Stanowcze nie dla Biedronki przy Muzeum Zofii Nałkowskiej

Grupa mieszkańców Kobyłki, bezpośrednio sąsiadujących z terenem na którym znajduje się Muzeum Zofii i Wacława Nałkowskich w odpowiedzi na zawiadomienie o wszczęciu przez Starostwo postępowania w sprawie wydania pozwolenia na budowę obiektu handlowego w sąsiedztwie Muzeum pisze do Wydziału Budownictwa między innymi: Wciśnięcie tak dużego obiektu o tak różnorodnych funkcjach handlowo ? usługowych pomiędzy ciasną zabudowę domów jednorodzinnych, jest ze wszech miar niefortunne.

Oto najważniejsze zastrzeżenia do samej inwestycji jak i do jej realizacji:

1. Niepokojącą sprawą jest zamiar podniesienia gruntu pod budowę. Teren jest w kształcie niecki i wybrzuszenie w którymkolwiek miejscu spowoduje, przy większych opadach deszczu i topnieniach zalegającego śniegu, zalewanie sąsiednich działek. Z tego typu problemem borykają się mieszkańcy sąsiadujący z wybudowaną ?Biedronką? przy stacji Kobyłka-Ossów. Sytuacje pogarsza fakt, że powierzchnia dachów planowanych budynków jest niewiele mniejsza od powierzchni całej działki.

2. Pomieszczenia magazynowe dla artykułów spożywczych (np. typu sery, mięso, ryby, drób, mrożonki) wymagać będą chłodzenia, co związane jest z zainstalowaniem wentylatorów, które są hałaśliwe, a pracować będą 24 godziny na dobę z krótkimi przerwami. Mniejsze natężenie hałasu będzie tylko w czasie zimy, w którym to okresie i tak nasze okna są pozamykane. Powszechnie znany jest niedawny protest mieszkańców bloku bezpośrednio sąsiadującego z LIDLEM, a dotyczący właśnie powstawania hałasu w związku z pracującymi całą dobę agregatami chłodniczymi, który to hałas nie pozwalał spać dzieciom i dorosłym. Magazyny żywnościowe przyciągną jednocześnie różnego rodzaju gryzonie, a przede wszystkim myszy i szczury. Obecność tych stworzeń w środowisku życia człowieka niesie ze sobą zagrożenia epidemiologiczne i jest zawsze bardzo niepożądana.

3. Na tyłach pawilonów usługowo handlowych usytuowane są toalety. Podobnie jak hałas z wentylatorów, wyziewy z toalet zawsze są czynnikiem obniżającym standard życia. Ponadto zawierają szkodliwe gazy takie między innymi jak siarkowodór.

4. Od strony ulicy Wspólnej, przy ścianie budynku mieszkalnego usytuowane będą pojemniki na wszelkiego rodzaju śmieci, w tym te organiczne. Takie śmieci zawsze przyciągają duże ilości insektów: much, os i szerszeni, (szerszenie, latem pojawiają się już w tym rejonie). Co prawda inwestor – zgodnie z zaleceniami SANPiD-u odsunął te pojemniki od swojego budynku na przepisową odległość, ale to nie oznacza, że smród i insekty, które będą ich głównymi mieszkańcami, nie będą przedostawać się na prywatną posesję i wpadać przez okna do prywatnego domu stojącego w bezpośrednim sąsiedztwie tego śmietnika.

5. Zostaliśmy poinformowani, że nie będzie żadnego ogrodzenia od strony szosy, a więc wejście na teren przysklepowy będzie otwarte dla każdego i z każdej strony. Przesmyki między ścianami sklepu i naszymi ogrodzeniami o szerokości ok. 4 m będą świetnymi miejscami do gromadzenia się okolicznych i przejezdnych lumpów, do picia napojów akoholowych, wyrzucania śmieci przez klientów, jak również zaspokojenia swoich potrzeb fizjologicznych. Ponadto takie zaułki powodują spadek bezpieczeństwa danej okolicy. Znany jest przypadek z przeszłości wtargnięcia od tej strony osób obcych na teren posesji Nałkowskiego 10.

6. Usytuowanie kolejnego obiektu w jednym miejscu (po stacji benzynowej i restauracji McDonald?s) wyposażonego w parking, spowoduje zwiększenie i tak bardzo dużego natężenia ruchu kołowego na odcinku ul. Fieldorfa w Wołominie ? ul. Ręczajska w Kobyłce. Już teraz mieszkańcy okolicznych posesji ? w godzinach porannych i popołudniowych ? chcąc skręcić z ul. Wspólnej i ul. Nałkowskiego w kierunku Wołomina, korzystają z objazdu przez teren stacji benzynowej , parking restauracji MCdonald?s i ul. Zieloną. Taka sytuacja wprowadza dodatkowe utrudnienia w ruchu i znacznie obniża poziom bezpieczeństwa na tym odcinku, gdzie w przeszłości dochodziło już do wielu kolizji, a nawet wypadków drogowych. Duże samochody dostawcze zaopatrujące planowany obiekt w towary, będą blokowały przejazd, co będzie skutkowało zwiększeniem korków i  będzie zagrażało bezpieczeństwu.

Dodatkowy parking to również zwiększenie i tak wysokiej zawartości szkodliwych spalin motoryzacyjnych w powietrzu. Tłumaczenie nam, że wszystko jest zgodne z przepisami miałoby sens, gdybyśmy byli społeczeństwem utopijnym. Powstała naprzeciwko nas restauracja McDonald?s też została wybudowany zgodnie ze wszystkimi normami, a jednak smród ze smażonych frytek wdziera się w nasze okna z niemiłosierną natarczywością. Powstała nieopodal przepompownia ścieków przy ul. Leśnej (też wybudowana zgodnie z normami) swoim sąsiedztwem uprzykrza życie mieszkańcom. Smród ścieków wpada nawet do wnętrza przejeżdżających szosą samochodów.

Nikt z nas nie uwierzy, że akurat w przypadku tego sklepu, nie powstaną pozaprogramowe problemy wymienione ? tylko jako jedne z wielu ? powyżej.

W jaki sposób właściciel zagwarantuje nam, że obiekt nie podniesie poziomu hałasu w najbliższej okolicy, że gryzonie i insekty będą omijały ten teren, że pojemniki na śmieci będą wywożone i myte codziennie (żeby nie śmierdziało), że nie obniży się poziom bezpieczeństwa? Słowem? Pisemnym zobowiązaniem? Wszyscy wiemy, że ?papier przyjmie wszystko?, a życie pójdzie swoją drogą.

Dzisiaj właściciel chce wybudować ciąg usługowo-handlowy. W jaki sposób zagwarantuje, że w przyszłości nie przekształci swej działalności w jeszcze bardziej uciążliwą dla nas mieszkańców np. salę weselną.

Sklep tej wielkości ma sens na otwartej przestrzeni, a nie między zabudową domków jednorodzinnych.

Przyglądając się sieci sklepów spożywczych i przemysłowych w bliższej i dalszej okolicy nie widzimy potrzeby powstania tego typu obiektu. To nie jest teren, na którym brak jest sieci handlowej. Wystarczy poobserwować ruch w już istniejących punktach. Kolejki i braki asortymentowe to daleka przeszłość.

Nie do przyjęcia jest fakt, że dla zaspokojenia aspiracji jednostki mamy godzić się na obniżenie naszego standardu życia, który i tak w obecnych warunkach nie jest zbyt wysoki (istnienie w bezpośredniej bliskości trzech masztów telefonii GSM) i cierpliwie znosić dodatkowe uciążliwości jakie powstaną po zakończeniu realizacji tej inwestycji i oddaniu jej do eksploatacji. Nie dosyć, że stracą na wartości nasze nieruchomości, bo ludzie nie chcą teraz sąsiedztw uciążliwych, to i nasz spokój dnia codziennego na tym ucierpi.

Na koniec chcielibyśmy zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt negatywnego oddziaływania tej inwestycji na środowisko. Tym razem środowisko kulturalne. Planowany obiekt powstanie w bezpośredniej bliskości Muzeum Zofii Wacława Nałkowskich ? jednej z nielicznych pereł polskiej kultury w naszym regionie. Nie obniżajmy rangi tego zabytku przez usytuowanie w jego bezpośredniej bliskości kolejnego i niepotrzebnego w tym miejscu jarmarku.

Reasumując wszystko – budowa tego obiektu to: ? zagrożenie bezpieczeństwa ? zagrożenie sanitarno-epidemiologiczne ? podniesienie natężenia hałasu ? zwiększenie kolizyjności ruchu kołowego ? znaczące obniżenie standardu i komfortu życia okolicznych mieszkańców.

Dlatego wszyscy jednym głosem, dla planowanej inwestycji, mówimy ?NIE?.

Pod pismem podpisało się z imienia i nazwiska 12 osób