Oczyszczanie z plew

– Próbujemy ciągle zmieniać wizerunek policjanta, tak, żebyśmy byli inaczej postrzegani w społeczeństwie. Jeszcze jest duża grupa policjantów u których zakodowane są pewne negatywne cechy (pokazywanie wyższości swojej pozycji nad innymi). Jeszcze zbyt często przyjmuje się interesanta przywitaniem: „czego?”.

– W tym roku Gmina Wołomin zgłosiła się do konkursu „Bezpieczne Miasto”. I choć otrzymaliśmy w efekcie tylko wyróżnienie to znaleźliśmy się w trójce gmin najwyżej punktowanych…
– Już sam fakt zgłoszenia Wołomina do tego konkursu był bardzo odważny. Widać, że wszyscy starają się obalić mit ciągnący się za Wołominem. A już fakt, że zakwalifikowaliśmy się do pierwszej trójki, oznacza, że Wołomin został dobrze wypromowany. O zmianę wizerunku jako miasta i stolicy powiatu starają się samorządy kilku szczebli, jak też sama policja.
Kilka tygodni temu oddaliśmy do użytku siedzibę Komendy Powiatowej Policji przy ulicy Wileńskiej w Wołominie, teraz oddano komisariat w Jadowie (teren oraz 100.000 zł przekazała gmina). Nie zamierzamy osiadać na laurach. Od 30 listopada ekipa remontowa weszła do obiektu przekazanego przez Gminę Tłuszcz. Prace są idą dobrym tempem i myślę, że budynek zostanie oddany do użytku pod koniec pierwszego kwartału 2005 roku.

– Z tego co mi wiadomo, na zmiany czekają inni. Między innymi Radzymin no i najgorszy chyba w tej chwili policyjny budynek w powiecie – Kobyłka…
– Faktycznie w Kobyłce w tej chwili sytuacja wygląda najgorzej. Bywałem niejednokrotnie w tym komisariacie, choć przyznaję, że nie byłem we wszystkich pomieszczeniach, ale to co zobaczyłem 1 grudnia podczas nominacji nowego komendanta przeraziło mnie. Stan tego budynku jest katastrofalny. Sądzę, że poprzedni komendant zdawał sobie z tego sprawę. Od 2 grudnia w budynku tym również jest ekipa remontowa. Za pieniądze przeznaczone przez Gminę Kobyłka są wykonywane niezbędne prace. Zmienione na wygodniejsze będzie wejście do budynku. Pomieszczenie dla zatrzymanych tzw „tygrysówka” zostanie zaadaptowana do pracy dla policjantów. Renowacji i odświeżenia wymagają wszystkie pomieszczenia. Krzysztof Lampkowski, obecny komendant w Kobyłce ma za zadanie doprowadzić w ciągu roku do budowy nowego komisariatu. Klimat jest sprzyjający. Teren pod ten nowy budynek przekaże gmina.

– Czy to koniec inwestycji?
– Powoli zbliżamy się do uzyskania wymaganych na obecny czas standardów. Ale jeszcze trochę inwestycji przed nami. W zasadzie można powiedzieć, że budowa nowego komisariatu w Markach jest już wprowadzona do planu inwestycji Komendy Stołecznej Policji na 2005 rok. Też myślę, że obiekt ten zostanie oddany do użytku do końca 2005 roku. Tylko gmina Radzymin na dzień dzisiejszy nie określiła zamiarów co do modernizacji lub budowy komisariatu. Aczkolwiek, na ile znam zaangażowanie w sprawy bezpieczeństwa Zbigniewa Piotrowskiego, burmistrza miasta, który zawsze wyprzedzał inne gminy w pomysłach, to myślę, że i tym razem czymś nas miłym zaskoczy. Trzeba jednak dodać, że obecny komisariat w Radzyminie też został wyremontowany ze środków gminy w niezbędnym zakresie.
W przyszłym roku planowana jest adaptacja budynku, sąsiadującego z komisariatem policji w Ząbkach na potrzeby policyjnego archiwum powiatowego.

– Trzeba przyznać, faktycznie w szybkim tempie zmienił się wygląd siedzib policyjnych. Policji przybyły również nowe kadry. Pojawiają się jednak informacje o nagannych postawach wołomińskich policjantów. Jednostki z którymi współpracujecie, często nie informują Was o prowadzonych na terenie powiatu akcjach…
– Próbujemy ciągle zmieniać wizerunek policjanta, tak, żebyśmy byli inaczej postrzegani w społeczeństwie. Jeszcze jest duża grupa policjantów u których zakodowane są pewne negatywne cechy (pokazywanie wyższości swojej pozycji nad innymi). Jeszcze zbyt często przyjmuje się interesanta przywitaniem: „czego?”. A to, jak każdy policjant powinien się zachowywać, ściśle określa kodeks etyki policjanta. Z przykrością muszę stwierdzić, że otrzymuję informacje o nagannym prowadzeniu się naszych funkcjonariuszy, niestety również o korupcji. Świadectwem tego są wizyty u nas policjantów z Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji. To jest z jednej strony przykre, ale z drugiej pomaga oczyścić szeregi policji z plew. W policji wołomińskiej zmieniła się polityka kadrowa. Dziś nie przyjmujemy tu policjantów z innych regionów Polski. Rekrutujemy głownie tych z wyższym wykształceniem prawniczym.

– Przez wiele lat w Wołominie mówiono głównie o wakatach. Jednak kadry nie przybywało. Teraz ciągle słyszymy, że w KPP w Wołominie policjantów przybywa…
– To prawda. W ubiegłym roku szeregi naszej policji zasiliło 30 nowych funkcjonariuszy. W IV kwartale tego roku doszło 10 nowych etatów a od 1 stycznia 2005 roku kolejnych 19. Niezależnie od tego, w wyniku ucywilnienia służb wspomagających, uzyskaliśmy 5 kolejnych etatów policyjnych. Etaty te wykorzystaliśmy do wzmocnienia komisariatów o szczególnie dużym zagrożeniu przestępczością: Ząbki, Marki i Radzymin.
Jeśli dodam do tego, że burmistrz Ząbek Jerzy Boksznajder, oraz burmistrz Zielonki Adam Łossan wystąpili z inicjatywą organizacji na ich terenie drużyn prewencji (takie jednostki działają w Markach i w Radzyminie) a w Jadowie również wójt Stanisław Żak, to można powiedzieć, że policja w Wołominie zostanie mocno wzmocniona liczebnie. Musi to skutkować dalszą poprawą bezpieczeństwa obywateli i wizerunku tego rejonu.

Rozmawiała Teresa Urbanowska

3 przemyślenia nt. „Oczyszczanie z plew

Możliwość komentowania jest wyłączona.