Edward M. Urbanowski – Przegrani

O wynik wyborów byłem spokojny. Od pierwszego dnia, zwycięzcą tej walki mógł być tylko Bronisław Komorowski, gdyż to on postawił na ludzi szczęśliwych, spełnionych w pracy zawodowej i w życiu osobistym, dumnych z osiągnięć i dorobku Polski i Polaków. A tych jest z każdym rokiem coraz więcej!

Odwrotnie postąpił Jarosław Kaczyński. Postawił na elektorat roszczeniowy. Stworzył na potrzeby kampanii wyborczej Polskę B, krainę ludzi niezadowolonych. W swoich wyliczeniach wyszło mu bowiem, że tych obrażonych na świat jest dokładnie tylu, ilu jest mu potrzeba do wygrania z Bronisławem Komorowskim. Przeliczył się, bo wszystko na to wskazuje, że sięgnął do danych statystycznych sprzed trzech lat, czyli do okresu w którym był premierem! Nie ?zauważył?, że w ostatnich latach szefem rządu był Donald Tusk a Polakom już tak źle nie było. Nieszczęśliwych ubyło! Ale są też i inne przyczyny porażki wyborczej Jarosława Kaczyńskiego.

Po pierwsze: Został przyłapany na kłamstwie, osądzony i skazany! Dla kogoś, kto tak dużo mówi o przestrzeganiu prawa i sprawiedliwości to kompromitacja. Tłusta plama na honorze! Może dlatego Jarosław Kaczyński nie miał już odwagi pójść do katedry gnieźnieńskiej na uroczysty ingres nowego Prymasa Polski arcybiskupa Józefa Kowalczyka? Być może! Przynależne mu miejsce przed ołtarzem zajął Józef Oleksy, zwany w kuluarach wiceprezesem PiS do spraw elektoratu socjalnego.

Po drugie: Na wiecu w Sosnowcu, Jarosław Kaczyński oświadczył, że za czasów Edwarda Gierka nie represjonowano i nie zamykano w więzieniach ludzi opozycji. To by oznaczało, że Stanisław Pyjas sam spadł ze schodów i skręcił sobie kark a robotników aresztowanych po strajkach w Radomiu i Ursusie milicja nie przeganiała pałami po tzw. ścieżkach zdrowia a … częstowała cukierkami! Tę haniebną wypowiedź natychmiast oprotestowali byli więźniowie Edwarda Gierka ale przemilczał Janusz Śniadek, przewodniczący NSZZ Solidarność, odcinając w ten sposób Związek od historycznych korzeni robotniczych protestów.

Po trzecie: Nie pomogli Jarosławowi Kaczyńskiemu jego najbliżsi współpracownicy. Jacek Kurski nie miał czym dojechać na wiec, bo komornik zabrał mu w tym dniu samochód na poczet zasądzonych kar za kłamliwe wypowiedzi. Nie mógł pomóc Zbigniew Ziobro, gdyż ciąży na nim wyrok za rozmijanie się z prawdą. I wreszcie największa wpadka tej kampanii, gwiazda IV RP, Mariusz Kamiński. Miał ?rozsadzić układ?, pokazać palcem winnych a wyszło, że to on, były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego, stanie przed sądem oskarżony o nadużywanie uprawnień i łamanie prawa. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Wreszcie, moim zdaniem, zawiódł Jarosława Kaczyńskiego jego własny elektorat. To środowisko zbyt wcześnie pokazało swoje prawdziwe oblicze. Zamiast aktywnie wspierać, na przykład, ogólnopolską akcję zbierania środków na rzecz likwidacji skutków powodzi, woleli ją torpedować. W niedzielę wyborczą, to ten elektorat nie chciał wrzucać pieniędzy do puszek, mimo, że zachęcała go do tego Marta Kaczyńska! Tak też było i w gminach naszego powiatu. Zwyciężył w nich Jarosław Kaczyński a przegrał ? moralnie – jego wyborca.

Byłbym zapomniał. Przecież jest już lato. Najwyższa pora pomyśleć o wakacjach.

17 przemyśleń nt. „Edward M. Urbanowski – Przegrani

  1. Pan jak zwykle kłamie. Właśnie liczba wyborców PiSu wzrosła.To PO pozbierała głosy komunistów z Jaruzelskim, Urbanem i wszelkimi innymi szumowinami. PO obiecała znieść podatek Belki, a wzęła w ramona samego Belkę wraz z podatkiem. Kryminaliści w 92% poparli kandydata PO. No cóż swój popiera swego. Co do Kamińskiego to będzie jak z Ziobrą, któreo pan opluwał przez 3 lata. Wytoczono mu 31 procesów które wszystkie wygrał. Ale o tym pan już nie napisał. Zgodnie z zasadą pluć pluć, a nuż się coś przylepi.

  2. Edziu- a Ty na nowo prawisz swoje dyrdymały w które sam nie wierzysz. Wiesz dokładnie że Komorowski był za prywatyzacją . A że sąd odrzucił wnioski PiS to już jak myślisz przypadek czy brak kompetencji.

  3. Tam gdzie, wyników wyborów nie odważyła się ogłosić nawet armatka do kofetti domorosły felietonista wiedział z zawczasu. Do obrazy własnego rozumu dodał teraz ośmieszenie. Ludzie szczęśliwi, spełnieni w pracy zawodowej i w życiu osobistym są to tacy jak Jaruzelski, Dukaczewski, Kwaśniewski i Belka z zapleczem. Co najmniej milion osiemset tysięcy zastraszonych i żyjących przeszłością oddało głos nie za, a przeciw. Ich przyszłość to niepewność jutra w obliczu obietnic nie do spełnienia. Kłamstwo oraz jego źródło rozwiewa program wyborczy Komorowskiego i raport Boniego, wystaczy przeczytać ze zrozumieniem. Na ingresie od Prymasa oberwało się tym obecnym w pierwszych rzędach; Komorowski, Wałęsa, Kwaśniewski, Oleksy. Do zwycięstwa Kaczyńskiemu zabrakło tygodnia kampanii. Gdy moralne rachunki wystawia relegowany i niedoszły, strach mu „cosik” ściska, a śmiech rozluźnia „cosik” jego czytelnikom.

  4. Wyborcy wybrali POLAKA ojca pięciorga dzieci,prawdziwego katolika, wykładowcy w seminarium, człowieka zasłużonego dla swojej ojczyzny.
    Większość była przeciwna Kaczyńskiemu staremu kawalerowi o nie wiadomo jakich preferencjach seksualnych. Obywatela Polskiego narodowości Żydowskiej jak głosiło 6 lat temu Radio Maryja.

    To są podstawowe tezy, reszta to tło, odpowiednio naświetlane przez swoich zwolenników

  5. Siara prezes prezesów miał rację ” co się stało że się PISOWI zesrał…..” i cały misterny plan poszedł w piz… i wylądował” czyli cała banda POSPIESZALSKIEGO na zieloną trawkę PAPA to se już nie wrati skonczyła sie pewna epoka ku radości normalnych Polaków
    Panie redaktorze, te komentarze powyżej świadczą o tym ,że diagnoza jest słuszna. Pozdrawiam i życzę dobrych wakacji.

  6. Ja,większość moich znajomych i niemal cała bardzo liczna rodzina oddaliśmy głosy na pana Komorowskiego i proszę mi wierzyć nie jesteśmy żadnymi szumowinami. Ja jestem osobą wierzącą bardzo lubię ludzi i całe życie staram się dużo z siebie dawać innym. Pan Komorowski pewnie nie będzie idealnym prezydentem, bo tacy nie istnieją ale jest pogodnym i życzliwym człowiekiem który pozwala mi mieć nadzieję że pogodzi mój Naród.

  7. Katarzyno pogoda i życzliwość powinna cechować każdego człowieka. Od Prezydenta wymaga się czegoś więcej. Nie widzę tu obciążenia szumowiną któregoś z wyborców Komorowskiego.To w odniesieniu do wyborców Kaczyńskiego odczytuję w tekście jakieś moralne obciążenie.

  8. „ale jest pogodnym i życzliwym człowiekiem” jak się zatem ma sprawa „kaszalotów” w odniesieniu do kobiet (może i do pani)?

  9. A w żadnej większej gazecie nie proponowali Panu współpracy ?

  10. całe życie wam zejdzie na obrzucaniu błotem innych. Ci co za PO będą szczekać na PiS, a ci co na PiS będą szczekac na PO. Nie szkoda życia i energii? Przecież za kilkanaście lat i tak wszyscy będziecie wąchać kwiatki od spodu i wszyscy będą równi. A więc weekend z rodziną spędzić a nie pluć na siebie.

  11. Jak ludzie przy kościołach dawali do puszek na powodzian to pana nie było redaktorku, a było na co popatrzeć. Zresztą zbierają w dalszym ciągu. To że Owsiaka olewają (słusznie) wynika z tego, że jego nie interesowała pomoc dla powodzian tylko zbieranie głosów dla gajowego. Osiak jest już tak zgraną kartą, którą omija się szerokim łukiem.
    -Kibic przestań ćpać bo przestaną ci płacić ubecy.

  12. Jiromeo. Zgadzam się z Tobą stu procentach. Widzisz ci cwaniacy tak nami sterują że sami sobie skaczemy do oczu . A Michnik z Bronkiem i oczywiście Donaldem popijają zimne piwko i śmieją się do rozpuchu z naszej durnoty.

  13. Sie ma Chory Antek z „Radia Maryja” .Spieprzaj dziadu do Rydza i od Jurka sie odczep porombancu.

  14. Radio – ćpaj dalej u jurusia bo się interes już kończy, a juruś będzie bez kasy. Taki będzi koniec platformianych ubeków.

  15. Kazik zapisz sie do zespołu nawiedzonego superdetektywa w sutannie Maciarewicza i tam razem ekscytujcie sie bredniami no i jutro poznasz nowego posła w tym zespole Janusza Palikota co roluje Pisuarów jak chce bo robi sobie z nich totalne jaja.

  16. Obserwator czyżbyś stał się taki rezolutny po europaradzie na czele której szedłeś z penisem od palikota w garsci.

Możliwość komentowania jest wyłączona.