Czego dziś szukamy w gastronomii?

Zapach, widok, smak i aromat, i… cena ? tym się kierujemy, wybierając produkty do naszej własnej kuchni. Podobnie jest, gdy wybieramy miejsce na specjalną okazję, taką jak ślub, chrzest osiemnastkę itp. Coraz częściej jednak to nie wystarcza.

W latach 80. i 90. najchętniej spotykaliśmy się na prywatkach we własnych domach. Dziwiły nas trochę zwyczaje z Zachodu ? że tam znajomi spotykają się w pubach, kawiarniach i restauracjach. Dziś już i u nas nikogo nie dziwi zaproszenie na przyjęcie weselne, komunijne lub chrzciny, które ma odbyć się w lokalu gastronomicznym.

Chcemy coraz częściej spotykać się w gronie znajomych poza domem. Lokale gastronomiczne wychodząc naprzeciwko naszym oczekiwaniom, oferują coraz bogatszą ofertę. Jednym z takich przykładów były marcowe I Targi Ślubne, które odbyły się w Hotelu Batory w Tłuszczu.

Właściciele obiektu przygotowali na ten dzień wiele atrakcji, a odwiedzający targi narzeczeni bądź ich rodzice mogli skonfrontować swoje wyobrażenia i potrzeby z namacalną ofertą, mogąc w jednym miejscu skorzystać z porad stylistek, kosmetyczek, fryzjerek. Miejsce na targach znaleźli również właściciele nietypowych aut, fotografowie, muzycy, barmani, firmy poligraficzne oferujące zaproszenia ślubne i wiele innych branż.

Ilość odwiedzających świadczy o tym, że temat był trafiony.
? Dziękujemy, dziękujemy i jeszcze raz dziękujemy. Wystawcom, za uczestnictwo, za wspaniałe ekspozycje i trud, jaki włożyli w ich przygotowanie i Wam wszystkim Kochani, że jak zawsze tłumnie i licznie towarzyszyliście Batoremu w kolejnym przedsięwzięciu, że zechcieliście przyjść i zobaczyć, co dla Was przygotowaliśmy ? napisali po zakończeniu targów na swojej stronie internetowej organizatorzy.

Po chwilowym zachłyśnięciu się supermarketami i ich ofertą ?żywności innowacyjnej? dobrze wykształceni ludzie, dbający o jakość swojego życia jak też swoich pociech w przyszłości poszukują i na szczęście coraz częściej odnajdują lokalne produkty i lokalnych producentów. Wiele warszawskich lokali oferuje od dawna dostęp do produktów kuchni świata. Ta tendencja, choć jeszcze nieśmiało, to jednak coraz częściej dociera również na nasz rynek. Znajdziemy już, przykładowo, dobrą włoską kuchnię w Kobyłce, jak też sklep z dobrą włoską żywnością w Wołominie.

Podobnie jest, jeśli chodzi o dzieci i ich edukację. Tu również zmieniamy swoje nastawienie. Ogromną popularność zyskują warsztaty gotowania w gospodarstwach agroturystycznych. Cieszy fakt, że dzieje się tak również na terenie naszego powiatu. Zaczyna się sezon wiosennych wycieczek, miejmy nadzieję, że ofert nie zabraknie.

Teresa Urbanowska