Tuning samochodów

Z pasjonatem motoryzacji Maciejem Zychem z Zielonki rozmawiamy o trendach i stylach w tuningowaniu samochodów w Polsce i na świecie, a także o tym, co już niemodne.

? Czym przede wszystkim jest tuning samochodów?

? Tuning to ulepszanie samochodu. Rozróżniamy tuning wizualny i mechaniczny. Po latach szaleństw z amatorskim dodawaniem monstrualnych i absurdalnych spoilerów czy skrzydeł, które zamiast poprawiać aerodynamikę, skutecznie jej się przeciwstawiały, a wrażenie robiły tylko na nastolatkach pod miejscową dyskoteką, w naszym kraju ludzie zaczęli nabierać pewnego smaku w tych ?klimatach?. Dzisiaj tuningiem zajmują się profesjonalne firmy i jest on bardzo rozwinięty na Zachodzie, szczególnie w Niemczech, Francji czy USA. W Polsce sam serwis aut nadających się do przeróbek jest już wystarczającym poziomem prestiżu dla ich posiadaczy, ale coraz częściej właściciele ?konkretnych? modeli decydują się na przynajmniej drobne zabiegi stylistyczne i, chociaż nasze drogi nie idą w parze z nisko profilowymi oponami czy pokaźnych rozmiarów felgami, to coraz częściej można zobaczyć ciekawe egzemplarze na naszych drogach.

? Co obecnie jest popularne wśród fascynatów tuningowania samochodów?

? Poruszanie się po meandrach przeróbek samochodowych jest utrudnione z powodu ilości stylów czy szkół, w jakich się je przeprowadza, ale możemy pokusić się o nakreślenie najpopularniejszych rodzajów.

German style ? czyli tuningowanie najpopularniejszych niemieckich samochodów z grupy Volkswagena czy BMW ? charakteryzuje się bardzo mocnym obniżaniem samochodów, dodawaniem felg z bardzo szerokim rantem. Stawiamy na tuning środka ? obszywanie skórą, alcantarą. Polerowanie silnika jak i jego komory. Rozbudowany system audio. Zdecydowanie stawiamy na wygląd niż na osiągi, liczy się styl.

Styl JDM ? kluczowe jest zastosowanie części stricte pochodzących z rynku japońskiego. Właściciele Hondy Civic, Subaru Imprez czy Mitsubishi Lancerów Evo, Nissanów Gtr stawiają na osiągi, czyli zakuwanie i mapowanie silników, tak aby były odporne na konkretne przeciążenia, ingerencja w zawieszenia czy odciążanie aut. Wszystko po to, aby polepszyć osiągi.

Stany Zjednoczone to mekka dla wszystkich, którzy interesują się przerabianiem samochodów, od JDM poprzez wszelkiego rodzaju egzotykę, takie jak Lamborghini czy Bentley na klasycznych muscle-carach i Hot-Rodach kończąc.

To właśnie w USA po zakończeniu II wojny światowej żołnierze powróciwszy z frontu, zaczynają przerabiać samochody, aby się nimi ścigać od świateł do świateł. Młodzieńcy z pomadą na włosach rozpoczęli ?wojnę zbrojeń?, która będzie trwała tak długo, jak będziemy mieli potrzebę prędkości. Przerabianie samochodów amerykańskich o ogromnych pojemnościach silników miesza się z odłamami innych nacji, takich jak latynosi, którzy traktują go jako uzewnętrznienie swojej pozycji i przynależności. Powstają lowridery czy auta na hydraulicznym zawieszeniu, mogące ?tańczyć? ? sterowane przez kierowcę. Karoserie pomalowane w fantazyjne kolory oraz scenki z życia ?wyczarowane? za pomocą aerografu.

? Co jest już niemodne?

? Ostatnie trzy lata to dominacja oklejania samochodów specjalnymi foliami, szczególnie kolorami matowymi. Dzięki takim foliom możemy bezproblemowo zmienić kolor auta, bez poświęcania oryginalnego lakieru. Oczywiście nadal królują felgi, w konkretnych rozmiarach, poczynając od 18 cali.

? Są w Polsce firmy, które zajmują się profesjonalnie tuningiem, czy to znaczy, że jest on u nas popularny?

? Jest popularny, ale na poziomie bardzo podstawowym. Ludzie, którzy mają pieniądze, kupują drogie samochody, które są już bardzo mocne, i już ich nie zmieniają. U nas, jeśli ktoś kupi Ferrari, to już go nie tuninguje… Są w Polsce przedstawicielstwa drogich zachodnich firm zajmujących się tuningiem, ale jest to margines, ponieważ ludzie na taką zabawę nie mają pieniędzy, oraz usługi, które te firmy oferują, są dedykowane do luksusowych samochodów. Oczywiście mamy firmy zajmujące się przeróbkami mechanicznymi i nie odbiegają one od standardów zachodnich, a niekiedy swoją innowacyjnością potrafią zaskoczyć.

Rozmawiała Janina Stasiszyn