Przyczyn tragedii może być wiele

?(?) nie sądzę, aby ktokolwiek z osób postronnych miał prawo do wydawania sądów i rzucania oszczerstw względem kogokolwiek związanego z tą sprawą. Wstrzymajmy się, a dopiero gdy zostaną potwierdzone prawdziwe przyczyny śmierci chłopca, wypowiadajmy się na ten temat ? apelowała po emisji programu ?Uwaga? dotyczącego śmierci 14 latka z Duczek licealistka Natalia.

W ubiegłym tygodniu odbył się pogrzeb 14 letniego chłopca ? mieszkańca Duczek. Chłopak popełnił samobójstwo. Nie jest znana przyczyna, która sprawiła, że 14 latek targnął się na życie. Mimo to część środowiska wydała już wyrok: winna jest nauczycielka i szkoła. Wyemitowany we wtorek, 13 maja, w TVN program ?Uwaga? spotęgował dyskusję i doprowadził do jeszcze wyraźniejszego podziału społeczności szkolnej na tych, którzy już znaleźli winnych i tych, którzy wolą zachować wstrzemięźliwość w wydawaniu osądów.

Dyskutują dorośli, dyskutują również dzieci. ? Po wczorajszej emisji programu w klasie u mojego dziecka była burzliwa dyskusja. Uczniowie dyskutowali, która z osób wypowiadających się na żywo w programie TVN miała rację. Usłyszałem jak wielkie emocje towarzyszyły tej klasowej dyskusji. Uważam, że powinniśmy wyciszać te emocje, bo dzieci bardzo przeżywają całą tę sytuację – opowiada jeden z rodziców.

Na ciszę jednak się nie zanosi, gdyż część rodziców oczekuje szybkiego znalezienia winnych i ukarania ich. Deklarują, że wykorzystają wszelkie możliwości, żeby tak się stało.

O ostrożność w ferowaniu wyroków pod wpływem emocji apelują specjaliści: – Przyczyn tej tragedii może być wiele ? mówi terapeuta z wieloletnim doświadczeniem z którym rozmawialiśmy o zdarzeniach w duczkowskim gimnazjum. – Warto sobie w tym miejscu odpowiedzieć na szereg pytań: Co dla człowieka w tak młodym wieku jest najważniejsze? Czy jest to opinia nauczyciela lub rodzica? Raczej nie. Dla nastolatków najważniejsza jest akceptacja rówieśników. Warto sobie zadać pytanie o to, jak było w tym konkretnym przypadku. Ale i tu, jeśli chcemy mówić o tym dramatycznym wydarzeniu w kategorii ?winy?, należy zachować szczególną ostrożność w kreowaniu osądów. Pochopnymi osądami pogarszamy tylko, i tak nadwątlony w środowisku gimnazjalistów autorytet nauczyciela. ? Czy ktoś z tych, którzy wydali już wyrok, zastanawiał się nad tym, jakim słownictwem wyraża się w obecności swoich dzieci o innych – nauczycielach, znajomych, sąsiadach? – pyta nasz rozmówca. – Ktoś, kto często bywa w szkole i słyszy wypowiedzi nastolatków w stosunku do siebie nawzajem, wie o czym mówię – dodaje.

Terapeuta apeluje również do rodziców o zwracanie uwagi na to, co ich pociechy robią w sieci. – Czy ktoś z tych osób, które twierdzą, że wiedzą kto zawinił zagląda na FB swoich dzieci i wie w jaki sposób opowiadają one o sobie i o różnych zdarzeniach, często stosując bezpodstawną agresję wobec innych, tylko po to, aby się lepiej poczuć ? pyta.

Przy okazji dyskusji związanej z tym tragicznym zdarzeniem również część rodziców sygnalizuje podobne wątpliwości. – Zastanówmy się czy wiemy jak nasze dzieci spędzają czas wolny. Czy ktoś z nas próbował reagować na grupki młodych ludzi pijących alkohol i głośno komentujących inne osoby? Agresja w środowisku młodzieżowym jest bardziej brutalna niż w środowisku dorosłych. Jak reagujemy, kiedy jedna grupa wyśmiewa inną grupę w klasie: słabszych, gorzej ubranych, mających mniej nowoczesne gadżety ? czy mamy odwagę stanąć w obronie tych słabszych? – pyta jeden z rodziców. – Często nasze dzieci nie potrafią zaakceptować tych, którzy są inni. Inni bo mają inne zainteresowania, inni bo inaczej wyglądają – podkreśla.

Dyrekcja szkoły wystosowała we wtorek do mediów oświadczenie następującej treści: ? Dyrektor Zespołu Szkół w Duczkach podaje, że cała społeczność szkolna z wielkim smutkiem i poruszeniem przyjęła wiadomość o tragicznej śmierci ucznia naszego Gimnazjum. Aktualnie trwają postępowania wyjaśniające okoliczności zdarzenia i kontrole sprawdzające procedury szkolne stosowane wobec uczniów potrzebujących pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Do czasu zapoznania się z wynikami prowadzonych kontroli oświadczam, że nie będę wypowiadała się do mediów oraz formułowała oceny w sprawie zaistniałego wypadku. Obecnie najistotniejszą sprawą dla mnie jest zapewnienie uczniom i nauczycielom możliwości spokojnego i bezpiecznego przeżycia tej tragedii. Pod oświadczeniem podpisała się Izabela Sieradzka, dyrektor Zespołu Szkół w Duczkach. Sprawę bada również prokuratura. Od tygodnia na FB toczy się burzliwa dyskusja dotycząca śmierci 14 latka. Pokazuje ona jak bardzo to wydarzenie poruszyło środowisko lokalne. Początkowo swoje opinie prezentowały wyłącznie osoby o zdecydowanych poglądach, które jednoznacznie wskazują winnych tragedii. Radykalne wypowiedzi spowodowały jednak reakcję ze strony osób, którym taka postawa nie odpowiada.

?(?) nie sądzę, aby ktokolwiek z osób postronnych miał prawo do wydawania sądów i rzucania oszczerstw względem kogokolwiek związanego z tą sprawą. Wstrzymajmy się, a dopiero gdy zostaną potwierdzone prawdziwe przyczyny śmierci chłopca, wypowiadajmy się na ten temat ? apelowała po emisji programu licealistka Natalia.

?Są nauczyciele bardziej gorliwi w swoich metodach ?wychowawczych? i mniej, nie zmienia to jednak faktu że nikt, kim z zawodu by nie był (nauczyciel, lekarz, policjant, kierowca) nie chce śmierci dziecka! Nie znam człowieka który by też swoimi słowami nie raz czy sto nie zranił uczucia innych. (…) skupmy się nad możliwością np. pomocy Rodzinie Chłopca, nad wprowadzeniem do szkół obowiązku zatrudniania na chociaż część etatu psychologa-pedagoga, skupmy się nad tym by więcej czasu poświęcić swojemu dziecku tłumacząc jak złe jest przezywanie kolegów i koleżanek, podśmiewanie się z ich ubrań itp. ? apelowała jedna z mam.

Teresa Urbanowska