Teatr – terapia grupowa

?Teatr jest w dużej mierze po prostu terapią grupową z udziałem publiczności?. Te słowa Jonathana Carrolla trafnie odzwierciedlają ten rodzaj sztuki. Całodziennej terapii można było doświadczyć 22 października w Zielonce podczas XIV Maratonu Teatralnego. Czym jest teatr? Dla jednych to tylko budynek, dla innych bardzo głębokie przeżycie. Patrząc na ilość biletów sprzedawanych w warszawskich teatrach, można stwierdzić, że ludzie są żądni tego rodzaju sztuki. Jednak jest wiele osób, którzy do teatru nie chodzą wcale. Powodowane jest to albo brakiem znajomości teatru, albo wysokimi cenami biletów. Dlatego właśnie wspaniałą gratką zarówno dla zagorzałych widzów, jak i całkowitych laików jest darmowy Maraton Teatralny. To było już 14. spotkanie nieprofesjonalnych teatrów z Mazowsza połączone z konkursem. Patronat nad imprezą tym razem objęli: Starosta Powiatu Wołomińskiego, Burmistrz Zielonki, teatry: Dramatyczny, Ochoty, Na Woli, Współczesny, Polski, Ateneum, Powszechny, Polonia, Żydowski, Rozmaitości. Tego roku impreza trwała od południa aż po późne godziny wieczorne, wręcz nocne. A zielonkowska sala Ośrodka Kultury i Sportu pękała w szwach. Młodych artystów oceniało jury, w składzie: Edward Wojtaszek ? reżyser i wykładowca PWST w Warszawie i Bożena Suchocka ? wykładowca PWST w Warszawie. A wybór był naprawdę trudny. Pokazanych było aż 10 przedstawień, na deskach wystąpiło osiem amatorskich grup teatralnych.

Swoje umiejętności w sztuce Sławomira Mrożka ?Wdowy? zaprezentował Teatr Melpo. Grupa działa przy Domu Kultury Śródmieścia, powstała w 2007 r., a ?Wdowy? są jej szóstą premierą. Patataj przedstawił sztukę Piotra Stawskiego ?W pół przerwane słowa?. Ten teatr amatorski działa od 2008 r., a powołany został do artystycznego życia przez grupę rządnych wysokiej kultury mieszkańców Wołomina. W swoich przedstawieniach zawierają wszystko to, co jest dla nich ważne. Tego dnia mogliśmy zobaczyć też ?Ławkę? Tomasza Nasiłowskiego w wykonaniu Teatru Groteska. Grupa skupia młodzież i absolwentów Miejskiego Gimnazjum w Zielonce. W ubiegłym roku na Maratonie Teatralnym otrzymali nagrodę za Najlepsze Przedstawienie. Kompania Teatralna Mamro zaprezentowała się z dwoma przedstawieniami. Pierwsze to ?Kolacja na cztery ręce? Paula Barza. Drugie ? ?Pełnia? Tomasza Łysiaka. Grupa ta powstała w 2004 r. w Białołęckim Ośrodku Kultury w Warszawie. Skupia studentów, byłych studentów i niedoszłych studentów. Spektakl ?Przepraszam, czy tu improwizują?? pokazała Grupa Improwizacyjna Lubieto z Domu Kultury Śródmieście. Ta warszawska grupa teatralno-kabaretowo-improwizacyjna zajmuje się odgrywaniem spektakli inspirowanym nurtem teatru improv. Przedstawienia powstają na podstawie inspiracji poddanych przez publiczność i są w całości improwizowane. Dlatego każde ich wystąpienie jest inne. Dzięki Teatrowi Krzesiwo obejrzeć mogliśmy sztukę ?Niespodzianka? R. Polaszka. Istnieją aż od 20 lat, a ćwiczą w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Warszawie. Studio Teatralne Loża Szyderców zaprezentowało sztukę Paula Maara ?Dawno, dawno temu?, będącą parodią bajek dla dzieci. Grupa działa przy OKiS Zielonka od 2009 r. Skupia młodzież licealną i studencką, która odkryła w sobie potencjał aktorski. Z dwiema sztukami wystąpiła grupa Teatru Parabuch. Jako teatr niezależny pokazali nam sztukę Tomasza Mana ?Matka i lampart? oraz ?Rzeźnię? Sławomira Mrożka.

Po pełnym wrażeń dniu przepełnionym teatrem jury musiało zdecydować, komu przyznać nagrody w trzech kategoriach. Po naradzie ogłoszono wyniki. Za Najlepsze Przedstawienie uznano ?Wdowy? w wykonaniu Teatru Melpo i reżyserii Piotra Wawera. Nagroda za Najlepszą Kreację Aktorską powędrowała do Pawła Mitrowskiego z Kompanii Teatralnej Mamro za rolę Jana Sebastiana Bacha w ?Kolacji na cztery ręce?. W kategorii Nagroda Jury zwyciężył Teatr Parabuch i spektakl ?Matka i lampart? w reżyserii Ryszarda Jakubisika. Przyznano też wyróżnienia dla: Teatru Groteska za ?Ławkę? i dla Kamili Brodowskiej z Kompani Teatralnej Mamro za rolę Grubej w ?Pełni? w reżyserii Piotra Wawera.

Emocje związane z teatrem już za nami, a kolejna porcja wrażeń za rok w XV edycji Maratonu Teatralnego.

Sylwia Kowalska