnim do wizyty u lekarza, obawa przed wykryciem choroby nieuleczalnej. Często dochodzi do sytuacji, kiedy to żona lub partnerka inicjuje zarówno konsultację lekarską jak i rozpoczęcie leczenia.
Dolegliwości związane z męskim przekwitaniem można skutecznie łagodzić. Leczenie to polega na zastosowaniu substytucji hormonalnej (uzupełnianiu niedoborów hormonalnych) poprzez podawanie preparatów testosteronu.
Założeniem terapii jest wzrost sił witalnych, poprawa ogólnego samopoczucia, sprawności intelektualnej, snu, przywrócenie satysfakcjonującego życia seksualnego poprzez poprawę funkcji seksualnych. Leczenie hormonalne może zapobiec zmianom w układzie kostnym (osteoporoza) oraz prawdopodobnie zmniejsza ryzyko rozwoju miażdżycy i jej powikłań (choroba wieńcowa, zawał serca, udary mózgu).
W terapii stosuje się głównie preparaty testosteronu w postaci tabletek, plastrów naklejanych na skórę oraz rzadziej wstrzyknięć domięśniowych.
Należy z całym naciskiem podkreślić, że mężczyzna z prawidłowo rozpoznanym zespołem andropauzy, przed zastosowaniem terapii hormonalnej powinien być zbadany przez lekarza, który przed podjęciem decyzji o terapii zleci wykonanie niezbędnych badań. W ich skład wchodzi dokładna ocena stanu gruczołu krokowego, oznaczenie poziomu swoistego antygenu sterczowego (PSA) w surowicy. Wynika to z faktu, że preparaty testosteronu mogą stymulować lub nasilić rozwój niekorzystnych zmian chorobowych w gruczole krokowym. Warunkiem podjęcia terapii hormonalnej będzie więc wykluczenie obecności tych procesów. Z tego też powodu w trakcie kuracji mężczyzna powinien pozostawać pod stałą, baczną obserwacją lekarską. Dodać w tym miejscu wypada, że pewne znaczenie w utrzymaniu poziomu hormonów płciowych ma dieta.
Niedobór hormonów powoduje: podwyższoną pobudliwość nerwową, zaburzenia koncentracji i pamięci i snu, obniżenie nastroju, zawroty i bóle głowy, nadwrażliwość na chłód i inne dolegliwości
Pokarmy nasze zawierają bowiem hormony i wpływają na ich stężenie u człowieka. Nie ma już wątpliwości, iż obfitość tłuszczu w diecie obniża poziom hormonu męskiego – testosteronu, a co za tym idzie może zmniejszyć np. zainteresowanie seksem. W dodatku tłusta dieta powoduje miażdżycę naczyń – jednej ze znanych przyczyn impotencji. Natomiast korzystne działanie na potencję, a także żywotność plemników wykazuje witamina C i kwas foliowy.
Gdzie szukać witaminy C?
Najogólniej mówiąc głównie w owocach i warzywach. Najwięcej jest jej w czarnych porzeczkach, słodkiej, czerwonej papryce, brokułach, brukselce, soku z grejpfruta, truskawkach, kiwi, pomarańczach, surowym kalafiorze, soku pomidorowym, ziemniakach pieczonych, surowych pomidorach i surowej kapuście.
Kwas foliowy, zwany jest także witaminą M. Obfitują weń zielone liście warzyw (zwłaszcza sałaty), brokuły, sok pomarańczowy, awokado, melon, marchew, drożdże, żółtka jaj, morele, dynia, fasola, a z mięs – wątroba.
Reasumując, obiecujące, przynoszące spektakularną poprawę, wyniki leczenia zespołu andropauzy powinny skłaniać każdego pana „po pięćdziesiątce” do wizyty u specjalisty (endokrynolog, urolog, androlog) z chwilą pojawienia się objawów „męskiego przekwitania”.

2 przemyślenia nt. „15. Andropauza – dolegliwość panów

  1. Nareszcie konkretny artykul dla panow w wieku przekwitania

  2. Masz racje Antos bowiem uwazam rowniez ze ten temat jest malo znany i zadko poruszany w mediach ogolnie dostepnych.Oczywiscie dla osob bardziej zainteresowanych istnieje odpowiednia litreatura i internet .

Możliwość komentowania jest wyłączona.