Wyrwać projekty z zamrażarki

Z Krzysztofem Gawkowskim, Sekretarzem Generalnym SLD, radnym Sejmiku Województwa MAzowieckiego obecnej kadencji, wieloletnim radnym Rady Miejskiej w Wołominie Teresa Urbanowska rozmawia między innymi o tym czy wieloletnia praca w samorządzie jest przydatna w jego obecnej działalności.-Ostatnio częściej można Pana zobaczyć na ekranie telewizora niż spotkać w Wołominie. Zdobywał Pan doświadczenie w samorządzie będąc przez kilka lat radnym gminnym. Teraz jest Pan radnym w Sejmiku, ale z racji funkcji Sekretarza Generalnego SLD wypowiada się Pan w tematach ogólnopolskich a nawet międzynarodowych. Która z pełnionych dotychczas funkcji jest łatwiejsza, a która mocniej podnosi poziom adrenaliny?

? Nie mam wątpliwości, że działalność na szczeblu lokalnym to bardzo ważne doświadczenie, które nauczyło mnie iż prawdziwe problemy są w gminach i miastach. Oczywiście polityka krajowa, w rozumieniu ustaw sejmowych, ma duży wpływ, chociażby na to jak wygląda sytuacja finansowa samorządu ale czym byłaby cała działalność publiczna, gdybyśmy zapomnieli o codziennych problemach mieszkańców? Nie może być zatem mowy o skali trudności funkcji trzeba raczej mówić o możliwościach wpływania na otaczającą nas rzeczywistość.

? Może zatem da się je porównać?

– Ciężko jest porównywać którąkolwiek z tych funkcji, bo wszędzie mamy do czynienia z problemami, które na koniec zawsze dotyczą ludzi. Kiedy Sejm decyduje o nowym sposobie zarządzania polityką ?śmieciową? to podwyżki przecież dotyczą mieszkańców. Z drugiej strony, kiedy Radni decydują o lokalnych podatkach, to również koszty ponosi przeciętny Kowalski. Każda funkcja publiczna, to duża odpowiedzialność i najważniejsze, aby zawsze pamiętać, że mandat społeczny pochodzi zawsze od ludzi i to ich problemy są najważniejsze. Zarówno te małe jak i te duże.

? Zatem ? na jakie wydarzenia ma Pan obecnie wpływ?

? Wspomniana chociażby wcześniej ustawa ?śmieciowa? jest w przyjętym kształcie wielkim nieszczęściem dla mieszkańców, gdyż samorządy są zmuszone do podejmowania decyzji o wysokich podwyżkach za wywóz śmieci. Dziś Radny niema żadnej możliwości nie współdecydowania o podwyżkach ? bo tak mówi ustawa, za to w Sejmie jest możliwość zmiany konkretnego przepisu i nowelizacji ustawy w sposób oczekiwany przez społeczeństwo. Między innym w tej sprawie, w imieniu Sojuszu Lewicy Demokratycznej, występowałem z propozycjami zmian ustawy oczekiwanymi przez samorządowców, takimi, które nie krzywdzą jednocześnie ludzi.

? Czy Pańskim zdaniem Polska ma dobry system sprawowania władzy? Jeśli by to od Pana zależało, to czy jest coś, co by Pan zmienił?

? Konstytucja RP to bardzo dobry fundament demokratycznego państwa prawa i wielokrotnie sprawdziła się w sytuacjach kryzysowych. Z tej perspektywy uważam, że system sprawowania władzy w Polsce jest sprawny. Są jednak zagadnienia, które mogłyby zostać usprawnione a może po prostu kultura polityczna powinna być większa? Mam tu na myśli takie działania, jak chociażby te prowadzone przez Marszałek Sejmu, która potrafi miesiącami trzymać w tzw. ?zamrażarce? sejmowej projekty ustaw ? tylko ze względu na ich pochodzenie polityczne, nie licząc się z tym, że mógłby usprawnić życie wielu ludziom.

? Jak na młody wiek (32 lata) doszedł Pan w hierarchii politycznej bardzo wysoko. Czy czuje Pan ciężar odpowiedzialności za to, co się dzieje w kraju?

? Na pewno teraz inaczej patrzę na wypowiadane słowa… wiem jak wiele, jedno nieprzemyślane słowo bądź zdanie, może zmienić. Odpowiedzialności człowiek uczy się całe życie i myślę, że w dużym stopniu kluczowe znaczenie mają tu też rożne, nie zawsze przewidziane okoliczności.

? Jeździ Pan dużo po kraju ale i po świecie. Jak Pan patrzy z tej perspektywy na Wołomin, gminę na której rozwój miał Pan wpływ jako radny przez ostatnie lata?

– Bez względu czy jestem w Świnoujściu, Wrocławiu, Rzeszowie, czy gdzieś poza granicami kraju, zawsze powtarzam, że Wołomin i cały nasz powiat to piękne miejsca, które warto odwiedzić. Jeśli sami swojego chwalić nie będziemy to nie liczmy, że zrobi to ktoś inny. Jestem bardzo emocjonalnie związany z powiatem wołomińskim od urodzenia i nie wyobrażam sobie nie chwalić mojej małej ojczyzny. Bez znaczenia dla mnie w tej sprawie jest również to, jaka partia rządzi w danym powiecie czy mieście. Polityka jest jak wahadło, więc czasem rządzi PO, innym razem PiS a jeszcze kiedy indziej SLD. Korzenie pozostają jednak zawsze w tym samym miejscu i dlatego z tej perspektywy Wołomin zawsze będzie miał honorowe miejsce w moim sercu.

? Czego chciałby Pan życzyć władzom samorządowym naszego powiatu? 

? Wytrwałości i mądrych decyzji, takich które służyły będą mieszkańcom. Pozostawania jak najdalej od wielkiej polityki, bo to zawsze samorządom szkodzi. Ubolewam nad tym, że często krajowe spory przenoszą się do samorządu. Chciałbym oczywiście życzyć pasji do walki i umiejętności podejmowania odważnych decyzji ? bo tylko tak odpowiedzialnie możemy modernizować lokalną Polskę.