Historia kołem się toczy czyli, gdzie dwóch się bije?

Został nam nieco ponad rok do 100. rocznicy Cudu nad Wisłą, wydarzenia, które, według wielu źródeł, zmieniło losy Europy. Od lat lokalne środowiska Wołomina i Radzymina zabiegają o godne upamiętnienie miejsc, na których doszło do przelewu krwi, poniekąd rywalizując ze sobą o palmę pierwszeństwa. Niestety z tej rywalizacji jak dotąd nic pozytywnego nie wynika.

Na przestrzeni dwóch ostatnich dekad mieliśmy okazję oglądać kilka wizualizacji potężnych obiektów mających upamiętnić zwycięską wojnę 1920 roku. Rozpoczął Jerzy Mikulski w kadencji 2002-2006 z kontynuacją w kolejnych latach 2006-2010. Następnie w połowie kadencji 2010-2014 ówczesny burmistrz Ryszard Madziar przystąpił do zmiany ambitnych wizualizacji przygotowanych przez ekipę Jerzego Mikulskiego na nieco skromniejszą. Niestety – na realizację tego zamierzenia zabrakło kadencji. Rządząca w poprzedniej jak i obecnej kadencji burmistrz Elżbieta Radwan uznała, że budowa muzeum w Ossowie to zadanie polskiego rządu.


Tak więc było kilka projektów wołomińskich ale Radzymin też nie zasypywał ?gruszek w popiele?. W zależności od tego która z gmin w danym okresie miała lepsze przełożenie na sfery polityczne i rządowe ta mogła się przy okazji kolejnych rocznic pocieszyć chwilowym sukcesem wywołanym obietnicą w stylu ?będziecie mieli taki obiekt?. Efekt tych działań jest jednak ciągle żaden. Na rok przed jubileuszową datą szpadla nie wkopano ani w Ossowie, ani w Radzyminie.
Wołomin chwilową przewagą cieszył się przez kilkanaście ostatnich miesięcy. Obietnica wypowiedziana przez Antoniego Macierewicza ? wizja przejęcia inwestycji przez stronę rządową ? pozwalała temat traktować poważnie do chwili pierwszego przetargu, po którym okazało się, że na zaplanowany rozmach nie zagwarantowano środków odpowiedniej wysokości. Kilkumiesięczna cisza, która później nastąpiła pozbawiała złudzeń.
Nie rozwiała ich również konferencja zwołana kilkanaście dni temu w Ossowie w sprawie planów na upamiętnienie Bitwy rozgrywającej się na polach tego sołectwa blisko 99 lat temu. Niewypałem okazała się też być wizyta przedstawicieli instytucji, która otrzymała rozkaz realizacji zadania. Nie takiego rozwiązania oczekiwali wołomińscy samorządowcy.
Trwająca podczas obrad ostatniego posiedzenia rady dyskusja pokazała jak rozbieżne są wyobrażenia o współprcy z obu stron. Dyskusja przeniosła się również na portale społecznościowe.Pjawiła się krytyka podjętej przez Radę Miejską w Wołominie decyzji o gruntownej analizie przedłożonych propozycji przed podjęciem ostatecznej decyzji.
– MON, po obietnicach dwóch kolejnych ministrów, fatalnie przestrzelonym przetargu i generalnie przespaniu dwóch lat przysyła czterech pracowników z żądaniem natychmiastowej decyzji oddania działki (wcześniej była mowa o wykupie) i w zasadzie zobowiązania do budowy nowej siedziby OSP Ossów. I na jakiej podstawie? obrysu budynku i wizji przyszłej wizji nowego obiektu. MON chciał przykryć swoją niekompetencję szantażując samorząd Wołomina. Mamy pozwolić na takie traktowanie tej sprawy? Dwa lata pracy, spotkania, pozwolenia, decyzje, dokumenty, a teraz bez słowa wyjaśnienia, bez niczego w ręku mamy to przekreślić i zgodzić się na to, co tylko na prędce, wyznaczeni pracownicy MON wymyślili – o ile w ogóle wiedzą co chcą tam wybudować. To jest po prostu niegospodarność i całkowita rezygnacja z wpływu na to co będzie w Ossowie.
Władze Wołomina, obecne i poprzednie, środowiska lokalne i rzesze innych od lat zabiegają o to muzeum, Takie stanowisko ma także Pozytywny Wołomin i będzie je konsekwentnie realizował. Jesteśmy zainteresowani współpracą i dołożymy starań by muzeum powstało. Nie może być inaczej ? tymi słowami odniósł się do artykułu zamieszczonego na łamach jednego z lokalnych pism radny z Klubu Pozytywny Wołmin ? Karol Cudny.
Na wniosek Marka Górskiego, przewodniczącego wołomińskiej rady w tej sprawie w najbliższym czasie w trybie pilnym odbędzie się cykl spotkań.
Czy doprowadzą one do sytuacji, która zadowoli wszystkie strony?
Teresa Urbanowska

Jedno przemyślenie nt. „Historia kołem się toczy czyli, gdzie dwóch się bije?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.