Wacław Panek o zesłaniach sybirackich

Wacław Panek od 1966 roku rozwija swoją działalność piśmienniczą. Ostatnio napisał tekst oratorium pt. „Zesłani”. Opowiada ono o losach dwojga ludzi zesłanych na Sybir w 1940 roku. Prawykonanie odbyło się w Opolu podczas obchodów 70 rocznicy zesłań sybirackich.

W sobotę 24 kwietnia odbyło się w Filharmonii Opolskiej prawykonanie oratorium „Zesłani”. Utwór ten ma wymiar bardzo osobisty dla autora tekstu, gdyż opowiada on o losach jego rodziców: Stanisławy i Józefa. Dzięki ich relacjom, Wacław Panek mógł w poetyckim skrócie, bardzo realistycznie przedstawić historię zesłania tysięcy sybiraków.

Kompozytorem oratorium jest Andrzej Zarycki, który zdobył sławę dzięki pieśniom pisanym dla Ewy Demarczyk a później dzięki muzyce filmowej i teatralnej.

Sobotni koncert stał się wielkim wydarzeniem artystycznym, przede wszystkim dlatego, że został przygotowany na wysokim poziomie muzycznym, zaś utwór wywołał wielkie emocje wśród licznej publiczności (ludzie płakali), która nagrodziła kompozytora, autora tekstu i wykonawców długimi owacjami na stojąco.

Wykonanie tego oratorium planowane jest również w innych miastach Polski.

– Los Stanisławy i Józefa z „Zesłanych”, to historia moich Rodziców. Tekst tego oratorium napisałem na podstawie Ich relacji i Ich listów, które słali do siebie podczas wojny. Od lat tkwiła we mnie potrzeba zmierzenia się z tym tematem. Czułem, że byłem to winien Rodzicom oraz wszystkim Polakom, których spotkał taki los. Na zesłaniu przeżyli mękę niewyobrażalną. Józef po 2 latach sybiru, przeszedł cały szlak bojowy armii generała Władysława Andersa. Uczestniczył jako radiotelegrafista w pierwszej linii natarcia na Monte Casino, gdzie został ranny i stracił słuch od wybuchu pocisku, który zasypał go ziemią.

Należę do pierwszego od 200 lat pokolenia Polaków, które nie musiało przeżywać wojen i powstań narodowych. Dlatego z tym większym przejęciem myślałem o wojennej tragedii Rodziców. Razem z moją siostrą Marysią podziwialiśmy Ich za to, że po takich cierpieniach i upokorzeniach potrafili po wojnie stworzyć kochającą się rodzinę. Rodzinę prawą, pełną wiary i nie obciążoną traumą Ich przeżyć ani też nienawiścią do wojennych wrogów i ciemiężycieli. Potrafili żyć w godności do ostatnich swoich dni. Tak jak i tysiące innych Zesłanych ? pisze Wacław Panek w programie „Zesłanych”.

Dodajmy ze swojej strony, że oratorium to, jest pierwszą w historii muzyki polskiej tzw. wielką formą wokalno-instrumentalną poświęconą tragedii sybiraków.

Emilia Chąchira