Maraton Teatralny po raz drugi w Wołominie

W miniony piątek (27 listopada) w Miejskim Domu Kultury w Wołominie odbyła się druga edycja Maratonu Teatralnego ? Otwarta Scena.Projekt ?Otwarta Scena? polega na integracji teatrów amatorskich z całej Polski, kontakcie publiczności z reżyserem i aktorami, luźnej atmosferze, pogadankach oraz wspólnej zabawie. W ramach maratonu zorganizowano dwa spektakle i warsztaty. Spotkanie otworzyła sztuka pt. ?Nibylandia? w wykonaniu Studia Teatralnego Loża Szyderców z Zielonki. Grupę tworzą aktorzy w różnym wieku ? młodzież szkolna, gimnazjalna i studencka. Prowadzącymi są Aneta i Robert Płuszka, którzy tworzą teatr z wyobraźnią, dowodzi temu pokazane wołomińskiej publiczności przedstawienie oparte na powieściach Jamsa Barry pt. ?Piotruś Pan? oraz ?Piotruś Pan w ogrodach Kesingtońskich?. Zarówno młodsza jak i starsza publika bawiła się świetnie! Chyba każdy podczas tej sztuki obudził w sobie dziecko. Następnie, na scenie zaprezentowano spektakl pt. ?Mąż i żona? w wykonaniu Kompanii Teatralnej MAMRO z Warszawy w reżyserii Piotra Wawra. Teatr ten gościł w Wołominie drugi raz i jest laureatem jednej z nagród tegorocznego I Ogólnopolskiego Festiwalu Teatralnego BLACKOUT, który miał miejsce w kwietniu w MDK w Wołominie. Nasza publiczność pokochała tę grupę już wtedy! I nic dziwnego, bo oni potrafią rozbawić do łez i sprawić, że każdy czuje się ?wciągnięty? w historię bohaterów. Tym razem, grupa pokazała nam sztukę pokazującą w sposób przewrotny losy małżonków i ich… kochanków. Mimo wielu intryg i turbulencji historia kończy się happyendem (dla małżonków). Przedstawienie oparte na tekstach Fredry to swoisty splot relacji damsko-męskich pokazujący ich niesamowitą zawiłość.
Po spektaklach zaproszono wszystkich na warsztaty teatralne, które poprowadził Adam Fidusiewicz (aktor filmowy i teatralny, znany głównie z roli Stasia w filmie ?W pustyni i w puszczy? oraz z roli serialowej Maxa ?Na Wspólnej?).  Te warsztaty przejdą do historii! Adam pokazał rozgrzewki, które powinien robić każdy aktor przed wyjściem na scenę. Nauczył również improwizacji, wzajemnej czujności i pobudził wyobraźnię. Na zajęciach panowała tak luźna i swobodna atmosfera, że wszyscy stracili poczucie czasu i zapomnieli o barierach (wśród uczestników były osoby w różnym wieku!). Jedno jest pewne: każdy podczas maratonu poczuł magię teatru!

Martyna Matuszak,
MDK Wołomin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.