SKOK Wołomin będzie wystawiony na sprzedaż

Jak poinformowała wczoraj „Rzeczpospolita” wołomiński SKOK może zostać wystawiony na sprzedaż za…. symboliczną złotówkę.

Taka ma być cena wywoławcza, choć zdaniem biegłych wartość SKOK Wołomin to około 180 mln złotych.

Poniżej przypominamy kalendarium dotyczące działań KNF w sprawie SKOK Wołomin:

25 września 2012 roku

Kasa Krajowa SKOK alarmuje Komisję Nadzoru Finansowego o nieprawidłowościach w Kasie w Wołominie. Przekazuje Komisji informacje na temat zidentyfikowanych przez nią samą zagrożeń.

18 lutego 2013 roku

Po pięciu miesiącach KNF wszczyna kontrolę w SKOK-u Wołomin. Trwa ona do 15 marca 2013 roku.

W pokontrolnych raportach Komisja stwierdza, że SKOK w Wołominie jest wykorzystywany do prania brudnych pieniędzy. Według KNF sytuacja Kasy w Wołominie już na dzień 31 grudnia 2012 roku była niestabilna i stanowiła zagrożenie dla bezpieczeństwa zgromadzonych w pieniędzy. Ponadto Kasa rażąco łamie przepisy Prawa bankowego, Prawa spółdzielczego i ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych.

Komisja nie informuje prokuratury o swoich ustaleniach.

18 marca 2013 roku

KNF wszczyna postępowanie administracyjne o ustanowienie zarządcy komisarycznego w SKOK-u Wołomin.

2 kwietnia 2013 roku

Generalny Inspektor Informacji Finansowej przekazuje do KNF wstępne wyniki własnej kontroli w Kasie w Wołominie. Są alarmujące. Inspektor wskazuje, że zachodzi uzasadnione podejrzenie prania brudnych pieniędzy. Zawiadamia prokuraturę.

Podobne zawiadomienie dopiero po prawie dwóch miesiącach, 24 maja 2013 roku, składa KNF.

lipiec-sierpień 2013 roku

Komisja Nadzoru Finansowego rekrutuje kandydatów do zarządu komisarycznego w SKOK-u Wołomin. Jednego z nich wzywa do przerwania urlopu i powrotu z Turcji do kraju.

wrzesień/październik 2013 roku

KNF tworzy projekt decyzji o ustanowieniu zarządcy komisarycznego w wołomińskiej Kasie. Na posiedzeniu Komisji 1 października 2013 roku zostaje przedstawiona informacja, że postępowanie administracyjne w sprawie ustanowienia zarządcy zmierza do zakończenia.

Podjęcie wówczas działań przez KNF uchroniłoby SKOK Wołomin przed szkodą w wysokości 1,7 miliarda złotych.

grudzień 2013 roku-luty 2014 roku

Mimo nie budzących wątpliwości ustaleń dotyczących przestępczego procederu w Kasie, podjętych zarówno przez KNF, jak i Generalnego Inspektora Informacji Finansowej, Komisja podejmuje decyzję o kontynuowaniu postępowania administracyjnego. Zleca kolejne kontrole.

Efektem kontroli jest potwierdzenie wcześniejszych ustaleń: że dochodzi do przestępstw, a sytuacja finansowa SKOK Wołomin jest na tyle niestabilna, iż wymaga natychmiastowego ustanowienia zarządcy komisarycznego.

kwiecień-maj 2014 roku

Sąd aresztuje członka zarządu Kasy Joannę P. i przewodniczącego rady nadzorczej Piotra P. w związku z podejrzeniem oszustwa na szkodę SKOK-u Wołomin. Informację o stawianych obojgu zarzutach prokuratura przekazuje Komisji Nadzoru Finansowego.

3 czerwca 2014 roku

Prokuratura informuje KNF o rozszerzeniu zarzutów stawianych Joannie P. i zwraca się do Komisji o pilne złożenie wniosku o ściganie przestępstwa polegającego na sprowadzeniu niebezpieczeństwa wyrządzenia znacznej szkody majątkowej w wołomińskiej Kasie.

Prokuratura alarmuje, że brak takiego wniosku uniemożliwia prowadzenie śledztwa w tym zakresie. Jednak Komisja nie składa wniosku.

15 września 2014 roku

Dopiero po upływie kolejnych trzech miesięcy KNF przedstawia na posiedzeniu Komisji projekt wniosku o ustanowienie zarządcy komisarycznego w SKOK-u Wołomin. Dokument jest tożsamy z tym, który został opracowany już przed rokiem.

29 października 2014 roku

Sąd aresztuje prezesa SKOK-u Wołomin Mariusza G. i wiceprezesa Mateusza G. Prokuratura zarzuca im działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, wyłudzającej pożyczki i kredyty.

4 listopada 2014 roku

Dopiero gdy zarząd Kasy jest już w areszcie, Komisja Nadzoru Finansowego podejmuje decyzję o ustanowieniu zarządcy komisarycznego w SKOK-u w Wołominie. Członek Komisji Paweł Wiesiołek mówi na posiedzeniu KNF, że taka decyzja powinna zostać podjęta już po pierwszej kontroli w Kasie, w marcu 2013 roku. Popiera go inny członek Komisji Ludwik Kotecki.

Źródło: PK i „Rzeczpospolita.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.