W Starych Grabiach policja zlikwidowała fabrykę narkotyków

Policjanci ze stołecznego wydziału do walki z przestępczością narkotykową rozpracowali grupę przestępczą trudniącą się nielegalną produkcją amfetaminy. W zlikwidowanym w Starych Grabiach laboratorium składającym się z czterech linii produkcyjnych zabezpieczyli około 17 kg narkotyku o czarnorynkowej wartości około 650 tys. złotych. Dwóm zatrzymanym mężczyznom, podejrzewanym o nielegalną produkcję amfetaminy, grozi od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.Funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością narkotykową KSP od pewnego czasu zajmowali się sprawą dotyczącą nielegalnej produkcji amfetaminy.  Dzięki dokładnej analizie zebranych informacji policjanci ustalili miejsce, w którym prowadzony był  przedmiotowy proceder. W minioną niedzielę, wspólnie z funkcjonariuszami ze stołecznego wydziału realizacyjnego, w miejscowości Stare Grabie w powiecie wołomińskim ujawnili nielegalne laboratorium znajdujące się w jednym z pomieszczeń gospodarczych.

Mężczyźni zajmujący się nielegalnym procederem byli całkowicie zaskoczeni akcją policjantów. W momencie wejścia mundurowych produkcja nadal trwała. Na miejscu funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 49 i 52 lat. Zabezpieczono również prawie 17 kg amfetaminy o czarnorynkowej wartości około 650 tys. złotych oraz znaczne ilości różnego rodzaju substancji chemicznych .

W akcji uczestniczą również służby miejskie Gminy Wołomin , teren został zbadany przez WIOŚ oraz przez jednostkę Ratownictwa Chemicznego DJCHEM. – To co zobaczyłem na miejscu przerosło moje najśmielsze przypuszczenia – opowiada wysokiej rangi urzędnik z wołomińskiego ratusza. ? Wszędzie brud, zardzewiałe i tłuste elementy całej używanej do tego procederu aparatury. Z oględzin wynikało, że pozostałości poprodukcyjne wylewane były do dołu wykopanego za stodołą – wprost do gruntu. Właściciel posesji podnajmował część nieruchomości zatrzymanym osobnikom, którzy rzekomo mieli się zajmować produkcją proszku do prania – opowiada wzburzony urzędnik.

W zagrodzie znajdują się zwierzęta – krowy, kury. Gmina podjęła decyzję o zbadaniu gleby i wody. – Na tym etapie nie stwierdzono aby do wody przedostały się żrące substancje. Nie czekając na działania właścicieli gmina na własny koszt usunie niebezpieczne odpady i w dalszym etapie będzie dochodziła zwrotu kosztów całej operacji – mówi urzędnik.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że nielegalna produkcja trwała około ośmiu miesięcy.

W chwili obecnej teren jest zabezpieczany przez wołomińską Straż Miejską, która przypilnuje aby substancja żrąca została usunięta i zutylizowana.

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i usłyszeli zarzut wytwarzania znacznej ilości narkotyków. Może im grozić od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. Jak podaje Komenda Stołeczna Policji sprawa ma charakter rozwojowy.

aw/red