Smaki lata

Lipiec, sierpień i wrzesień to najlepszy czas na domowe przetwory. Zamknięte w słoikach smaki lata urozmaicą zimowe posiłki i dostarczą cennych składników odżywczych. Dojrzewające zgodnie z rytmem przyrody, cieszące oczy i podniebienie kolorowe owoce i warzywa dostępne na lokalnych bazarkach i w sklepach można już kupić w rozsądnych cenach. Wreszcie możemy się cieszyć smakiem domowych przetworów bez sztucznych dodatków i środków konserwujących. Warto poświęcić nieco czasu i pracy, aby przygotować je własnoręcznie, zwłaszcza z myślą o najmłodszych. Powidła, konfitury i dżemy domowej roboty będą z pewnością dużo smaczniejsze, niż te które znajdziemy na sklepowych półkach.  Dziś proponujemy dwa przepisy na prawdziwe skarby domowej spiżarni.

Frużelina truskawkowa na zimę bez żelatyny

Frużelina truskawkowa

Frużelina to całe lub pokrojone owoce zatopione w żelu, który swoją konsystencją przypomina lekko tężejącą galaretkę. Można ją przygotować z niemal każdego gatunku owoców, jednak moim zdaniem najsmaczniejsza jest z truskawek, czereśni wiśni, porzeczek, malin i jagód.
Domowa frużelina jest doskonałym dodatkiem do wszelkiego rodzaju deserów – lodów, serników, panna cotty, naleśników, gofrów.  Świetnie sprawdza się jako składnik kremów do ciast i napojów.
Uwaga: aby frużelina truskawkowa miała ładniejszy kolor można dodać kilka łyżek soku z wiśni lub kilka wydrylowanych wiśni.

Składniki:
? 1 kg truskawek ? około 1 szklanki cukru (można dodać nieco więcej lub mniej, w zależności od tego jak słodkie są owoce) ? sok z jednej  cytryny
? 3 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej (około 70g) ? około 50 ml zimnej wody

Przygotowanie
Truskawki myję i usuwam szypułki. Mniejsze owoce pozostawiam w całości, większe kroje na połówki lub ćwiartki, skrapiam sokiem z cytryny, zasypuję cukrem i odstawiam na kilka godzin, żeby puściły sok.
Po tym czasie całość podgrzewam, do chwili aż owoce zmiękną, a cukier całkowicie się rozpuści (zajmuje to około 40 minut). Dodaję rozpuszczoną w wodzie mąkę ziemniaczaną, dokładnie mieszam i przekładam do wyparzonych słoików. Pasteryzuję około 15 minut.

Konfitura brzoskwiniowa

Konfitura brzoskwiniwa 1

Typowe weekendowe francuskie śniadanie nie może obejść się bez pysznych rogalików croissant lub świeżej bagietki. Ponieważ tradycyjny croissant z ciasta francuskiego nie posiada nadzienia, zazwyczaj podaje się do niego domową konfiturę. Naszym faworytem na sobotni lub niedzielny poranek w stylu francuskim jest konfitura brzoskwiniowa. Warto przygotować sobie kilkanaście słoiczków tego wyśmienitego przysmaku.

Składniki:
? 3,5 kg brzoskwiń (waga przed wypestkowaniem)
? sok i skórka otarta z jednej małej cytryny
? 1,5 do 2,5 szklanek cukru (w zależności od tego jak słodkie są owoce)

Przygotowanie
Brzoskwinie wkładam na dwie minuty do wrzącej wody, odcedzam,  schładzam w zimnej wodzie, obieram ze skórki i pozbawiam pestek. Obrane owoce kroję na małe kawałki, zasypuję cukrem, skrapiam sokiem z cytryny i odstawiam na kilka godzin, aby puściły sok.
Tak przygotowane brzoskwinie gotuję na jak najmniejszym ogniu do czasu, aż owoce się rozpadną i uzyskam odpowiadającą mi konsystencję konfitur. Trzeba pamiętać, aby mieszać konfiturę, szczególnie pod koniec smażenia, aby się nie przypaliła. Gorącą konfiturę przekładam do wyparzonych słoiczków. Pasteryzuję około 15-20 minut. Po zapasteryzowaniu słoiki ustawiam do góry dnem i przykrywam ściereczką.

Aleksandra Olczyk
Więcej przepisów dostępnych tutaj

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.