Czarno-białe i w kolorze

Sekcja fotograficzna w Miejskim Ośrodku Kultury w Ząbkach działa nieprzerwanie od 2009 roku, zrzeszając fotografów-amatorów, którzy pod okiem instruktora Bogdana Śladowskiego wspólnie oddają się tej pięknej pasji i doskonalą swój warsztat w studio i w plenerze.

Począwszy od ubiegłego roku członkowie, liczącej obecnie około 30 osób, sekcji postanowili pokazywać swoje prace szerszemu gronu odbiorców. Na wystawie zaprezentowanej w sobotę, 21 kwietnia znalazło się ponad 50 prac o bardzo zróżnicowanej tematyce, doskonale oddających sposób postrzegania świata przez ich twórców.

Wystawa zatytułowana ?…od czarnego do kolorowego…? to efekt poszukiwań własnej drogi i własnego stylu w fotografii. Bohaterami prac są zarówno ludzie, których pięknie uchwyciły na zdjęciach Ewa Piekarz, Magdalena Herman ? Urbańska i Katarzyna Dąbrowska, jak i zatrzymane w kadrze przez Sylwię Bartkowską i Tomasza Gmitrzuka malowane światłem krajobrazy, nawiązujące do malarstwa Jana Nepomucena Glowackiego (1802?1847) i Juliana Fałata (1853-1929). Powszechny zachwyt budziły czarno białe fotografie przestrzeni miejskich wykonane przez Bogdana Śladowskiego i kolorowe industrialne zdjęcia Agnieszki Maciążek. Martwa natura Juli Łaszcz, kwiaty Urszuli Krzysztofowicz i podwodny świat Artura Zagórskiego cieszyły oczy feerią barw i doskonałym opanowaniem światła. Wielu zwiedzających z zadumą przyglądało się zachodom słońca uwiecznionym na zdjęciach przez Łukasza Nowaka, Dorotę Lubaszkę i Ewę Wojnarowicz oraz portretom dzieci wykonanym przez Beatę Korzonek i Małgorzatę Kraszewską?Zielonkę. Uwagę gości przykuwały także wykonane techniką panningu zdjęcia Marka Wojciechowskiego.

– Wystawa fotografii prezentowana dziś w ząbkowskim MOK-u zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Twórcy zdjęć wykazali się profesjonalizmem, chociaż to przecież nie zawodowcy, tylko mieszkańcy Ząbek, którzy pod kierunkiem Bogdana Śladowskiego przecierają swoje artystyczne szlaki. Każde z prezentowanych zdjęć miało swoją duszę. Świetna, niezwykle interesująca wystawa. Zwieńczeniem wieczoru był też wspaniały koncert kwartetu smyczkowego. Gorąco gratuluję autorom zdjęć i pomysłodawcy wystawy oraz organizatorom całego przedsięwzięcia ?mówiła Małgorzata Zyśk, radna Powiatu Wołomińskiego.

Podczas wystawy można było także obejrzeć stare, analogowe aparaty fotograficzne oraz sprzęt audio z ubiegłego wieku.

– Świetna wystawa, naprawdę piękne, artystyczne zdjęcia. Z wielkim zaciekawieniem obejrzałem też wystawkę starych, prawie zabytkowych aparatów fotograficznych i sprzętu medialnego. Bardzo  podobał mi się koncert kwartetu smyczkowego. To był świetnie spędzony wieczór. Gratuluję wszystkim i gorąco dziękuję za zaproszenie ? mówił Sławomir Pisarczyk, radny Powiatu Wołomińskiego.

Po obejrzeniu zaprezentowanych zdjęć trudno nie zgodzić się z opinią członków sekcji fotograficznej ząbkowskiego MOK, że ?fotografie bronią się same?. Ich prace nie wymagają dodatkowego opisu, który wyjaśniałby odbiorcy, co autor chciał pokazać. Bez względu na to, co i jakim sprzętem fotografują, zawsze potrafią uchwycić najciekawszą chwilę, wykorzystać do maksimum możliwości aparatu i zastane światło, a efektami zachwycić odbiorców.

Relacja i zdjęcia: Aleksandra Olczyk

2 przemyślenia nt. „Czarno-białe i w kolorze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.