Relacje bezpośrednich uczestników tych wydarzeń można znaleźć między innymi w książce pt. ?Ostatni. Historia cichociemnego Aleksandra Tarnawskiego, ps. Upłaz?. To jedyny z żyjących jeszcze Cichociemnych.
Dnia 5 sierpnia 2017 roku o godzinie 9.30 spod leśniczówki Wola Grzybowska wystartowało ponad 100 uczestników biegu przełajowego ?Cichociemni?44?, by po pokonaniu liczącej 7200 m trasy, dotrzeć do kaplicy w Ossowie.
Przed rozpoczęciem drugiej edycji biegu, złożono wieńce w hołdzie poległym żołnierzom AK batalionu ?ZOŚKA? w Sulejówku.
Organizatorem tego wydarzenia jest Stowarzyszenie Patriotyczno-Edukacyjne ?Pamięć?. Przedsięwzięcie zostało objęte patronatem Burmistrza Miasta Kobyłka Roberta Roguskiego, a patronat honorowy objął prezes IPN dr Jarosław Szarek.
Relacje bezpośrednich uczestników tych wydarzeń można znaleźć między innymi w książce pt. ?Ostatni. Historia cichociemnego Aleksandra Tarnawskiego, ps. Upłaz?. To jedyny z żyjących jeszcze Cichociemnych.
Warto jednak przypomnieć, że nazwa Cichociemni (CC) powstała wśród żołnierzy polskich w Szkocji w roku 1941 na tajnych kursach dywersji dla kandydatów do służby w kraju – podczas nocnych ćwiczeń, podchodów, zasadzek. Określała, choć niezbyt regulaminowo, ale trafnie. Obejmuje 316 żołnierzy AK zrzuconych do Polski w latach 1941-1944, początkowo w Wielkiej Brytanii, a później z południowych Włoch. Tajemnica, która okrywała cichociemnych od pierwszego ochotniczego zgłoszenia się w Anglii aż po ostatni dzień konspiracyjnej służby w Polsce, uchroniła niejednego z nich przed gestapo, ale w rezultacie utrudniła utrwalenie historii tej zbiorowości żołnierskiej.
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji przygotowanej przez Jarosława Marka Komorowskiego
