Dąb pamięci porucznika Franciszka Kacprzaka z Turowa

Kobyłkowska parafia włączyła się do ogólnopolskiego projektu patriotyczno-edukacyjnego ?Katyń… ocalić od zapomnienia?.

Na placu kościelnym przy kościele pw. Bł. Matki Teresy z Kalkuty mieszkańcy posadzili drzewo upamiętniające postać porucznika Franciszka Kacprzaka, syna Mateusza i Pauliny, ur.28 października 1914 w Turowie. Celem projektu jest posadzenie w parkach, na skwerach w całej Polsce 21 473 DĘBÓW PAMIĘCI upamiętniających ofiary Katynia, Starobielska, Ostaszkowa. Dębów ma być tyle, ile było zidentyfikowanych ofiar mordu, jeden dąb bowiem to jedno nazwisko z listy katyńskiej. Finał projektu zaplanowano na 70. rocznicę zbrodni katyńskiej, czyli 2010 r.

Por. Franciszek Kacprzak urodził się w 1914 r. w Turowie
Por. Franciszek Kacprzak urodził się w 1914 r. w Turowie

W uroczystości sadzenia dębu w Kobyłce, która odbyła się 26 października, uczestniczyła rodzina Porucznika Kacprzaka, harcerze, parafianie oraz burmistrzowie: Kobyłki i Radzymina.
Por. Franciszek Kacprzak: W latach 1921-1928 był uczniem Szkoły Podstawowej w Kobyłce, po ukończeniu studiów pracował jako inżynier przy budowie fabryki samochodów w Starachowicach. W roku 1937 poślubił Wandę Wiśniewską. We wrześniu 1939 roku wcielony do wojska, w składzie 78 pułku piechoty wziął udział w wojnie obronnej. Pod koniec września został uwięziony przez Rosjan w obozie w Kozielsku. W czasie niewoli urodziła mu się córka Danuta której nigdy nie zobaczył. W kwietniu 1940 roku zamordowany został w Katyniu. 10 listopada 2007r., w przeddzień ?Święta Niepodległości? rozkazem Prezydenta Rzeczypospolitej prof. Lecha Kaczyńskiego odczytanym przy grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie (nr.5469) został pośmiertnie awansowany na stopień porucznika wojska polskiego.
Idea akcji zrodziła się bardzo blisko, bo w Radzyminie. Realizatorem przedsięwzięcia jest warszawskie stowarzyszenie ?Parafiada? oraz samorząd Gminy Radzymin. Patronat honorowy nad akcją sprawuje Prezydent RP Lech Kaczyński a patronat medialny dziennik ?Rzeczpospolita?.
W założeniach projektu ?Katyń… ocalić od zapomnienia? czytamy: ?Chcemy zachować pamięć: o wojsku, które nie poległo, lecz zostało skrytobójczo zamordowane strzałem w tył głowy; o wymordowaniu polskiej inteligencji, lekarzy, naukowców, artystów, duchownych, dyplomatów.(…)
Poprzez kultywowanie pamięci o Polakach ? ofiarach zbrodni katyńskiej pragniemy uświadamiać uczestnikom i realizatorom projektu trwałość przekazu pokoleniowego i jego historyczne znaczenie. Wszystkie działania wynikające z realizacji projektu kształtować będą poczucie przynależności do narodu i państwa z jednoczesną postawą otwarcia na świat i buntu przeciw wszelkim przejawom totalitaryzmu. Docieranie do źródeł historycznych dających świadectwo zbrodni, a utrwalających pamięć o ofiarach-bohaterach wydatnie przyczyni się do przygotowania młodzieży do różnych ról w dorosłym życiu – kształtując postawy patriotyczne uczyć będzie zdolności postrzegania i kojarzenia, obudzi ciekawość poznawczą i chęć poznawania świata w oparciu o właściwie dobrane przykłady. Realizacja projektu ma na celu integrację środowisk edukacyjnych, samorządowych, społeczności lokalnych dowspólnych działań rozwijając jednocześnie umiejętność twórczego myślenia i indywidualnej interpretacji zjawisk mających miejsce w dziejach naszego narodu i historii Europy.?