Żeby nie pił(a)?

Jak już pisałam wcześniej, członkowie rodzin alkoholików w pewien sposób uzależniają się wraz z pijącymi.

Katarzyna Rozbicka

Fazy takiego ?przystosowywania się? do życia w rodzinie, gdzie alkohol jest problemem, opisała dość trafnie amerykanka Joan Jackson: 1) Incydenty nadmiernego picia, napięcia w relacjach małżeńskich, próby interwencji niepijącego współmałżonka i jednoczesny opór strony pijącej, rozwój ?systemu? wymówek, obietnic, usprawiedliwień. Postawa dominująca: Zaprzeczanie istnienia problemu. 2) Nasilenie incydentów alkoholowych skutkujące izolacją rodziny, koncentracja członków rodziny wokół picia jednego z nich, wzrost napięcia, pretensji, pogarszanie się relacji małżeńskich, pojawienie się zaburzeń emocjonalnych u dzieci. Dominująca postawa: Ukrywanie negatywnych konsekwencji picia. 3) Dezorganizacja życia rodzinnego ? pogłębianie się zaburzeń emocjonalnych u dzieci. Postawa dominująca: Skupienie się na tym, co może pomóc w zmniejszaniu doraźnego napięcia. 4) Niepijący współmałżonek przejmuje obowiązki i zadania pijącego, stara się sprawować kontrolę nad życiem rodziny, traktuje alkoholika jak duże i dość krnąbrne dziecko. Litość i nadopiekuńczość wypierają wcześniejszą wrogość i pretensje. 5) Niepijący współmałżonek zaczyna skupiać się na rozwiązywaniu różnorodnych problemów związanych z rosnącą determinacją do uwolnienia się od alkoholika i problemu. 6) Reorganizacja rodziny ? życie bez alkoholika. Uczenie się samodzielności, wyzbywanie się wszystkiego, co mogłoby podtrzymać więź z osobą uzależnioną. 7) Osiągnięcie pewnej stabilizacji przez alkoholika i próby zjednoczenia rodziny. – Fazy te nie są żelaznym kryterium, według którego klasyfikuje się stopień współuzależnienia rodziny, mają jedynie spełniać rolę znaków ostrzegawczych dla wszystkich tych, którzy próbują radzić sobie z problemem alkoholowym w swojej rodzinie. Etapy opisane powyżej mogą bardzo różnie rozkładać się w czasie. ? Inaczej w każdej rodzinie. Zwykle jednak odstępy pomiędzy poszczególnymi ?szczeblami? liczy się w latach. Niezależnie od tego, na jakim etapie znajduje się dana rodzina warto pamiętać o kilku żelaznych zasadach obowiązujących członków rodzin alkoholików, a szczególnie MĄDRZE KOCHAJĄCYCH WSPÓŁMAŁŻONKÓW. Oto one:

  1. Zawsze staraj się pamiętać, że alkoholizm to przewlekła i poważna choroba. Aby pomóc ją leczyć sam(a) musisz ją zaakceptować i przestać się wstydzić.

  2. Nie traktuj alkoholika jak niegrzeczne dziecko. Staraj się zachowywać tak, jakbyś postępował(a) w przypadku każdej innej choroby.

  3. Nie rób wymówek, nie wygłaszaj kazań, Są zwyczajnie stratą czasu.

  4. Nie wylewaj alkoholu, nie szukaj go w domu ani nie chowaj. Alkoholik zawsze znajdzie na to sposób. Zmusisz go jedynie do nowych wybiegów w celu zdobycia i ukrycia przed tobą alkoholu. Zdesperowany alkoholik zawsze znajdzie sposób, żeby się napić.

  5. Nie daj się sprowokować do kłótni. ? Szczególnie, gdy partner jest pod wpływem alkoholu.

  6. Nie rób za alkoholika nic, co sam mógłby zrobić. Nie rozwiązuj jego problemów, ale daj mu szansę stawić im czoła. Nie ponoś konsekwencji jego /jej picia. Nie przebieraj w piżamkę i nie ciągnij na siłę do łóżka, żeby nie leżał(a) na podłodze. Nie biegnij z rosołkiem lub innymi specyfikami następnego dnia, gdy źle się czuje po kolejnym ?przepiciu?. Nie płać jego/ jej długów!

  7. Nie kłam, by ochronić alkoholika przed konsekwencjami jego zachowania.

  8. Nie dawaj się oszukiwać, nie przyjmuj bezkrytycznie wszystkich wyjaśnień i wymówek. Nie udawaj nawet ?dla świętego spokoju?, że w nie wierzysz. Nie przyjmuj obietnic, których i tak alkoholik nie spełni. Osoba uzależnienia w takim zachowaniu zobaczy sposób na przechytrzenie ciebie i straci do ciebie szacunek.

  9. Sam(a) też nie składaj obietnic ani nie stosuj gróźb, których nie możesz lub nie zamierzasz spełnić. Alkoholik szybko zrozumie, że to blef.

  10. Nie stosuj szantażu. Teksty: ?Gdybyś nas kochał?? nic nie zmienią. Alkoholizmu nie da się zwalczyć samą tylko siłą woli.

  11. Nie daj się namówić do wspólnego picia, licząc na to, że zyskasz nad nim kontrolę.

  12. Nie oczekuj, żeby alkoholik rozpoczął walkę z nałogiem dla ciebie czy rodziny. Niech zrobi to dla siebie. Świadomie i bez przymusu.

  13. Nie oczekuj natychmiastowych skutków leczenia. To długotrwały proces, często przeplatany ? niestety ? nawrotami choroby.

  14. Nie chroń alkoholika przed sytuacjami, w których się pije. On musi się nauczyć mówić ?NIE?. Jeśli będziesz go chronić przed kontaktem z alkoholem, okażesz swój brak zaufania.

  15. Ty również poproś o pomoc dla siebie instytucje, które wspierają rodziny alkoholików. Samotna walka jest dużo trudniejsza, dłuższa i może nie przynieść efektów.

POWODZENIA!