Kto nie pójdzie na wybory w tę niedzielę?

Rozmowa z Sylwestrem Jagodzińskim, który z powiatu wołomińskiego kandyduje do Parlamentu Europejskiego.

? Dlaczego te wybory są tak ważne, że Pana zdaniem nawet osoby, które do tej pory unikały głosowania, powinny wziąć w nich udział?

? Można różnie oceniać sytuację i polityków w naszym kraju, jednak tym razem chodzi o naszą, czyli Polską, pozycję na arenie międzynarodowej. Trzeba wysłać do Parlamentu Europejskiego jak najwięcej ludzi, którzy będą potrafili zabezpieczyć tam interes Polski i Polaków. Stawką jest szybkie bądź powolne zbliżanie standardu życia zwykłych ludzi w Polsce z tym, jaki mają mieszkańcy krajów Europy Zachodniej. Musimy dążyć do tego, żeby w naszym kraju przeciętny Polak miał takie same warunki życia i szanse, jak przeciętny Niemiec, Francuz, czy Brytyjczyk. Przed nami jeszcze długa droga, potrzeba wielu zmian i dlatego w PE potrzebujemy dobrej reprezentacji.

? Czy wierzy Pan, że tę ?długą drogę? w ogóle da się przejść, żeby zwykłym ludziom w Polsce było lepiej.

? Na pewno tak. My Polacy dościgniemy Europę w standardzie życia, bo tego tak naprawdę chcemy. Wielu ludzi przecież opuściło Polskę, dlatego, że tam ? w Europie Zachodniej ? czekało ich lepsze życie. Lepsze, ale nie do końca, bo daleko ? od rodziny, bliskich, bo to, co by tu nie mówić, obczyzna. Najlepiej byłoby w Polsce mieć takie szanse jak tam. Tam wielu naszych bliskich i znajomych wykorzystuje szanse i żyją na godnym poziomie. Co więcej ? Polacy zakładają na obczyźnie rodziny. Dlaczego?

? Właśnie ? polityka prorodzinna ? to modne w ostatnich latach hasło. Dlaczego, i czy w ogóle, jest potrzebna tzw. polityka prorodzinna.

? Z przyrostem naturalnym w Polsce sytuacja wygląda źle, ale nie dlatego, że Polacy wierzą jakimś dziwactwom ideologicznym. Przykład wielu rodaków za granicą pokazuje wyraźnie, że jeśli stać nas na godne życie, to tym życiem się dzielimy! Młodzi Polacy planują życie rozsądnie ? jak się okazuje. Jeżeli jest praca a za wynagrodzenie można zapewnić sobie i rodzinie dostatnie życie, to rodziny są zakładane bardzo chętnie przez młodych Polaków. Najlepsza polityka prorodzinna to dążenie do podnoszenia standardu życia w Polsce. Reszta to tylko tzw. ?kosmetyka?. Zacznijmy od podstaw!

? W takim razie, jakie kroki są niezbędne do tego, żeby tę drogę szybko przebyć?

? Obecny model rozwoju gospodarczego oparty na taniej sile roboczej na dłuższą metę jest nie do przyjęcia. Dlatego jestem za tym, żeby poprzez środki unijne wspierać polską innowacyjność i polską naukę. Wówczas gospodarka polska nabierze przyspieszenia, będzie konkurencyjna bo oparta o nowe technologie. Jest to szansa na więcej miejsc pracy w kraju i pracę lepiej wynagradzaną! Warto również tworzyć lepsze warunki dla rozwoju w obszarze odnawialnych źródeł energii ? tu też potrzebne są nowe technologie, które moglibyśmy w Polsce opracować – mogą to być nowe miejsca pracy a w skali kraju rozproszone źródła energii dadzą nam tzw. bezpieczeństwo energetyczne. Innym z wielu przykładów takich działań jest nowoczesne i konkurencyjne polskie rolnictwo a także przetwórstwo spożywcze. Byliśmy przez wieki spiżarnią Europy i to było podstawą ekonomiczną potęgi Polski. Ten rynek w Europie i świecie powinniśmy podbijać. Ażeby podnieść naszą konkurencyjność warto wykorzystać tu fundusze unijne i zadbać o sprzyjające realia prawne. Musimy w Europie podnosić szanse dla tego obszaru gospodarki polskiej. Dlatego uważam, że kto nie pójdzie na wybory w najbliższą niedzielę, działa w dłuższej perspektywie na własną szkodę i nie myśli o przyszłości swoich najbliższych.

Dziękuję za rozmowę

Dariusz Mirowski