Finanse szpitala raz jeszcze

O około 6 milionów złotych wyższa jest kwota kontraktu wynegocjowana przez dyrektora wołomińskiego szpitala na bieżący rok. Dyrekcja zapowiada również większą ilość świadczeń w przyszpitalnej Przychodni Specjalistycznej.

Szpital Powiatowy w Wołominie i problemy z nim związane były częstym tematem poruszanym na naszych łamach w roku ubiegłym. Przez ostatnie pół roku radni powiatowi w sposób szczególnie wnikliwy analizowali wyniki finansowe placówki. Pod adresem dyrektora szpitala padło wiele zarzutów. Niektórzy wręcz domagali się zmiany na tym stanowisku. Rozmowy zakończyły się zapowiedzią powrotu do tematu po rozliczeniu się szpitala z NFZ-tem za rok 2008.
W chwili obecnej takie rozliczenie już nastąpiło. Do kasy szpitala wpłynęły pieniądze za nadwykonania w 2008 roku oraz z rozliczenia punktów JGP. – Wynegocjowałem z NFZ zapłatę za część nadwykonań z roku 2003 i 2004. Przewidywany wynik finansowy szpitala za rok 2008 jest na minusie i wynosi ok. 3,5 miliona złotych, a nie jak to wynikało z analiz prowadzonych w ciągu drugiego półrocza – 9 milionów zł. Z tych 3,5 miliona złotych kwota 2,7 miliona złotych, to dopisana po stronie wydatków tak zwana amortyzacja ? mówi Ryszard Olszanowski, dyrektor wołomińskiego szpitala.
Szpital podpisał też kontrakty na najbliższe półrocze 2009 roku. W roku ubiegłym płacono za 1 punkt 48 zł do tego z drugiego strumienia wpływały do kasy szpitalnej pieniądze na podwyżki z tzw. ?ustawy wedlowskiej?, co dawało w przeliczeniu na jeden punkt kwotę 53,2 zł.
W tym roku kontrakt określa kwotę za jeden punkt w wysokości 51 zł. Czy taka wycena za punkt oznacza, że szpital będzie trzeba zadłużyć? Dyrektor szpitala twierdzi, że tak wcale być nie musi.
– Oczywiście stawka za punkt dotyczy wszystkich szpitali w całej Polsce. Pozyskałem jednak kontrakt na znacznie większą ilość usług niż przyznano nam w roku 2008. Ogółem nasz kontrakt jest wyższy o około 6,0 milionów złotych czyli 12 %. Ale w Przychodni Specjalistycznej wzrósł o 46%. Oznacza to, że zmaleją tam kolejki, gdyż będziemy mogli przyjąć znacznie większą liczbę pacjentów w tej przychodni ? twierdzi Olszanowski. – Kontrakt wyższy o 23% mamy też na świadczenia rehabilitacyjne co będzie skutkowało większą dostępnością tego świadczenia, ale jest to kontrakt w dalszym ciągu zbyt niski w stosunku do potrzeb. Na leczenie szpitalne kontrakt jest wyższy o 13% ale największy przyrost dotyczy neurologii i oddziałów wewnętrznych. Szczególnym przypadkiem jest tu Oddział Okulistyczny. Od 2007 r. przyrost kontraktu jest tu o ponad 120%. Dopiero teraz Oddział ten ma szansę pracować na poziomie faktycznych swoich możliwości i nie być deficytowy. W tym zakresie świadczeń bez wątpienia mamy zaspokojone potrzeby zdrowotne.
Wielka szkoda, że kontrakty są zawierane tylko na połowę roku. A plan finansowy obejmuje rok i taki plan ja muszę przygotować. Nie są to warunki do normalnej działalności. Jak mogę zaplanować np. zakupy wielu potrzebnych rzeczy, choćby łóżek czy pościeli skoro nie wiem czy funduszowi nie przyjdzie do głowy obniżyć stawki lub zmniejszyć wartość kontraktu na drugie półrocze? – zastanawia się nasz rozmówca
W chwili obecnej trwają jeszcze prace związane z przygotowaniem bilansu finansowego szpitala za ubiegły rok.
– Sprawą już na konkretnych liczbach zajmiemy się na początku lutego, gdy zostaną zakończone wszystkie wyliczenia. Zmiany na stanowisku dyrektora nie przewiduję ? zapowiada Maciej Urmanowski, starosta Powiatu Wołomińskiego.

Teresa Urbanowska

3 przemyślenia nt. „Finanse szpitala raz jeszcze

  1. Wzrost kontraktu to nie to samo co wzrost wpływów do szpitala. Aby go zrealizować i otrzymać większą kwotę z NFZ personel medyczny musi wykonać znacznie większą pracę. Ciekawe jak wypracuje większy kontrakt oddział wewnętrzny, w którym praktycznie już teraz brak personelu a leczenie pacjentów staje się fikcją. Dyżury pełnią stażyści lub lekarz bez specjalizacji pełniący równocześnie dyżur w chirurgiczno-ortopedycznej części SOR. W lutym praktycznie przestanie funkcjonować pediatria – większość lekarzy złożyła wymówienia i w tym miesiącu zrealizują zaległe urlopy. Od roku nie funkcjonuje endoskopia, która w chwili obecnej jest bardzo dobrze finansowana przez NFZ. Od prawie roku nie wykonuje się badań endoskopowych w trybie ambulatoryjnym. Trudna personalnie sytuacja jest również w oddziale neurologicznym. Ciekawe jak wykonamy znacznie zwiększoną ilość świadczeń rehabilitacyjnych jeżeli w tym zakładzie brak lekarza tej specjalności kwalifikującego do zabiegów fizykoterapii.
    To wszystko pozwala wątpić w szanse wzrostu wpływów w roku bieżącym. Koszty wzrosną natomiast w 100%. Optymizm i nonszalancja dyrekcji w przedstawianiu wyników budżetu przed jego realnym wyliczeniem napawa niepokojem. Tym bardziej że rok ubiegły to olbrzymie pożyczki zaciągnięte przez szpital (4mln od firmy Magellan i 2mln pożyczki bankowej). Dyrekcji gratuluję dobrego samopoczucia i wysokiej samooceny.

  2. Choć nie wszystkie dane za 2008 są ostatecznie obliczone to dyrektor na ostatniej sesji Rady Powiatu zdradził kilka liczb, które dobrze nie wyglądają: strata ogólnie -3,76mln ale już strata z działalności operacyjnej -6,35mln, źle też zapowiadaja się poziom zadłużenia, który w bilansie ma wynieść około 20mln, z czego wymagalne jest 7mln. Chwała dyrektorowi za to, że nie zaniechał dochodzenia zapłaty za nadwykonania 2003-2004. Dzięki temu pod koniec roku pojawiły się pieniądze i strata zmniejszyła się. Jednak nie można zapominać również o jego kontrowersyjnych decyzjach z 2008 roku, wszak próbował sprzedać dług szpitala, zaciągnął też niekorzystną pożyczkę, o której wspomina w komentarzu M.S.
    Natomiast dziwię się Panu Staroście, który zapowiada, że zmiany dyrektora nie przewiduje. Odniosłem się do tego na moim blogu, chętnych zapraszam do lektury: http://www.uscinski.pl

  3. Pan Starosta chyba niedosłyszy lub niedowidzi. Na styczniowej sesji Starosta zatroskany losem szpitala nie pojawił się. Nie realizuje też uchwały rady powiatu dotyczącej konieczności zmian w sposobie zarządzania szpitalem. Z niepokojem czekam na ostateczny roczny bilans szpitala – oby to nie była kolejna lukrowana prezentacja multimedialna Pana Dyrektora. Już takie komisja zdrowia powiatu oglądała na koniec 2007 roku!!!!

Możliwość komentowania jest wyłączona.