Edward M. Urbanowski: Wiosna w Wołominie?

Rada Miejska w Wołominie przyjęła studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Miasto i Gmina odetchnęły! Ruszą inwestycje, powstaną nowe miejsca pracy, miasto wypięknieje. Lecz nie była to łatwa decyzja, gdyż skutecznie, przez długi czas, sprzeciwiało się temu studium silne lobby, powiązane ? jak mówi ?miasto? ? z autorami bliźniaczego pomysłu w ościennej gminie.

Wołomińscy radni chyba w końcu zrozumieli, że w tej walce ? w istocie ? nie chodziło o obronę rodzimego handlu, a tylko o zwłokę w przyjęciu studium, umożliwiającą konkurencji załatwienie formalności i wcześniejsze ruszenie z robotą. Przykra to konstatacja! W kontekście tego głosowania sądzę, że kilku ? powiedzmy trzech ? wołomińskich radnych powinno poważnie rozważyć złożenie mandatu. Występowali przecież przeciwko swoim wyborcom, jak i interesowi miasta!

W mojej ulubionej gazecie przeczytałem: ?Platforma Obywatelska wygrała w miastach położonych najbliżej Warszawy ? w Zielonce, Markach i Ząbkach. W reszcie gmin triumfowało, jak zwykle, Prawo i Sprawiedliwość?. Czy rzeczywiście w Powiecie Wołomińskim ?triumfowało, jak zwykle?, PiS? Moim zdaniem nie! Przecież te wybory to była walka PiS z ?rządzącym układem?, koalicją PO-PSL. Po zsumowaniu głosów koalicji wychodzi, że to jednak ona wygrała, minimalnie, ale wygrała! Zwycięstwo rządzącej koalicji w mateczniku PiS, jak mawiano o naszym powiecie, to już nie tylko utrata przez tę partię ?wrót do Stolicy?, ale ? tak sądzę ? symboliczny początek jej końca. To również dobra wiadomość dla potencjalnych inwestorów!

Nie jest tajemnicą, że nie tylko ze względu na zły dojazd unikano inwestowania w tym rejonie. Opisywana wielokrotnie w prasie ciernista droga wspomnianego studium zagospodarowania przestrzennego skutecznie odstraszała ludzi z pomysłem i kasą. Wyborcza wygrana rządzącej koalicji i akceptacja przez Radę Miejską tego studium może ten ponury trend odwrócić. Widzę wiosnę, bo przecież za przyjęciem nowej koncepcji zagospodarowania był ? przede wszystkim ? klub Prawa i Sprawiedliwości. To krok w dobrym kierunku, ku normalności!

Kończąc, trudno pominąć mi Palikota. Rozpalił emocje u milionów Polaków. O nim się mówi. Na Zachodzie tego typu ruch to nic nowego. Tam nazywają ich zielonymi lub ekologami, za tą nazwą kryją się jednak podobni ludzie i poglądy, co w partii Palikota. Są skuteczni, gdyż ? o ile wejdą w rządzącą koalicję ? bezwzględnie żądają zalegalizowania zmian obyczajowych i światopoglądowych. Nie inaczej postępuje Palikot. Chce wspierać rząd! Stefan Niesiołowski tak jednak ocenił ten pomysł: ?To całkowity nonsens. Powstanie takiej koalicji oznaczałoby całkowitą pogardę dla wyborców. Wyborcy głosowali za koalicją PO z PSL. Partia Palikota powinna być izolowana w sejmie. Nie powinno się jej brać do żadnej koalicji, bo ta partia nie nadaje się do demokracji?. Jestem tego samego zdania, lecz trudno mi się tu powstrzymać od małej złośliwości, właściwie przypomnienia. Przecież ta ?zielona żaba?, Palikot, ?zrodziła się? w kwietniu 2010 r. pod oknem krakowskiego kardynała, gdy demonstrowano przeciwko pochówkowi na Wawelu prezydenta Lecha Kaczyńskiego z małżonką. Reszty dopełniło to nieszczęsne Krakowskie Przedmieście! Lecz bez obaw, póki trwa koalicja PO-PSL, nic nam nie grozi.

40 przemyśleń nt. „Edward M. Urbanowski: Wiosna w Wołominie?

  1. ———————————————
    Dodał: Aga (10/21/11, 17:38, ip: 80.50.4.86
    Ale zawiść panuje na tym forum. Liczy sie ile kto zarobił. Jak za dużo to jest zły, złodziej i spekulant. Myszk nie stał sie milionerem po uchwaleniu studium. On nim był zanim przyszedł
    do Wołomina.(..)Byle cieciom banki nie dają milionowych kredytów (…) Kosztowała ona ponad 20 mln zł.
    ———————————————
    Dodał: Aga (10/21/11, 17:58, ip: 80.50.4.86):
    Chcesz powiedzieć ze nieruchomość za ponad 20 mln moze kupić zwykły zjadacz cheba ? Odnioslam sie tylko do kwestii czy Myszk był wcześniej milionerem czy nie.
    ———————————————
    Dodał: Aga (10/21/11, 18:08, ip: 80.50.4.86):
    Czegoś nie rozumiem. Posze o wytłumaczenie jaki jest tok myślenia. Radni ktorzy byli przeciw galerii mówili żeby wszcząć procedurę tworzenia planu po to aby mieć pewnosc ze
    inwestor zbuduje to co deklaruje. To rozumiem. Ale jaki to ma sens w przypadku jak inwestor w czerwcu złożył wniosek o WZ zgodną z tym co deklaruje ? Dopuki nie złoży innego
    wniosku np, na cos czego sobie miasto nie rzyczy, to nie ma to moim zdaniem sensu. Jak to zrobi to zawsze mozna rozpoczac plan tym samym blokujac mu mozliwosc wydania wz na
    rok. Chyba ze chodzi tylko o to żeby opóźnić jego działania na korzyść projektu w sąsiedniej gminie. Jezeli o to chodzi to rozumiem.
    ———————————————
    Dodał: Marek Myszk (10/12/11, 22:07,
    ip: 80.50.4.86):
    Do 'Na zimno i dosadnie’. Twoja ocena nie ma nic wspolnego z zimna ocena.
    Wypowiadajac sie w ten sposob pokazujesz (..)
    ——————————————–
    Dodał: Aga (10/21/11, 17:58, ip: 80.50.4.86):
    Chcesz powiedzieć ze nieruchomość za ponad 20 mln moze kupić zwykły zjadacz cheba ? Odnioslam sie tylko do kwestii czy Myszk był wcześniej milionerem czy nie
    ——————————————–
    Dodał: Marek Myszk (10/12/11, 21:56, ip:
    80.50.4.86):
    c.d. do SN. Wracajac do przemyslu. Obecnie mamy pomysl na zagospodarowanie(..)

    ———————————————
    Dodał: Marek Myszk (10/12/11, 21:44,
    ip: 80.50.4.86):
    Do SN. Zwracam uwage na istotny fakt. Obecny projekt studium nie zaklada zmiany
    przeznaczenia terenu po bylej Stolarce. (..)
    ———————————————
    Dodał: dorota (05/05/11, 14:06, ip: 80.50.4.86):
    Dość sklepów w Wołominie? To dlaczego żeby kupić coś porządnego pędzimy wszyscy do Warszawy? Na Marywilską, Głębocką albo na dworzec Wileński? Wołomińscy kupcy boją się konkurencji bo im się nie chce dbać o klienta. Sprzedają nam byle co, a jak się spytać o coś lepszego to jeszcze napyskują.
    ———————————————
    Dodał: posrednik (09/04/11, 14:56, ip: 80.50.4.86):
    „RB i BS”. Ok, można polemizować za ile zostanie sprzedany grunt. Przy mniejszym wolumenie faktycznie można osiągnąć takie stawki jak mówisz (..)
    ——————————————–
    Dodał: Molibden (12/09/08, 19:40, ip: 80.50.4.86):
    (…)
    ———————————————
    Dodał: mieszkaniec (09/10/11, 16:33, ip: 80.50.4.86):
    mózgi wam przesłania. coś się dzieje w Wołominie w końcu. nie lubię Madziara ale chwała że w końcu powstaje coś innego niż kościoły i pomniki. dobrze że pomnik ofiar tragedii smoleńskiej nie zasłania pomnika Papieża.
    Trzeba wybrać nie tylko własnego radnego ale innego burmistrza. Jest tam taki młody z naszej cześci miasta ale go atakują kapciowi burmistrza jak się o coś upomina. Tak jak słynną Żabikową. Obecny burmistrz robi tylko to i tam, gdzie może liczyć na poklask: pasarze na blokowiskach, lodowiska
    ——————————————–
    Dodał: wołominianka (05/13/11, 11:35, ip: 80.50.4.86):
    JESTEM ZA OTWARCIEM CENTRUM. Wołomin od czasu, kiedy pseudo stowarzyszenie kupców Wołomina oporuje wszelkim inwestycjom w Wołominie (..)Jeszcze jedno, Nie życzę sobie by Towarzystwo Przyjaciół Wołomina wetowało pomysł wybudowania Centrum Handlowego w Wołominie – jakim prawem? (..)
    ———————————————

  2. A przez te wszystkie lata, kiedy nie było studium, którego tak się ci wszyscy kupcy bali, to co oni zrobili dla Wołomina? Ja się pytam: co przez te wszystkie lata zrobili dla mieszkańców i dla gminy? A teraz trzęsą portkami, bo się boja galerii handlowej i Myszka, to tacy słabi są, he? Mają coś do zaoferowania? No jak mają, to o co tyle szumu, to nie ma co się bać jednego dużego sklepu.

    Nie ma nic gorszego niż takie psy ogrodnika, sami nic nie robią, a innym zarobić nie dadzą. dużo miejsca w Wołominie, jeszcze kilka miejśc na galerie handlowe się znajdzie, nie jedna Stolarka, więc do dzieła!

    No ale łatwiej atakować Myszka czy Madziara, że „zdradził”, niż brac się za zarabianie pieniędzy tak, żeby i mieszkańcy na tym skorzystali.
    Według studium są jeszcze trzy miejsca w gminie, które przeznaczone są na tereny pod sklepy wielkopowierzchniowe. Można tam zbudować coś konkurencyjnego wobec Myszka, a nie judzić. No ale judzić przeciw ludziom zawsze łatwiej.

  3. baba45+ ,a co proponujesz ?. Jakiś promocyjny artykulik i swoje zdjęcie na pierwszej stronie?.

  4. Edward M. Urbanowski: Wiosna w Wołominie?
    …chyba tak ….WIOSNA LUDÓW ….
    zobaczymy jaki nurt przyjmie ta rewolucja -referendalny
    -absolutoryjny
    -czy lobbystyczny ….

  5. Alijo obecna władza od początku miała i ma nurt lobbystyczny. Przecież pan były radny a obecny burmistrz bacznie obserwował i uczył się przez poprzednie 4 lata, wyciągnął wnioski zastosował metody i pokonał własnego nauczyciela jego własną bronią.
    ,, Obiecujcie, obiecujcie nie takie rzeczy się obiecywało,, – A Lepper

  6. Do 'wolominiaka z krwi i kosci’ i do 'uli’. Adres ip 80.50.4.86 to adres routera brzegowego BJM obsługującego wszystkich klientów dzialanosci ISP BJMu. Tak więc krąg Twoich podejrzanych to
    blisko 1000 abonentów/rodzin co pewnie da ze 2/3 tys mieszkańców ::::)))) aha i do tego trzeba doliczyc uzytkownikow naszych darmowych hot-spotów. Pozdrawiam Marek Myszk
    Project Manager BJM Sp. z o.o.

  7. sol:
    …historia kołem się toczy …
    – wprawdzie stanęliśmy nad przepaścią,
    ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
    – powiedział tow.Gomułka
    a jak powie burmistrz ?

  8. Jak zwykle autor bije pianę. Wiosnę mielibyśmy gdyby powstały plany miejscowe dla istotnych fragmentów miasta – nie koniecznie całej gminy. Studium uwarunkowań z roku 2002 obowiązywało przez 8 lat. Nowo uchwalonego nie wyróżnia nic korzystniejszego z punktu widzenia mieszkańców i miasta. Jeśli się mylę proszę o wskazanie „kwiatków” jakie pojawiły się wraz z „wołomińską wiosną”. Moim zdaniem wydarzenia wokół studium przypominają bardziej zmierzch uczciwiści i lojalności wobec mieszkańców.
    Wiosny nie czyni obietnica obiektów CH zlokalizowanych w tym spornym miejscu miasta.
    Handlu wielkopowierzchniowego nie blokowało lobby bliźniaczego obiektu w sąsiedztwie, a żywotnie zainteresowani mieszkańcy. Z imienia i nazwiska 192 osób, które złożyły protest wymienia załącznik do uchwalonego studium. Wnosili o nic więcej tylko graniczenie na terenie miasta powierzchni obiektów handlowych do 2000 m2.
    O złożeniu mandatu myśleć powinno grono nierozgarnietych samorządowców działających wbrew interesowi swoich wyborców.

  9. Bartku, gdzie ty byłeś, kiedy wszyscy się uczyli i nabierali ogłady?

  10. A jaki to ma związek z nauką i ogładą? Jeśli zwrot retoryczny jest zgrabny i cięty to znaczy, że autorem jest nieuk i cham ? Tu nie jest problemem galeria handlowa ale planowanie pod kątem interesów określonych ludzi. W Wołominie pozwolono na likwidację kilku tysięcy miejsc pracy, czy było to uzasadnione – nie wiem. Czy supermarkety i galerie handlowe je zastąpią? Wiem natomiast, ze warto było walczyć o ich utrzymanie. Trzeba coś produkować, sam handel nie spowoduje rozwoju bo pieniądze popłyną na rachunki producentów. POwtarzam : TRZEBA COŚ PRODUKOWAĆ!

  11. georgios, zgadzam się z Tobą. Nieuk i cham to pierwsze słowa wypowiadane przez ludzi małostkowych, którzy sprowokowani zapominają o spokojnej konwersacji. A tak bogaty w miłe słówka jest język polski. Baba45+ może coś po francusku?

  12. Nie, no daj spokój, zaraz po francusku. Jeszcze to sobie źle skojarzy.

  13. Obrzydliwy tekst, podsumowujący obrzydliwy lobbing prowadzony przez tę gazetę.

  14. Pourquoi pas? J’ai l’impression que Niccopolis a bien compris le texte, les autres continuent la conversation a baton rompu, comme d’habitude…

  15. U mnie p. Myszk nie budzi zaufania. Podobnie było z terenami po hucie. Obiecywał wszystko co się dało, a okazało się, że teren (częściowo) został sprzedany pod Kaufland, a reszta stoi odłogiem i czeka na kupca. Zapewne będzie podobnie z terenem po Eltorze i Stolarce.

  16. Niccopolis, baba45+,walczyliśmy o demokrację aby mieć swobodę poglądów i wypowiedzi. Jeśli Wasze są odmienne to fajnie, ale dajcie innym mieć swoje zdanie. Nazywanie ich nieukami z brakiem ogłady lub lobbystami , świadczy tylko , że brak Wam merytorycznych argumentów. Redaktor pisze to co chce , to co czuje ,i takie ma prawo. Jest to gazeta finansowana z pieniędzy prywatnych. Ich zysk – Ich strata. Baba45+ , mylisz się ,ja też zrozumiałam tekst Redaktora ,lecz zupełnie odmiennie niż Ty i Niccopolis. A może ja ,także jestem nieukiem z brakiem ogłady?. No cóż- „une telle vie”

  17. Adam,zasady gospodarki wolnorynkowej polegają na swobodzie dysponowania własnością i kapitałem. Pan Myszk ,jako właściciel ma prawo zrobić ze swoją własnością to co uważa za stosowne. To Władze Wołomina mając prawo pierwokupu powinny zastanowić się wcześniej nad strategią inwestycyjną na tych terenach. Adamie ,spokojnie, myślę że Pan Myszk wydając pieniądze na zakup terenów po Hucie i Stolarce kieruje się zdrowym zyskiem. A to jest pozytywny obiaw prowadzenia dobrego biznesu.Tak robi się to w całym cywilizowanym świecie. I trochę zaufania do inwestora. Może za trzy lata Wszyscy będziemy cieszyć się nową inwestycją i inaczej oceniać obecną sytuację.

  18. Masz rację w jednym, Aniu. Problemem nie jest właściciel terenu tylko jakość i skuteczność władz samorządowych. Naganne praktyki biznesowe nie zaistnieją bez sprzyjającej jej korupcji. Spekulacja jest jej wyalienowaną formą. Życzę sobie i innym poprawy naszego rynku pracy. Niestety praktyka pokazuje, że BJM nie przysparzał ich sam w zapowiadanej skali, dokonywał obrotu nieruchomościami. Co dalej 'panta rhei’. Jak postąpi jej spółka córka zobaczymy wkrótce.

    ps.
    „la b?tise vient en paires, souvent affluent”

  19. Edward U. napisał ,,Powstanie takiej koalicji oznaczałoby całkowitą pogardę dla wyborców. Wyborcy głosowali za….,,
    nic dodać nic ując – czuję tę pogardę po tej sesji i po wielu, wielu niespełnionych obietnicach
    ……a zwłaszcza po zdaniu
    – wtedy byłem radnym ….?

  20. SPROSTOWANIE – wypowiedź Katarzyny wyżej nie jest moim dziełem !! ……….Faktycznie są tam elementy zbieżne z moim myśleniem, ale nie lubię atakującego sposobu wypowiedzi….
    Cieszę się że w końcu plan zagospodarowania przestrzeni uchwalono bo to pozwoli na rozwój Naszego Miasta i okolic. Kupców bym nie atakowała oni próbowali bronić WŁASNYCH interesów i tyle. Jeśli się na coś nie zgadzamy , jeśli mamy inne naszym zdaniem dobre pomysły na rozwój Naszego Miasta to powinniśmy to dobrze argumentować i starać się prezentować chociażby na takich forach jak to. ALE JESZCZE LEPIEJ STWORZYĆ GRUPY KTÓRE NP. W DOMU KULTURY W CYKLICZNYCH SPOTKANIACH W RAMACH AKTYWIZACJI SPOŁECZNOŚCI LOKALNEJ DYSKUTOWAŁY BY O POTRZEBACH I PROBLEMACH DOTYCZĄCYCH MIESZKAŃCÓW ,PO TO ABY ZMIENIAĆ TO CO ZŁE ALE RÓWNIEŻ WŁĄCZAĆ SIĘ PÓŹNIEJ W TO „DZIEŁO TWORZENIA” A NIE TYLKO WYMAGAĆ OD INNYCH. Dyskutować ale merytorycznie po to aby można było wprowadzać dobre zmiany dla nas wszystkich. Pyskówki , złośliwości, ataki personalne niczego oprócz niemiłej atmosfery nie wnoszą…..
    Pozdrawiam Katarzyna Okunieweska

  21. Aniu, nikogo nie nazwałam nieukiem – Bartkowi zwróciłam uwagę, że nie wie co to jest artykuł redakcyjny, zwany też a la une – czyli na pierwszą stronę. Jeśli ktoś nie wie, jaki powinien być artykuł redakcyjny i plecie o artykulikach promocyjnych ze zdjęciem, to orłem nie jest, niestety. Jeśli ktoś uważa, że zawsze trzeba coś powiedzieć, niezależnie od tego, czy ma się coś do powiedzenia, czy też nie, to też jego problem. I nie o zrozumienie treści artykułu chodzi, ale o temat artykułu i jego jakość. Każdy człowiek z odrobiną wykształcenia i ogłady to wie.

  22. o@o, nie mogę się zgodzić, że naganne są praktyki biznesowe – kupuje się coś po to, żeby zarobić. Naganne jest kreowanie za wszelką cenę i wszelkimi metodami warunków dla wygenerowania tego zarobku przez osoby, które z tym zarobkiem nie powinny mieć nic wspólnego. Ale i za to można udzielić rozgrzeszenia. Ale za brak stosownego porozumienia dotyczącego zapowiedzianych inwestycji na rzecz miasta udzielić rozgrzeszenia się nie godzi.

  23. Jest zarobek godziwy, uczciwy, a przeciwstawieństwem takich jest ten spekulacyjny. Obecny rynek gospodarczy zbudowali w sposób naganny „biznesmeni” ze styku z polityką tą dużą i lokalną. Po przyzwoleniu na pierwszy „ukradziony” nie koniecznie w białych rękawiczkach milion, kolej na następne. Apetyty rosną w miarę zaspokajania rodzących się potrzeb. Majątek narodowy i mienie komunalne grabione są w obliczu prawa i poza nim. Nawet prywatyzacją poprzez giełdę jest drenażem ubogich.

  24. Burmistrz Madziar wraz z wspirającą ekipą zainteresowani są przetrwaniem. Nie dzielą mieszkańców na bogatych i biednych. Wszyscy mają składać się na ich potrzeby. Inwestorzy oraz włąściciele działek jednorodzinnych wnosić będą renty planistyczne i opłaty adiacenckie jak leci bez różnicy na zasobność i status. Niestety obciążenia zamiast czynić wiosnę w Wołominie, zostaną pochłonięte przez zadłużenie i nadmiernie rozbudowaną administrację. Miasto nie wypięknieje przy braku środków inwestycyjnych w budżecie gminy na nowe inwestycje. Miejsca pracy pojawią się i znikną. Podatków z rodzinnych biznesów nie skompensują funkcjonujące z zasady na stratach galerie. W ślad za spadkiem podatków zmniejszą się wpływy budżetowe.
    Skala inwestycji nie zależy od studium. Jeśli pojawią sie będą rezultate decyzji inwestorów, a dla nich samo studium jest niewystarczające.

  25. baba45+, artykuł „a la une” to wymysł francuskich pismaków i paparazzi robiących sensacje czasami z drobnostek dla przyciągnięcia żądnych emocji czytelników. Bartek może trochę mało delikatnie pokazał Ci ,że tak naprawdę małe znaczenie ma czy na pierwszej stronie zamieszczono zdjęcie sławnej osoby ,czy mało ciekawy artykuł. Decyzja należy do redakcji. Czytelnik może go przeczytać lub zignorować. Wynik to popyt na nakład w przyszłości. A co do oceny Bartka to byłabym ostrożna. Szary wróbelek pisze słabszym stylem (sic!)

  26. Coś dla młodych i wykształconych- „Gazeta Wyborcza” czasem się przydaje. Ostatnio opublikowała ciekawą mapę polskich dłużników. Jak się okazuje, najwięcej osób nie potrafiących spłacić zaciągniętych kredytów mieszka dokładnie na tych obszarach Polski, gdzie zanotowano najwyższe poparcie dla Platformy. Liczba „klientów podwyższonego ryzyka” na Pomorzu Zachodnim i w Lubuskim sięga 71-78 osób na 1000 mieszkańców. Tymczasem średnia dla kraju wynosi 54/1000, a dla województw południowo-wschodniej Polski tylko 31-35/1000″. Podobna jest mapa dotycząca zdania matury jak i wyników maturalnych z matematyki. Czyżby przypadek?
    PS. Anu nie udawaj, że nie wiesz, że cena gruntu przed uchwaleniem zmian w planie zagospodaroawania nie będzie taką samą ceną po zmianie planu zagospodarowania. To się nazywa tanio kupię drogo sprzedam.

  27. Adam, jak widzisz przytaczając dane z GW to elektorat Platformy Obywatelskiej i Ruchu P oparcia Palikota, jako bardziej wykształcony ciągnie ten polski wóz czasami ryzykownie biorąc kredyty na inwestycje. „Tam gdzie drwa rąbią tam wióry lecą” ale coś dla gospodarki robią. To nie jest wynik Ich nieudolności.To raczej wina wirującej stabilności gospodarczej.Popatrz na wyniki spłacalności kredytów końca lat 80-tych i począteku 90-tych, wielkiego ruchu inwestycjnego prywatnego biznesu. Elektorat południowo-wschodni patrzy w niebo na „mannę” -znacznie mniej inwestując. Więc mamy wynik taki ,jaki mamy. A co do wartości gruntu po uchwaleniu zmian w planie zagospodarowania i ich wzrostu cen ,to jedną z metod biznesu polegającą na zarabianiu na tych zmianach jest kupno gruntów przed tymi zmianami, tak jak zarobek na kupnie nieużytków i ich sprzedaży po uzbrojeniu i zmianie przeznaczenia. I tu zgadzam się całkowicie z baba45+. Zero tolerancji dla korupcji władzy i urzędników. Tylko zdrowe, czyste, uczciwe i przejrzyste zasady biznesu.

  28. Nawet politycy zwalczających się ugrupowań po kampanii potyczki przenieśli do własnych ugrupowań. Adam i Ania nadal tkwią w bezsensownych sporach opartych na pseudo-wiedzy. Wróćcie do realiów życia codziennego. Wiosna nadchodzi wg. Urbanowskiego. Zanim coś zakwitnie musi coś zwiędnąć i użyźnić obcy zagon. Nie chcę aby były nimi moje zapasy ciężko gromadzone przez lata. Trójpolówka jaką przygotowali nam lokalni agrotechnicy oraz agronomi od siedmiu boleści wcale mnie nie cieszy, kiedy zaorywuje poletka dające plony. W niczym nie lepszy PGR od gospodarstw rodzinnych. Nie znam monokultury ładniejszej i plenniejszej od tej; malowanej zbożem rozmaitem, wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem.

  29. Aniu, artykuł a la une to nie wymysł francuskich pismaków, ale uznanych dziennikarzy pracujących dla dzienników klasy „Le Monde” i tygodników klasy „Le point”, najniżej „L’express”. Rozumiem, że ktoś wychowany na tabloidach nie jest w stanie dostrzec różnicy.

  30. Aniu z tobą trudno dyskutować bo nie rozumiesz tekstów, które czytasz.

  31. baba45+,dzięki- szybko doczekałam się oceny mojej osoby. Bartek witaj w klubie !!! Adam , sztuka pisania polega na tym ,aby czytający zrozumiał intencje piszącego.

  32. Zanim zobaczymy „wiosnę” Panie Urbanowski, doświadczać nas będą w tej kadencji nieustanne „zimy”. W żadnej dziedinie nie obserwuję pozytywnych zmian. Samo studium nie jest lekiem na teraźniejszość i przyszłość.
    Za rządów Madziara gorzej jest niż było w wielu dziedzinach poczynjąc od inwestycji. Nawet Mikulski nie sięgał do naszych kies tak głęboko.

  33. Sztuka pisania polega na tym by wyrażać swoje „przemyślenia” jasno i zrozumiale, gramatycznie i ortograficznie. Zrozumienie intencji to zadanie piszącego, wszak to jemu zależeć powinno na tym by był zrozumiany. Czytający nie ma obowiązku rozumienia piszącego bo piszący często bredzą a to już jest domena innych specjalistów.

  34. – Mamy formę, z której możemy odlewać kolejne popiersia i je rozpowszechniać po całej Polsce – oznajmia radny powiatu Ryszard Walczak (PiS)…

    I pomyśleć, że ta epidemia zaczyna się u nas…

  35. georgios, zapewne w oczach baby45+ i Adama jesteś już w Ani i moim klubie. Gorąco witam. Georgios, ale ja podobnie jak Ania nie jestem w stanie zrozumieć jaki cel miał Adam w swoim wywodzie? Ośmieszyć elektorat PO ,czy pokazać beznadziejność artykułu „GW”. Myślę, że Ania użyła słowa „intencja” w tym znaczeniu. Tamara zobaczysz rano ile PiS-owcy natrzepali Ci negatywnych komentarzy.

  36. Adam – ciebie boli tylko to że ktoś tanio kupił a drogo sprzeda.
    Tak to poważny argument ale u podstaw lezy zawiść i zazdrość.

Możliwość komentowania jest wyłączona.