Władza w ręce obywateli

W grudniu ubiegłego roku do sejmu trafił projekt ustawy prezydenckiej o wzmocnieniu udziału mieszkańców w działaniach samorządu terytorialnego, o współdziałaniu gmin, powiatów i województw oraz o zmianie niektórych ustaw. Szkoda, że afera lekowa, prokuratorska oraz (ponownie) smoleńska przesłoniły ten temat naszym mediom.

Moi Drodzy, szykują się wielkie zmiany! Ustawa jest napisana przejrzyście i reguluje szereg istotnych dla jednostek samorządu terytorialnego spraw. Mam nadzieję, że sejm przyjmie ją bez zbędnej opieszałości.

W tej chwili skupię się na sprawach gminnych ? powiat może później, a województwo zostawiam innym komentatorom.

Cała władza w ręce obywateli? Może nie do końca, ale nowa ustawa poważnie ingeruje w kwestię planowania i realizację zadań publicznych z aktywnym udziałem społeczności lokalnej. Poprzez stworzenie nowych instytucji kontroli dystans pomiędzy organami władzy a lokalnymi grupami ulega znacznemu zmniejszeniu. Oto kilka przykładów:

Konsultacje ? na wniosek organu stanowiącego (1/3 radnych), organu wykonawczego oraz na wniosek grupy mieszkańców mogą zostać przeprowadzone konsultacje społeczne w ważnych dla gminy sprawach. Zagadnienie podobne do referendum lokalnego, prawda? Niestety, jak dobrze wiemy, referendum lokalne z racji zasad przeprowadzenia i kryteriów ważności jest rzadko wykorzystywane przez lokalne organizacje.

W konsultacjach zakres, tryb, ważność wyników konsultacji uchwala sama gmina (rada miejska), a realizuje urząd miejski. Ustawa daje szerokie pole do wprowadzenia efektywnego narzędzia badania opinii publicznej. Narzędzie to będzie bardzo wygodne dla opozycji, ale ? w skrajnych przypadkach ? również dla burmistrza, który na przykład ma problemy z przeforsowaniem aprobowanej publicznie decyzji (brak porozumienia z Rada Miejską).

Wysłuchanie obywatelskie ? w sprawach istotnych dla gminy władza musi wysłuchać obywateli. Ustawa wprowadza pewne i przejrzyste reguły gry. Może w pewien sposób ograniczy to protesty i zrywanie obrad rady? Zgodnie z art. 10 wysłuchanie obywatelskie musi zostać przeprowadzone wobec: 1) projektu statutu jednostki samorządu terytorialnego i zmian w statucie; 2) projektu uchwały budżetowej wraz z załączonym projektem uchwały w sprawie wieloletniego planu finansowego; 3) projektów uchwał w sprawie planowania rozwoju; 4) projektu uchwały rady gminy w sprawie tworzenia, zmiany granic, likwidacji oraz statutów jednostek pomocniczych; 5) projektów uchwał w sprawach udziału mieszkańców w planowaniu i realizacji zadań publicznych służących zaspokajaniu potrzeb wspólnoty samorządowej. Władze muszą zorganizować przynajmniej jedno spotkanie publiczne w ramach wysłuchania obywatelskiego.

Obywatelska inicjatywa uchwałodawcza ? jedno z najważniejszych (moim zdaniem) zagadnień. Na wniosek grupy inicjatywnej (1% uprawnionych do głosowania mieszkańców, nie mniej jednak niż 100 osób; opisana w art. 15 ustawy) rada musi zająć się projektem uchwały.

Z pewnymi wyjątkami (nie może ingerować w obowiązkowy zakres uchwałodawczy organów JST uregulowany przez inne ustawy) obszar normotwórczy uchwały jest dosyć szeroki. Grupa inicjatywna dostarcza projekt, a także zajmuje się działaniami informacyjnymi i promującymi zawarte w tymże projekcie rozwiązania. Projekt uchwały, który został złożony i zaakceptowany pod względem formalno-prawnym przez przewodniczącego Rady Gminy (lub powiatu), musi otrzymać 15% podpisów mieszkańców (nie mniej niż 600) gminy lub powiatu. Ciekawe, czy uchwała w sprawie upamiętnienia osób lub wydarzeń o istotnym znaczeniu dla gminy, która regulowałaby samowolę pomnikową, uzyskałby aprobatę mieszkańców? Od razu dołączyłbym do takiej grupy inicjatywnej. Odrębną kwestią jest pytanie, który radny głosowałby przeciw uchwale obywatelskiej, za którą stoi na przykład 3500 szabel?

Stowarzyszenia i komitety aktywności lokalnej ? na koniec zostawiłem wisienkę, która będzie zwieńczeniem naszego obywatelskiego tortu w polewie aktywizacyjnej. To nowy sposób na integrowanie osób o wspólnym celu i zbliżonych poglądach. Stowarzyszenie aktywności lokalnej (art. 24) działa jako stowarzyszenie zwykłe, ma osobowość prawną i (uwaga!) może przyjmować subwencje, dotacje oraz darowizny. Odpowiedzialność w ramach wydatkowania środków ponoszą solidarnie wszyscy członkowie stowarzyszenia. Komitet aktywności lokalnej jest z kolei dobrowolnym i samorządnym zrzeszeniem utworzonym w celu niezarobkowego zrealizowania przedsięwzięcia służącego zaspokojeniu zbiorowych potrzeb lokalnej wspólnoty samorządowej, polegającym na realizacji inwestycji i remontowaniu budynków. Brakuje mi tu stawiania pomników, czyżby niedopatrzenie prawników?

Jak widzicie, zmiany będą spore. To, co wymieniłem powyżej, to zaledwie ułamek nowych form zrzeszenia i oddziaływania na władze lokalne, tudzież regionalne ? pamiętajcie, że ustawa wprowadza nowe elementy również na poziomie powiatu oraz województwa. Dlaczego ustawa jest ważna? Ma ona wielkie szanse pozytywnie namieszać w dość skostniałym świecie samorządowców. Aktywni obywatele dostają szereg nowych narzędzi, które mogą nie tylko inicjować pozytywne działania, ale również efektywnie patrzeć władzy na ręce. Warto dodać, że ustawa powstała w wyniku prac zespołu ds. samorządu terytorialnego pod przewodnictwem Olgierda Dziekońskiego, jak również przeprowadzonych konsultacji społecznych. Daje to spore gwarancje na wysoką jakość zapisów i obywatelskiego ducha aktu prawnego.