Edward M. Urbanowski – Prześmiewca

Nie jest prawdą, że słońce rozleniwia. Dobrze to widać po aktywności polityków. Plus 35, bezchmurne niebo, susza w gardle a Jarosław Kaczyński mówi coraz częściej i głośniej. Żar go pobudza! Zaczął od szukania winnych katastrofy smoleńskiej a dzisiaj już wypowiada się na prawie każdy temat. Szczególnie dużo swojego cennego czasu poświęca obronie prezydenckiego krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Próbuje nas przekonać, że ten krzyż ktoś chce zniszczyć a on, Prezes Prawa i Sprawiedliwości, do tej zbrodni nie dopuści. Krzyż obroni! Tu podstawowe pytanie: Czy ma prawo czuć się obrońcą Krzyża? Bez jednoznacznej odpowiedzi, dalsza działalność Jarosława Kaczyński na tym polu nie ma przecież sensu!

W wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej Marek Jurek, Przewodniczący Prawicy Rzeczypospolitej, powiedział wprost. ?Dziś, gdy jedna czwarta krajów europejskich występuje po stronie Włoch w sporze o krzyż w szkołach publicznych przed Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu, milczą o tym przywódcy państwa polskiego i lider opozycji Jarosław Kaczyński, a Polska w tym samym czasie, jako pierwszy kraj Europy Środkowej, jest miejscem parady homoseksualnej?. Mówiąc innymi słowy: Jarosław Kaczyński nie ma moralnego prawa stać na czele ruchu broniącego krzyża na Krakowskim Przedmieściu! W podobnym duchu wypowiedział się ojciec Tomasz Dostatni, dominikanin: ?Ciężkim moralnie nadużyciem jest instrumentalne wykorzystywanie religijnego symbolu do doraźnej walki politycznej. Odwołując się do tej retoryki, Jarosław Kaczyński przekracza granicę czegoś, co można nazwać upolitycznieniem religii lub religią polityczną. A jest to granica, której odpowiedzialnemu politykowi orientacji chadeckiej przekraczać nie wolno. Nic tego nie usprawiedliwia, nawet tak dramatyczne wydarzenie jak katastrofa pod Smoleńskiem. Posługiwanie się symbolami religijnymi, tutaj krzyżem, wywołuje niedobre skojarzenia i miewało tragiczne konsekwencje. Krzyż nie może być młotkiem, którym się uderza politycznych przeciwników. Jarosław Kaczyński deklaruje się jako katolik. Warto, aby ktoś rozsądny z jego otoczenia wytłumaczył mu, że tak postępować po prostu nie wolno.?

Czyżby politycy PiS tego nie rozumieli? Wątpię! Sądzę, że chodzi tu o coś zupełnie innego. Krzyż ma odwrócić uwagę od katastrofy smoleńskiej. Kolejne bowiem odczytane słowa z czarnej skrzynki rozbitego samolotu coraz bardziej potwierdzają tezę o przymuszaniu pilotów do podjęcia próby wylądowania w Smoleńsku. Piloci wiedzieli, że w tych warunkach nie mogą lądować a mimo to schodzili do lądowania! Kto ich do tego zmusił? Dowódca Sił Powietrznych czy może Zwierzchnik Sił Zbrojnych? Profesor Jadwiga Staniszkis próbuje zrozumieć Jarosława Kaczyńskiego: ?Myślę, że ostatni atak PiS to próba wyprzedzenia i zneutralizowania tych sensacyjnych informacji odczytanych z czarnych skrzynek?. Jeżeli tak, to Jarosław Kaczyński robi coś bardzo strasznego. Krzyżem osłania zło!

Wracam do postawionego na wstępie pytania. Czy Jarosław Kaczyński ma prawo czuć się obrońcą Krzyża? Tu, Czytelniku, moje zdanie nie ma większego znaczenia! W którymś z listów polskich biskupów znalazłem takie oto słowa: – Czyż do naszych zachowań nie można odnieść słów z Listu do Hebrajczyków: ?Krzyżują w sobie Syna Bożego i wystawiają Go na pośmiewisko??

23 przemyślenia nt. „Edward M. Urbanowski – Prześmiewca

  1. Pan oczywiście łże, ale po to pan się wynajął. W sprawach wiary i krzyża lepiej niech się pan nie wypowiada. Nie za znajomość rzeczy wyrzucono pana z seminarium. Proponuję, żeby przeprowadził pan wywiad z bratem S. Melaka o którym pan pisał. On mówi o katastrofie i śledztwie wiele ciekawych rzeczy. Proponuję też tekst p. Hypkiego na którego się pan też powoływał „121 ofiar ministra Klicha” http://www.altair.com.pl i wtedy zrozumie pan czego boi się PO.

  2. Słyszałem że protokole sekcji zwłok napisane jest że Kaczyński był obrzezany i z tego powodu rodzina nie zgodziła się na odtajnienie raportu

    A jeśli Kaczyńscy są obrzezani to wyjaśniałoby dlaczego Krzyż – symbol chrześcijaństwa traktują jako narzędzie do podziału Polaków.

  3. Panie redaktorze Broń Boże żadnych wywiadów. Pan Melak nie jest w stanie uszanować śmierci swojego brata i razem z Maciarewiczem oszaleli – polityka nienawiści rozum im odebrła. A Ty Kazik szybko do sanatorium w Drewnicy

  4. Dyżurny POlitruk znalazł godnych siebie:
    ANTIKOMa i radio, dorównujących mu bezmyślnością i nikczemnością.

  5. Katastrofa smoleńska wprowadziła panikę w szeregach Pisu, teraz mogą wyjść na jaw fakty których przeraźliwie boja się pisowscy partyjniacy.
    To że Kaczyńscy są Żydami wiadomo już było od kilkunastu lat, ale teraz ludzie mogą zapytać na przykład :
    jak to się stało że obaj bliźniacy, dostali się na Uniwersytet Warszawski Wydział Prawa w latach 70 a potem zrobili tam doktorat.
    Wydział Prawa w latach 70tych to był wydział UB i Milicji kształcono tam wyłącznie przyszłych funkcjonariuszy, oraz odpowiednio uległych adwokatów, sędziów, prokuratorów i donosicieli UB.
    Pokazali oni zresztą Polakom w czasach Solidarności po której stoją stronie.
    Każdy kto w tamtych czasach usiłował dostać się na UW dobrze o tym wiedział.

    Komisja Macierewicza ma za zadanie, zagłuszać wszystko co wychodzi na jaw, podając bzdurne informacje.
    SUPER-BZDURĄ było podanie że ktoś przeżył katastrofę.
    Dowodem na to według Pisowców jest czas śmierci wpisany w akt zgonu 8,56 a jak wiadomo katastrofa nastąpiła o 8,41 czyli według SUPER-KOMISJI pan Wasserman żył jeszcze 15 minut po katastrofie i pewnie zmarł bo nikt nie udzielił mu pomocy lub dobiły go strzałem w tył głowy odpowiednie służy sowieckie.

    Nikt nawet nie wspomniał że w pierwszych dniach za czas katastrofy uznano czas włączenia syren, czyli 8,56 i ta godzina wpisana jest w większości aktów zgonu a nie 8,41 jak uznano po przesłuchaniu czarnych skrzynek

    Czy komuś zależy na prawdzie, na pewno nie członkom Pisu, dla nich ważne jest by swoim zwolennikom wbić do głowy to co mają mówić i to w co mają wierzyć.
    Typowa bolszewicka propaganda

  6. ANTIKOM takie rzeczy to może pisać tylko ubecki przygłup.

  7. No nieźle , trudno podważy te fakty o których pisze antikom, chyba że w taki sposób jak zrobił to Antek
    ale to raczej nie świadczy dobrze o możliwościach intelektualnych pana Antoniego.

  8. Kolo, antikom nie zna zadnych faktów, powiela tylko stare ubeckie instrukcje. Zacznijcie używać głowy i chodzić od czasu do czasu do biblioteki. Choć mniemam, że niewiele wam to pomoże. Obejrzyjcie sobie na Discovery film o katastrofach Ił-62 koło Okęcia. Kto wg nich był winien i jaka była prawda? W smoleńskiej katastrofie jeszcze nie ustalono czasu katastrofy , a już wiedziano było kto winien. Na prawdę o Gagarinie czekano dwadziescia lat.
    Co do nauki na UW to takie bzdety jake pisze antikom nie ma co komentować. W Wołominie, żyją ludzie którzy razem z Kaczorami studiowali jak to było łatwo sprawdzić. Z dostaniem na studia nie miał problemów ten kto był dobry. W tych czasach nikt z pałą nie przechodził z klasy do klasy. Matematykę zdawali wszyscy i takiej ilości głąbów jakich mamy obecnie nie było. Ojciec mój mimo,że jest już emerytem z maturą nie miałby zadnych problemów.

  9. Antek: „W smoleńskiej katastrofie jeszcze nie ustalono czasu katastrofy” – to zupełnie jak nowa komisja PiS.
    I z jednej i z drugiej strony jesteśmy zalewani bezsensownymi domniemaniami, przekazywanymi przez media tak jakby to były oficjalne oświadczenia. Dla mnie to właśnie one tu zawiniły i chcąc podawać jak najwięcej informacji, zrobiły straszny chaos, podając głównie hipotezy. A teraz już nie wiadomo, co jest faktem. Trzeba poczekać na oficjalne oświadczenie na papierze, ze stemplem rządowym i dopiero wtedy dyskutować. A na razie nie ma o czym.

    Wydaje mi się, że kiedyś mógł być ogólny niższy poziom nauczania niż teraz. Ile to razy słyszy się, że tego co teraz uczą się dzieci w podstawówce ich rodzice mieli dopiero w liceum albo w ogóle.

  10. Fresq; gdybyś posłuchał skarg min. Millera na niewywiązywanie się strony rosyjskiej z przekazywania materiałów i dowodów, nie pisałbyś o stemplu rządowym i oficjalnych oświadczeniach. Zgodna współpraca jest już historią. Kiedy zaczęto dochodzić do sedna pojawiły się schody jakich i Tusk nie pokona.

  11. Aha, więc lepiej niech każdy bawi się w domysły, z których i tak nic nie wyniknie? Bo jak może wyniknąć coś z wnioskowania, do którego nie ma potrzebnych przesłanek?

  12. „Zasady”

    Zdobywać dochody…
    Też… bez zasług żadnych
    Sprzedać co zostało
    Bez zysków przesadnych
    Zakończyć z pamięcią
    Zdarzeń niewygodnych
    Wykreować w mediach
    Obraz postaw zgodnych
    Racji opozycji
    Wcale nie uznawać
    Często arogancji
    Pokaz wszystkim dawać
    Pod płaszczykiem troski
    O Polskę… rozkradać
    Kto w tym jest najlepszy…
    Nie dać nigdy zbadać
    W mediach pokazywać
    Tylko rzeczy chciane
    Dbać by niewygodne…
    Były gdzieś schowane
    Armię „picowników”
    Mieć w każdej dziedzinie
    I tak… pięćset dzionków…
    Jakoś wszystkim minie

    A ja się nie zgadzam
    Na takie „zasady”
    Należy je zmienić…
    I są na to rady…

  13. Oczywiście! Spisek tu, spisek tam. Przoduje w tym PiS. Pan Kazio oczywiście też. 21 lat od upadku komuny. Dorosło już kolejne pokolenie Polaków a pan Kazio wciąż wszędzie widzi ubeków :) Czas do psychoterapeuty.

  14. Sebastian twoja amnezja jest bardzo zaawansowana. Przecież parę miesięcy temu G. Czempiński ogłosił, że to on zakładał PO. Jaką „firmę” reprezentuje ten pan można sprawdzić w wikipedii. Nie wsponę o TW Bonim. W ramach szkolenia sbecja zalecała wysyłanie przeciwników na ” psychuszku” co i ty proponujesz. Widać jesteś pilnym uczniem.

  15. Taliban i żydo-bolszewizm to wszystko co zostało z PISu

  16. I co p. Urbanowski ? Udało się panu ! Na tle tego pańskiego periodyku dzieli pan ludzi. Brawo. Cel osiągnięty.

  17. A jaki pan ma cel używając zamiast swojego nicku czyjegoś nazwiska? To może być bardzo mylące.

  18. Mieszkańcy Polski od dawna byli podzieleni. Tylko co raz, politycy zmieniali granice tego podziału. Dla mnie jest to coś pozytywnego, oznacza, że nasza demokracja żyje i dobrze się miewa. Jedni ciągną sznurek w jedną stronę, inni w drugą przez co równowaga kraju jest zachowana. A że tyle hałasu przy tym robią, to też dobrze, emocji nie powinno się tłumić. Cieszmy się, że można krzyczeć i dyskutować o swoich poglądach. To jest najlepszy sygnał, że w naszej Ojczyźnie dobrze się dzieje.

  19. Ja się nie umiem cieszyć taką wolnością słowa, na tym forum często oprócz prezentowania własnego zdania „przy okazji” i to w niewybredny sposób obraża się innych. Ludzie dużo bardziej ważą słowa jeśli nie są anonimowi.
    Chociaż człowiek życzliwy i kulturalny nawet będąc anonimowy nigdy nie pozwoli sobie na chamstwo i obelgi pod adresem innych .

  20. IDZIE WOJNA

    Powoli zbliża się ta chwila gdy zwolennicy Pisu i ich przeciwnicy złapią się za łby.
    Pis nie zaakceptował demokratycznych wyborów wzywa swoich wyborców do buntu – do odsunięcia i osądzenia rządu i prezydenta. Tak własnie dokonuje się przewrotów.
    Na razie przeciwstawiła się jawnemu łamaniu demokracji Warszawska Młodzież. Na razie spokojnie bez agresji, ale agresja zacznie narastać.
    To co czyni Kaczyński, Macierewicz i reszta Pisowskiego Talibanu budzi już strach w społeczeństwie. Pis wie, teraz albo nigdy.
    Nie ma żadnej walki z krzyżem czy kościołem to czysta polityczna brudna walka, w której przegrani będziemy my, zwykli obywatele.

    NADCHODZI CHWILA W KTÓREJ KAŻDY Z NAS MUSI WYBRAĆ – DEMOKRACJA ALBO KACZYŃSKI.

  21. Odp.Antikom proponuję walkę pod hasłem :Demokracja jest dla nas i dla tych co nas popierają ( Z serialu „Dom” – słowa komunisty Jasońskiego)

Możliwość komentowania jest wyłączona.