Zbigniew Piróg odsunięty od kierowania MZO w Wołominie

We wtorek 8 lutego, Ryszard Madziar, burmistrz Wołomina „wycofał pełnomocnictwa” dla Zbigniewa Piroga do kierowania Miejskim Zakładem Oczyszczania w Wołominie. Decyzja ta, podjęta w niespełna tydzień po uchwaleniu przed Radę Miejską w Wołominie budżetu na 2011 rok, sprowokowała środowisko lokalnych polityków do licznych spekulacji. Po kilku tygodniach ciszy wokół decyzji podejmowanych przez nową ekipę rządzącą zawrzało. Oficjalny powód decyzji podany został w krótkim komunikacie.

„Przywracanie właściwego realizowania zadań przez MZO

W dniu dzisiejszym (08.02.2011) Burmistrz Wołomina Pan Ryszard Madziar podjął decyzję o wycofaniu pełnomocnictw do kierowania Miejskim Zakładem Oczyszczania dla jego Dyrektora pana Zbigniewa Piroga. Zdecydował również o zwolnieniu go z obowiązku świadczenia pracy do odwołania.

Wczoraj (07.02.2011) Burmistrz został poinformowany przez swojego zastępcę pana Radosława Wasilewskiego o tym, że pan Zbigniew Piróg zdecydował o odstąpieniu wykonywania przez MZO statutowych zadań tego Zakładu. Jego decyzją zaprzestano między innymi usuwać padłe zwierzęta, jak również odbierać przeterminowane leki z aptek. W ocenie Burmistrza działanie Dyrektora Piroga spowodowało wystąpienie zagrożenia sanitarnego, które może doprowadzić do powstania powszechnego niebezpieczeństwa dla mieszkańców gminy Wołomin. Dziś do kierowania sprawami Miejskiego Zakładu Oczyszczania został upełnomocniony pan Radosław Wasilewski, który ma wdrożyć działania sanacyjne i przywrócić właściwe realizowanie zadań przez Zakład.

O pracy w MZO Dyrektora Zbigniewa Piroga zdecyduje Burmistrz po zakończeniu badania audytowego” – brzmi oficjalny komunikat jaki otrzymaliśmy z Biura Promocji Urzędu Miejskiego.

Do chwili obecnej nie udało nam się skontaktować ze Zbigniewem Pirogiem i poznać stanowiska drugiej strony. Jak się dowiedzieliśmy Zbigniew Piróg do czasu wyjaśnienia sprawy przez audytorów nie ma obowiązku świadczenia pracy.

Teresa Urbanowska

41 przemyśleń nt. „Zbigniew Piróg odsunięty od kierowania MZO w Wołominie

  1. całkiem po polskiemu „został upełnomocniony”, ciekawe co to za polonistka pisała -a może sam Pan burmistrz..?

  2. Zamieszanie wokół MZO jest zaplanowaną ściemą. W ostatnim czasie miał miejsce bardziej sensacyjny ruch kadrowy w innej spółce oraz podjęto uchwały potwierdzające zły stan finansów miasta. Aby o tym było cicho o czymś innym musi być głośno.

  3. Wasilewski na miejscu Piroga jest rozwiązaniem problemu tego pierwszego, którego tym sposobem pozbywa się Madziar. Działania sanacyjne i przywrócenie właściwego realizowania zadań już teraz przed zakończeniem audytu świadczą o bezzasadności jego kontynuowania. Przecież wszystko jest ?jasne i oczywiste? tzn. zaciemnione i pokręcone. Audyt tak ale w i innych spółkach gdzie gospodarowanie i działania zarządów jest niekontrolowaną, nieradosną twórczością. Niestety tam funkcjonują ludzie z układu którym można dużo pod warunkiem, że są posłuszni i powolni polityce PiS. W zarządzie ZEC-u fucha dla polityka tej partii z Warszawy, a w Wodociągach tolerowanie zamordyzmu prezesów i podwyżek cen. Kontrole dotyczą tych za którymi nikt się nie ujmie. Olszowy i Jankowski to głosy w radnych tam zatrudnionych na jakie można liczyć kiedy Piróg to łatwy kąsek do zjedzenia.

  4. To media korzystając z prawa prasowego powinny docierać do faktów jakie dla władz są mniej lub bardziej pochlebne. Wykorzystywanie komentujących ułatwia im życie. Chcą być wiarygodne niech piszą same, a jest o czym.

  5. Odwołanie Piroga to co najmniej pięć w jednym. Zadowolenie rządnych krwi przeciwników Mikulskiego, pozbycie się Wasilewskiego z urzędu, przykrycie innego ruchu personalnego z politycznego nadania, zastąpienie dyskusji merytorycznej o budżecie innym tematem oraz wywołanie atmosfery jaka usprawiedliwi wstrzymanie kolejnych zmian.

  6. Nie znam zbyt dobrze przepisów regulujących gospodarkę odpadami, ale padłymi zwierzętami powinien się zajmować weterynarz, bo powinna być ustalona przyczyna śmierci zwierzęcia, a gospodarką przeterminowanymi lekami – wyspecjalizowane firmy, podobnie jak odpadami z placówek medycznych. Takie regulacje obowiązywały parę lat temu. Zmian nie śledziłam. Dla mnie to zamieszanie jest zasłoną dymną dla innych problemów obecnych władz, chociaż słowo „władza” nie powinno być używane w danym kontekście.

  7. drogi el torro
    poniżej wyjaśnienie ze słownika języka polskiego PWN.

    Upełnomocnić

    upełnomocnić ? upełnomocniać ?upoważnić kogoś do działania w czyimś imieniu?

  8. A tak na marginesie: słyszałam o odwołaniu udzielonego pełnomocnictwa, ale o wycofaniu – dopiero pierwszy raz w dość już długim życiu. I nie „upełnomocniony”, ale umocowany! Czy MZO to spółka? Chyba to sprawdzę. Ale już wiem, że obecna władza musi się jeszcze bardzo dużo nauczyć, żeby nie narażać się na śmieszność.

  9. Dodał: Adam w komentarzu Wieści Podwarszawskie

    Zakład Budżetowy jest jednostka organizacyjną gminy objętą jej finansami. Finansowanie jego działalności obejmuje środki własne uzupełnione dotacjami. Wołomiński urząd od lat stosuje praktyki ograniczania swojego zaangażowania finansowego w statutową działalność. Wymusza posłuszeństwo siłą argumentów zastosowanych dziś w MZO. Nic się nie zmienia na lepsze.

  10. Widzę że merytoryczne forum języka polskiego powstało. Szkoda tylko że bez przygotowania i wiedzy…
    Brawo SN!!!!!! Brawo el torro!!!!!!
    Językoznawcy z was od siedmiu boleści

  11. Do pozytywnego:
    Odnoszę się do oficjalnego tekstu, który jest źródłem określonych stosunków prawnych, a co za tym – powinien on zawierać sformułowania zgodne z powszechnie stosowanymi w języku prawniczym. Odstępstwo od tej reguły jest niedopuszczalne! Nie jestem językoznawcą, szczególnie od siedmiu boleści! I nie o poprawność językową tu chodzi, ale o znajomość prawniczej materii i nomenklatury, wymaganej na określonych stanowiskach. Obawiam się, że z nauczycielem polemizuję…

  12. Od stwierdzania zagrożeń sanitarnych jest Powiatowy Lekarz Weterynarii i Stacja Sanepidu- też Powiatowa.Ciekawy jestem komentarzy, kiedy Zbigniew Piróg wygra sprawę w Sądzie.
    Pytanie do świadków:
    Czy to prawda, że Piróg został wyprowadzony z MZO pod ręce przez Straż Miejską? Jeżeli tak, to działania nowych władz dają wiele do myślenia…

  13. Cyniku to nie prawda, że Piróg został wyprowadzony pod ręce, bo w rękach niósł pudełko ze swoimi manatkami. Była straż miejska, która miała na celu dopilnowanie by nie wyniósł nic więcej prócz swoich prywatnych rzeczy. Takie są procedury w przypadku audytu.

  14. Nie do wiary!Z netkonkretu w komentarzach dowiedziałam się, że Teresa Urbanowska jest biznesmenem Wołomina! A myślałam, że ten świat to ludzie inteligentni, prawi, elegancko i ze smakiem ubrani a do tego bogaci. A tu i tacy i tacy.

  15. Mylisz sie pracowniku, zasad przeprowadzania audytu jakie sugerujesz nie ma. Jest wręcz odwrotnie kierownik organizacyjny jednostki jest pełnoprawnym uszestnikiem audytu jaki objać ma jego zakres działania. Nie mogą powstawać „nowe” ale i ginąć stare dokumenty. Dotyczy to obu kierownictw UM i MZO. Wasilewski w tej chwili może wszystko co niewygodne „czyścić”.

  16. no i tu abc ty się mylisz, przeczytaj sobie głowny dokument Gminy Wołomin tzw.statut, bo ja się niem zainteresowałem jak napisali, ze MZO nie wypełnia zadań z tego dokumentu i jest w nim wyraźnie napisane, ze audyt w przypadku podejrzenia odnośnie kierownika jednostki odbywa się bez jego obecności a infromowani się o nim viceburmistrzowie, burmistrz i rada gminy zwłaszcza gdy pojawja się przesłanka mówiąca o działalniu na szkodę zakładu jaka ma miejsce własnie teraz.

  17. Z tego co wiem to Piróg nie działał na szkodę, a na rzecz zakładu. Na szkodę działał burmistrz jeśli odmówił wymaganych środków lub nie rozliczył się ze zleconych zadań. Nie ma tu żadnego podejrzenia, a niezbite fakty których wyjaśnienie nie wymaga zastosowanych środków. Jeśli statut zawiera takie wytyczne to źle dla interesu mieszkańców i tych co go uchwalili. Dowodem tego są obecne wydarzenia, Burmistrz broniąc swojego interesu odpowiedzialność przenosi na podwładnego.

  18. abc statut był uchwalony wiel lat temu i to ekipa Mikulskiego go uchwalała a dokładnie Pani Marzena Roszkowska koordynowała tworzenie statutu i zatwierdzał go Jerzy Mikulski i do tej pory MZO wypełniało zadania statutowe tylko jak zmienił się burmistrz Mikulski chciał pokazać, ze jeszcze trzyma władze w Wołominie m.in. w MZO i PWiK i podburzał Piróga do nie wypełniania swoich obowiązków. Chciał zobaczyć na ile moze sobie pozwolić w rozmowach z nowym burmistrzem.

  19. Pracowniku
    Masz 100% racji !!!
    Cóż, pani – panna Roszkowska
    – to osoba,
    jak się okazuje utalentowana
    wszechstronnie :))))
    Jestem pod wielkim wrażeniem jak L4 regeneruje stargane nerwy !!!
    CZY ZUS czuje jakiś respekt przed tym przewlekle chorym pracownikiem ?
    A Piróg ? – to nikt inny jak szwagier Mikulskiego ,
    więc jestem skłonna zgodzić się z tym fragmentem Twojej wypowiedzi ,,ze jeszcze trzyma władzę( MIKULSKI ) w Wołominie m.in. w MZO i PWiK i podburzał Piróga do nie wypełniania swoich obowiązków. Chciał zobaczyć na ile może sobie pozwolić w rozmowach z nowym burmistrzem.,, dodałabym jeszcze Barteckiego Klepacza i oczywiście Grygo .,,

  20. A ja się na to nie zgadzam i jesta zawsze na nie Cezary Szczepański

  21. Alicjo i pracowniku mieszanie w sprawę pana Piroga, Roszkowskiej i Mikulskiego tłumaczy tylko odwet. Na tej samej zasadzie „wylecieć” powinien Wasilewski i Madziar, przecież współpracowali całą ostatnią kadencję. Nie kto inny tylko Madziar przesądził o ostatnim absolutorium dla Mikulskiego. Nie kto inny tylko Madziar jest współautorem obecnego zadłużenia. Nie kto inny tylko Madziar nie posiada koniecznej wiedzy do podejmowania odpowiedzialnych decyzji. Oczywistym błędem Piroga było wdawanie się w dyskusję. Liczy się tylko podpis na papierze. Nawet w wojsku kiedy rozkaz rodzi odpowiedzialność wymagana jest ta forma. Usuwaniem padłych zwierząt zajmują się specjalistyczne firmy o czym pisał SN. Zakłady oczyszczania w tym zakresie zawierają z takimi stosowne umowy. Na terenie naszej gminy istnieje zakaz grzebania padliny. Na jej utylizację firma musi mieć koncesję której MZO z tego co wiem nie posiada. Jeśli za Mikulskiego było inaczej było źle, a Madziar kontynuując taki stan rzeczy powtarza błędy swoje i poprzednika. Tak naprawdę problem dotyczy braku środków w zadłużonym budżecie gminy na ten statutowy zakres jej jednostki organizacyjnej. Obowiązek MZO jest taki sam jak referatu urzędu miasta. Brak środków wstrzymuje realizację zadania lub jego nie uruchamia.

  22. Kto choć trochę zna sprawy wołomińskie to wie że może i Piróg to szwagier, ale czy tak bardzo się lubił z Mikulskim? wątpię, a na dyrektora zostalpowołany za rządów Solisa, takie są fakty.

  23. cba:
    Nie wrzucałam do jednego garnka panny Roszkowskiej z P. Pirógiem bo jak ktoś zauważył jedno z nich to szwagier a czy drugie też szwagierka ? Chyba nie ….?

  24. Jeśli dziejowa sprawiedliwość dotknąć ma winowajców złej polityki i gospodarki poprzedniego układu to dotyka nie tych co należy. To nie Piróg, a Olszowy agitował do samego końca za Mikulskim i prowadził niekontrolowaną politykę w mieście i firmie. Owocowała nietykalnością oraz swobodą podnoszenia cen, podobnie jak w Wodociągach robił to Klepacz z Jankowskim. To oni politycznie wzmacniali poprzednie władze miasta. Nie Piróg, a oni zamiast zająć się firmą dorabiali sobie na boku w samorządzie i poza nim. Dyrektor MZO nie był uwikłany w żadne rozgrywki polityczne, działał dla firmy, pracowników oraz mieszkańców najlepiej jak mógł. Dzisiaj odchodzi bo nikt za nim nie stoi. Olszowy i Jankowski to głosy Żelezika, Górskiego i inych jak pisał ktoś wcześniej. Tym włos z głowy nie spadnie bo dogadają się Madziarem. To nie Piróg łamie prawo, a samorządowa ekipa Madziara oraz jego koalicjanci. Są nimi wszyscy akceptujący takie poczynania władzy. Madziar zagiął parol na Piroga dużo wcześniej czego ślad na jego stronie internetowej z kampanii wyborczej. Nie partia a ludzie, co wy na to panowie z SKW i innych samorządowych ugrupowań. Nie tylko po PiS-ie i PO spodziewać się można wszystkiego.

  25. Jeśli Piróg jest tak świetnym specjalistą to nie ma się co obawiać, bo każdy go przyjmie z otwartymi ramionami. No chyba, ze nie jest żadnym specjalistą tylko przychodzi do pracy kwiatki podlewa i psy karmi a Danka wszystko robi za niego baba bez żadnego wykształcenia i on jej daje kierować firmą. To są jakieś kpiny.

  26. I nie ma co żałować Piróga i bić piany, bo miał za półtora miesiaca przejść na emeryturę, więc zmiana i tak by była i tak. A z tego co czytam to pracownikiem jest nadal ale nie pełni funkcji pracowniczych czyli kase dostaje, więc dla niego tym lepiej siedzi w domu i jeszcze za to kasę dostaje.

  27. A tak na marginesie to PirOga czy PirÓga? Bo wydaje mi się, że PirÓga a nie PirOga. Panie PirÓg jak to z Pana nazwiskiem jest? Może wypowie się jakiś polonista?

  28. do Robaka. Robaku a skad wiesz czy Mikulski lubił sie z Pirógiem? Czyżbyś był Pirógiem albo Mikulskim ew.M.Roszkowską?

  29. Wiadomo, że nowa władza będzie wprowadzać nowe porządki i kadry, ale powinna to czynić z zachowaniem wszelkich obowiązujących w tym zakresie procedur i terminów, bo inaczej może się narazić na śmieszność i nie tylko. Będę trzymać kciuki za wygraną pracownika niegodziwie potraktowanego przez pracodawcę, którego, mam nadzieję pozwie. I mam nadzieję, że podobnych spektakli bezsilności, niemocy i niekompetencji nikt nam już nie zgotuje.

  30. Jeśli Piróg jest tak świetnym specjalistą to nie ma się co obawiać,bo każdy go przyjmie z otwartymi ramionami.No chyba, ze nie jest żadnym specjalistą tylko przychodzi do pracy kwiatki podlewa i psy karmi a Danka wszystko robi za niego baba bez żadnego wykształcenia i on jej daje kierować firmą.To są jakieś kpiny.

  31. I nie ma co żałować Piróga i bić piany,bo miał za półtora miesiąca przejść na emeryturę,więc zmiana i tak by była i tak. A z tego co czytam to pracownikiem jest nadal ale nie pełni funkcji pracowniczych czyli kasę dostaje,więc dla niego tym lepiej siedzi w domu i jeszcze za to kasę dostaje.

  32. Witam. czytam i się dziwię, więc napiszę co wiem, otóż sprawa odwołania Piroga ma drugie dno a jest nim p.Kinga .S. pseudo Kiełbasa- to ta małolata co to przesiaduje u burmistrza na komisjach itp. Miała ona zatarg z Pirogiem, przegrała a teraz się mści i jak widać wychodzi jej to. Tylko czy burmistrz jest do załatwiania prywatnych spraw? A jężeli chcecie sie czegoś wiecej dowiedzieć o 'kiłbasie’ , zapytajcie mieszkańców ul. Majdańskiej w Duczkach, może powiedzą skąd taka ksywka. życzę miłego dnia.

  33. Obok zamachu na dyrektora Piróga mamy do czynienia ze skokiem na nasze kieszenie pracownicy i odbiorcy usług MZO. Piróg bronił firmę, pracowników i usługobiorców. Urząd corocznie płacił za usługę obejmującą utrzymanie czystości w mieście i obsługę wysypiska około miliona rocznie (średnio od 800 tys do 1200 tys). Opłata ta zgodnie z ustawą nosi nazwę ?dotacji przedmiotowej? przez co wprowadza niezorientowanych w błąd. W tym roku w budżecie miasta środków takich nie przewidziano. Brak tych finansów w MZO to deficyt w pokryciu 10 do 15% kosztów. Na tym poziomie należy się spodziewać podwyżek po wprowadzeniu do MZO Wasilewskiego. Inną ewentualnością są działania obiżające płace, zatrudnienie lub inny element kosztów działalności. Wątpię aby odbyło się to bez szkody dla zakładu. W wyniku zmiany burmistrza my wyborcy zmian w mieście dodatkowo zapłacimy za statutowy obowiązek gminy. W tym samym czasie administracja i samorządowcy fundują sobie podwyżki, a poziom swoich wynagrodzeń odnoszą do tego prezydentów miast wojewódzkich. Tak wygląda gospodarowanie miastem i naszymi podatkami. Kłamstwo i wstyd nie tylko panie Madziar ale również panie i panowie radni. Uchwaliliście budżet nie interesując się jego zakresem oraz zawartością. Waszą niekompetencję oraz nieudacznictwo kryją wszystkie lokalne media.

  34. Jeśli ksywa ma coś mówić o człowieku, to ja się zastanawiam, dlaczego Robak ma ksywę Robak, a nie kiełbasa?

  35. robak ma ksywę robak bo to jest prawdziwy robal ,który nie znając sprawy wierci ludziom dziury w mózgu i wciska kit!sprawy z Pirógiem nie przegrała, bo sprawa jest dopiero w sądzie.Brednie robaka są wyssane z palca!Zapytaj robaku Piróga.

  36. Jedni ludzie burmistrza wyprowadzali do bramy dyrektora MZO inni wprowadzali do zarządu miejskiej ciepłowni byłego wojewodę. O ile podano do publicznej wiadomości przyczynę wycofania pełnomocnictwa dla jednego, to o podłożu rozszerzenia składu zarządu o polityka PiS milczy się nadal. Skoro brak w lokalnej prasie innych wiadomości, pod adresem
    http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,3888961.html można dowiedzieć się czegoś o tym polityku.

  37. http://prawdaxlxpl.wordpress.com/tag/komorowski/

    ludzie przeczytajcie ten artykuł i przestańcie psioczyć na PIS.Nie rozumiecie ze te akcje sa nagłasniane tylko po to by ukryc wałki PO?Dlaczego ciągle głośno było o Kacyzńskim który chciał szczegółów o śmierci swojego brata?Wy byscie nie dociekali?W tym czasie gdy była akcja z krzyzem na Krakowskim Przedmieściu ukrywane były zmiany wprowadzane przez PO.Ludzie czytajcie gazety ale nie te przekupne.Z tego co tu czytam to nei macie pojecia w jakim swiecie żyjecie.Kazyński mówił w jednym z wywiadów ze jak jego brat był prezydentem Warszawy to kasy było jak lodu ale jak PO sie dorwało to władzy to po kilku miesiacach okqzuje sie ze sa dziury w budżecie takiego miasta jak Warszawa gdzie najwiecej jest przedsiebiorców i najwiecej ludzi pracuje.Gdzie te pieniądze?

  38. do informacje: nie ściemniaj i odnieś się do konkretów dotyczących komentowanych wydarzeń. Katastrofalnym stanem finansów tłumaczy się PiS i obciąża odpowiedzialnością Mikulskiego zapominając o tym, że był koalicjantem do ostatnich dni. Wasilewski odwołany został przez byłego burmistrza kiedy ten odchodził. Budżet jaki uchwalono po kosmetycznych zmianach jest tym samym jaki przygotowała koalicja SKW i PiS, a realizowany zakres inwestycji oraz poziom nakładów był akceptowany. Problemem nie są zmiany na kierowniczych stanowiskach, a ich przyczyny. Nie podano prawdziwej przy odwołaniu dyrektora MZO oraz nie uzasadniono powołania dodatkowego członka zarządu ZEC. W przypadku MZO winę za brak możliwości realizacji statutowych zadań tj. utrzymanie czystości w mieście ponosi burmistrz i radni. Oni nie przewidzieli środków w budżecie na te zadania. Rozszerzenie składu zarządu w ZEC o polityka, zamiast branżowego specjalisty nie zostało uzasadnione koniecznością której zysk przewyższa koszty. Zmiana złego prezesa na lepszego fachowca tak, ale nie utworzenie fuchy w zarządzie dla osoby nie mającej najmniejszej wiedzy oraz doświadczenia w energetyce. Jest to nic innego tylko polityczne generowanie kosztów, a ciążącą przeszłość tej osoby nie poprawia odbioru społecznego. Ucieczka przed tymi nagimi faktami w spór polityczny pomiędzy PO i PiS ośmiesza, więc proszę sobie ją darować.

Możliwość komentowania jest wyłączona.