Huragan i Marcovia w czołówce IV ligi

Piłkarze Huraganu Wołomin i Marcovii Marki dobrze spisują się w rozgrywkach IV ligi, plasując się w pierwszej szóstce tabeli z niewielką stratą do wicelidera. Zdecydowanie gorzej natomiast wypadają w lidze okręgowej drużyny Mazura Radzymin i Wichru Kobyłka, chociaż Mazur w ostatnich 3 kolejkach zdobył 5 punktów, a Wicher 4.

Już 22 kolejki spotkań mają za sobą piłkarze mazowieckiej IV ligi i warszawskiej ligi okręgowej. Do końca sezonu pozostało każdemu zespołowi do rozegrania 8 meczów.

W IV lidze reprezentanci naszego powiatu Huragan Wołomin i Marcovia Marki zajmują wysokie miejsca. Huragan jest czwarty z ilością 39 pkt., a Marcovia szósta z 37 punktami. Obie drużyny mają niewielką stratę do wicelidera rozgrywek, którym jest Bug Wyszków ze zdobyczą 43 punktów. Lidera Hutnika Warszawa (57 pkt.) praktycznie żaden zespół nie będzie w stanie już dogonić, ale 2 lokata jest w zasięgu zarówno Huraganu, jak i Marcovii. W ostatnich 3 kolejkach piłkarze Huraganu i Marcovii zanotowali po 2 zwycięstwa i 1 porażce.

Huragan najpierw przegrał na wyjeździe z Wisłą II Płock 0:3. Trzeba tu jednak zaznaczyć, że gospodarze naszpikowani byli zawodnikami, mającymi za sobą występy w pierwszej drużynie. W kolejnym meczu wołominiacy pokonali na własnym boisku Tęczę 34 Płońsk 1:0, a zwycięstwo to mogło być jeszcze wyższe. W kilku sytuacjach bowiem zespół Tęczy przed utratą bramki ratowały słupki i poprzeczki. Wreszcie w minioną sobotę Huragan wygrał w Glinojecku z miejscowym Kryształem 2:1.

Drużyna Marcovii pokonała na wyjeździe Mławiankę Mława 1:0 (gol Marka Milewskiego), potem w takim samym stosunku wygrała u siebie z Wisłą II Płock (bramka Bartosza Grodzkiego), a w ostatniej kolejce przegrała w Płońsku z miejscową Tęczą 34 0:1.

W sobotę 7 maja zarówno Huragan, jak i Marcovia zagrają na własnych boiskach. O godz. 1300 Marcovia podejmować będzie Kryształ Glinojeck, a o godz. 1700 Huragan spotka się z Iskrą Krasne.

Dużo gorzej zespoły powiatu wołomińskiego spisują się w rozgrywkach ligi okręgowej. Jak do tej pory stosunkowo najlepiej wypadają w nich rezerwy Dolcanu Ząbki, które zajmują 7 miejsce z ilością 29 punktów. Niżej plasują się drużyny Mazura Radzymin i Wichru Kobyłka. Mazur jest dziewiąty z 26 pkt., a Wicher czternasty z 23 punktami. Szczególnie pozycja Wichru jest niepokojąca ze względu na widmo degradacji do klasy A, chociaż i Mazur nie może spać spokojnie. Piłkarze Mazura w ostatnich 3 kolejkach zgromadzili 5 punktów. Najpierw zremisowali w Radzyminie z Wilgą Garwolin 1:1, później na wyjeździe osiągnęli bezbramkowy remis z Józefovią Józefów, a w ostatnią sobotę pokonali u siebie Mazura II Karczew 4:3.

Wicher w tym samym okresie, najpierw na własnym stadionie zremisował ze Świtem II Nowy Dwór Mazowiecki 2:2 (strzelcami bramek dla Wichru byli Tomasz Domański i Kamil Rakowski), następnie także u siebie pokonał Sokoła Serock 4:1 (gole Tomasza Domańskiego, Pawła Kłoskowicza, Piotra Wajdy i Piotra Bujalskiego), a 30 kwietnia przegrał w wyjazdowym meczu ze Żbikiem Nasielsk 1:3 (bramka Kamila Rakowskiego).

Niezwykle ciekawa sytuacja jest w tej grupie ligi okręgowej na czele tabeli, niestety bez udziału naszych drużyn. Liderem jest Drukarz Warszawa ze zdobyczą 51 pkt., drugie miejsce także z 51 pkt. zajmuje Żbik Nasielsk, a trzeci jest GKP Targówek Warszawa z ilością 50 punktów. Zbigniew Milewski