Z dwulatkiem można pogadać

Niemowlak przygotowuje się do mówienia, w drugim roku życia dziecko przyswaja sobie pierwsze słowa a dwulatek (3. rok życia) ma już dużo do powiedzenia.

U progu 3. roku życia dzieci używają więcej niż 50 słów. Niektóre są w stanie nazwać wszystkie przedmioty z własnego otoczenia. Swobodnie łączą elementy języka w kombinacje dwuwyrazowe. Wyraźnie są zainteresowane językiem i komunikacją, przy jego pomocy, z otoczeniem.
Połowa 3. roku życia to okres najszybszego rozwoju języka. Dosłownie z dnia na dzień przybywa słów w zasobie malucha. Wypowiedzi zwierają co najmniej 2 wyrazy, często 3 czy nawet 5. Zdania mają charakterystyczną, dziecięcą gramatykę, która bawi dorosłych. (np. Ziuzia placiujeć cięsko. Kocham Juleka). Mowa jest jeszcze niezbyt zrozumiała, ponieważ dziecko nie wymawia wielu głosek, zastępując je prostszymi. Zamiast s,z,c,dz oraz sz,ż,cz,dż używa ś,ź,c,dź,r, l zastępuje przez j, zamiast k,g może używać t,d. Ponadto występuje niepełna dźwięczność, dzieci upraszczają grupy spółgłoskowe (w zbitce spółgłosek pomijają którąś spółgłoskę dla ułatwienia sobie wymowy lub zamieniają ją na łatwiejszą do wymówienia w tym sąsiedztwie, np. lapa ? lampa, dzonek ? dzwonek, komboj – kowboj), pomijają sylaby nagłosowe (moloty, mochody to samoloty i samochody, leń -jeleń) lub przestawiają i pomijają sylaby i głoski (tupelka to butelka, palośka ? parasolka). Zarysowują się jednak pod tym względem między dziećmi znaczne różnice. Niektóre dzieci mówią w sposób zrozumiały tylko dla najbliższego otoczenia, a inne nie mają już problemu, by dogadać się z osobami nieprzebywającymi z nimi na co dzień.
Wypowiedzi całkowicie są nastawione na komunikowanie się z innymi. Jeżeli dorośli czegoś nie rozumieją, dziecko denerwuje się. Sprawia wrażenie, że rozumie wszystko, co się do niego mówi. 2-latek może stosować do 400 słów, a rozumieć jeszcze więcej. Jednak nie ma jednoznacznie określonej normy słownikowej dla dzieci w tym wieku. Podane wielkości są tylko orientacyjne. W zasobie słownikowym dziecka pojawiają się najpierw rzeczowniki, następnie czasowniki i przymiotniki. Od 3. roku życia wzrasta liczba określeń zmysłowych: mogą pojawiać się nazwy barw, kształtów, wielkości, ciężaru, temperatury. Dzieci zaczynają opanowywać zaimki, zwłaszcza zaimek osobowy ja, mnie, mi oraz ty. Związane jest to z procesem separacji od matki, rozwoju indywidualizmu. Dzieci 2-letnie bardzo szybko uczą się znaczeń nowych słów.
U niemowląt w połykaniu biorą udział wszystkie mięśnie twarzy (język wysuwa się do przodu, usta napinają się). Niemowlęcy typ połykania powinien się zmienić w dojrzały do 3.-4. roku życia, czyli zanim wyrosną wszystkie zęby mleczne. Połykanie typowe dla osób dorosłych polega na uniesieniu czubka języka do górnych dziąseł i napięciu mięśni żujących (zauważalne zaciśnięcie szczęk), a nie ust.
Jest to ważny proces dla mowy. Utrzymywanie się niemowlęcego typu połykania u starszych dzieci przyczynia się do powstawania wad wymowy.
Rodzice często oceniają poziom rozwoju mowy swojej pociechy, porównując ją z rówieśnikami. Dobrze jest poobserwować więcej dzieci w tym wieku a nie tylko jedno z najbliższego otoczenia, które pięknie mówi. Różnice między dziećmi mogą być bardzo duże. Jeżeli obserwacje nie rozwieją niepokojów, najlepiej zgłosić się do logopedy. Każdy ma prawo skorzystać z pomocy Poradni Psychologiczno ? Pedagogicznej (nie jest wymagane skierowanie od lekarza, nie ma znaczenia wiek dziecka).

Izabela Kieś