Kocham więc jestem

Na 10 października przypadał V Światowy Dzień Hospicjum i Opieki Paliatywnej. Z tej też okazji można było oglądać na scenie MDK przedstawienie ?Kocham więc jestem?.

W sobotę w Miejskim Domu Kultury w Wołominie odbyło się spotkanie inaugurujące V Światowy Dzień Hospicjum i Opieki Paliatywnej. Dyrektor hospicjum podziękował wszystkim tym, którzy wspierają hospicjum. Podczas tego spotkania został również wyświetlony film animowany, który w prosty a zarazem dosadny sposób pokazywał, czym tak naprawdę jest hospicjum. Po podziękowaniach i wystąpieniach odbyła się druga część programu zaplanowanego na ten wieczór.

MDK jako współorganizator, chcąc uświetnić to spotkanie, zaprosił do Wołomina Ewę Szawłowską (występowała w musicalu ?Metro? oraz grała w takich filmach jak ?Ekstradycja II? i ?Sztos?), aby wystawiła na scenie swoją sztukę ?Kocham więc jestem?. Jest to spektakl muzyczno-taneczny opowiadający o miłości. Na początku pięknej, rodem z filmów romantycznych. On i Ona. Na początku jak w bajce, spotkanie w parku, miłość od pierwszego wejrzenia, huczne wesele i? późniejsze zderzenie z rzeczywistością. Narastające problemy, rozstanie, cierpienie. To wszystko po to, by zrozumieć, że nie można żyć bez drugiej osoby.

Ewa Szawłowska w parze z Leszkiem Zduniem (grał w filmach Kazimierza Kutza ?Zawrócony? i ?Sława i chwała?, występuje również w serialu ?Rodzina zastępcza?) w przeciągu zaledwie godziny zaprezentowali ciekawą historię w bardzo dobrym stylu. Leszek Zduń momentami wyglądał jak nieporadny chłopiec partnerując Ewie w choreografii. Nie można mu jednak odmówić wspaniale odegranej roli. Nie prostą sztuką jest wcielać się raz w romantycznego marzyciela, a raz w chamskiego, grubiańskiego, prostaka, który zamiast miłością jak romantyk upija się wódką. Szawłowska miała świetny pomysł na zakończenie sztuki, dzięki czemu pozostawiła przybyłą publiczność z rozmyśleniami. Czy udało im się? Czy wrócili do siebie? Co dalej z nimi się działo? Występ tych dwojga słusznie został nagrodzony gorącymi brawami wołomińskiej publiczności.

RS