Wybory prezydenckie w powiecie

5 lutego 2020 r. podano do publicznej informacji datę tegorocznych wyborów prezydenckich. Tego wyboru dokonywać będziemy w dniu 10 maja. Kandydatów jest kilku. Ale to od każdego z nas zależy kogo wybierzemy na kolejną kadencję. Środowiska potencjalnych kandydatów od kilku tygodni dbają o przygotowanie gruntu. Do tej pory powiat wołomiński odwiedziło dwóch kandydatów. Jako pierwszy do Wołomina zawitał Robert Biedroń kandydat lewicy zaś w Tłuszczu gościł Władysław Kosiniak Kamysz, kandydat PSLu.

Na spotkanie z Robertem Biedroniem w Miejskiej Bibliotece w Wołominie, zorganizowane przez środowisko powiatowej lewicy przyszła pokaźna grupa zarówno mieszkańców jak również lokalnych działaczy i sympatyków. Gościa, który przyjechał do Wołomina w towarzystwie osła Krzysztofa Gawkowskiego, przewodniczącego Klubu Poselskiego Lewicy a także posła Andrzeja Rozenka powitała Sylwia Buźniak. – To jest fantastyczny okręg wyborczy. Wiele ludzi przed wyborami pytało mnie ?Andrzej na co Ty się porywasz? To trudny okręg. (?) Co się okazało? Z 5%, które mieliśmy w poprzednich wyborach zrobiliśmy ponad 13%. To jest okręg, w którym odnotowaliśmy największy wzrost poparcia. Nigdzie w Polsce nie ma takiego wzrostu ? mówił do zebranych Andrzej Rozenek, poseł z okręgu podwarszawskiego.


W dalszej części poseł Rozenek podkreślił, że efekt został osiągnięty dzięki fantastycznej pracy kandydatów, którzy znaleźli się razem z nim na liście wyborczej.
– Dzień dobry Wołomin. Nie wiem czy państwo wiecie, ale ja Was znam. Miałem z Wołominem już kilka razy do czynienia ? powiedział po czym przypomniał zdarzenie jakie miało miejsce w Katowicach podczas dużego samorządowego spotkania. – Setki gości. Chyba osiem foteli na scenie obsadzonych tylko facetami. Na sali towarzystwo wymieszane ? słuchające kobiety i mówiący sami faceci. Powiedziałem ?NIE? i wskazałem na pierwszą kobietę i była to burmistrz Wołomina. Pisały o tym później wszystkie gazety ogólnopolskie, że Biedroń ustąpił miejsca kobiecie. I tak powinno być ? podsumował swoją wypowiedź (zapraszamy do obejrzenia relacji z tego spotkania na www.zyciepw.pl https://www.zyciepw.pl/komitet-biedronia-w-wolominie )

Również w styczniu ziemię wołomińską odwiedził kolejny kandydat na prezydenta Władysław Kosiniak Kamysz prezes PSL, który skorzystał z zaproszenia burmistrza Tłuszcza Pawła Bednarczyka. Spotkanie odbyło się w Społecznym Muzeum Ziemi Tłuszczańskiej. Gość spotkał się ze środowiskiem PSL z powiatu wołomińskiego , węgrowskiego i wyszkowskiego. Towarzyszyli mu prominentni działacze tego ugrupowania: posłanka Bożena Żelazowska oraz Marszałek Województwa Mazowieckiego Adama Struzik. – Wiadomo, że jesteśmy w przeddzień kampanii wyborczej na prezydenta RP i mam nadzieję, że podobne spotkania odbędą się również w sąsiednich powiatach ? mówił Paweł Bednarczyk. – Tłuszcz to kolebka ruchu ludowego. Wydawana tu u nas była gazeta ?Siewba?. Chciałbym zadedykować Władysławowi Kosiniakowi Kamyszowi wiersz, który został zamieszczony w pierwszym wydaniu tej gazety. ?Ty idź i siej i nie patrz na przeszkody i nie wierz słowom tych, co Ci zwątpienia jad wlać w duszyę chcą. I na pochwały ludzkie Ty głuchy bądź i na szyderstwa miej nieporuszoną twarz. I na niewdzięczność ich i na nienawiść może i złość Ty gotów bądź a idź i siej?.


Tu podobnie jak na odbywającym się kilkanaście dni wcześniej spotkaniu w Wołominie nie zabrakło chętnych na spotkanie z kandydatem i chociaż w ostatniej chwili została zmieniona godzina spotkania sala była wypełniona. Zmianę godzin spowodowało niezaplanowane spotkanie szefów Klubów parlamentarnych z Prezydentem Andrzejem Dudą.
– Chciałem jednak być tu w Tłuszczu dlatego poprosiłem o zmianę godziny ? tłumaczył Władysław Kosiniak Kamysz zaistniałe zamieszanie. – Chciałem porozmawiać o wyzwaniach jakie stawia przed nami kampania prezydencka, o wyzwaniach jakie stoją przed samorządami o wyzwaniach dla mnie, ale przede wszystkim o wyzwaniach dla Polski. Chcemy być podmiotem, który nakreśla kierunek zmian a nigdy przedmiotem. Nie chcemy być najemnikami. Chcemy być gospodarzami ? mówił rozpoczynając spotkanie w Tłuszczu.
– Nigdy w historii naszej ojczyzny, ci, którzy szli jako umiarkowani, stojący po stronie wartości nie mieli łatwo. Nie mieli łatwo ci, którzy tworzyli ruch ludowy 125 lat temu i nie mieli łatwo wtedy, kiedy pisali ten wiersz w ?Siewbie? 100 lat temu i nie mieli łatwo kiedy Witos był zamykany w Twierdzy Brzeskiej, kiedy udawał się na emigrację. Nie mieli łatwo także w czasach PRLu, bo szukali drogi, żeby pomagać mieszkańcom. Nie mieli łatwo również w okresie transformacji. To obciążenie na naszych barkach spoczywa od lat ? mówił nawiązując do historii. Pomimo napiętego harmonogramu wystarczyło tego dnia rczasu ównież na kilka pytań od publiczności i odpowiedź na nie.

Teresa Urbanowska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.