Zmiany w powiatowym SLD

Z Pawłem Oleksiakiem, przewodniczącym Rady Powiatowej Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Wołominie rozmawiamy o programie do realizacji na najbliższe półtora roku oraz o wyborach parlamentarnych i popieranym kandydacie.

? W poniedziałek ? 16 lutego ? został Pan wybrany przewodniczącym Rady Powiatowej Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Wołominie. Trochę nietypowy okres na wybory Waszych władz partyjnych…

? Zacznę może od tego, że była to konwencja programowa Sojuszu Lewicy Demokratycznej, podczas której odbyły się wybory uzupełniające na szefa organizacji spowodowane rezygnacją Waldemara Wojtyry. Rezygnację złożył również sekretarz Jacek Barszcz. W związku z tym dokonane zostały wybory. Mnie wybrano na funkcję przewodniczącego zaś sekretarzem został Kacper Czerwiński z Ząbek. Tym, którzy zrezygnowali z funkcji, dziękowałem na konwencji I teraz też składam im podziękowania za włożony wkład pracy.

? Czy w związku z tymi wyborami można rozumieć, że będziecie aktywniejsi w rejonie?

? Przed nami wybory do Rad Sołeckich i Osiedlowych w poszczególnych gminach i chcemy wziąć w nich czynny udział. Chcemy też zaangażować się w wybory prezydenckie. Poprzeć w kampanii doktor Magdalenę Ogórek. To nowa osoba, która obrazuje młode pokolenie w Sojuszu ? energicznych młodych wykształconych ludzi, chcących merytorycznej dyskusji o przyszłości naszego

kraju.

? Skoro już Pan zaczął o wyborach, to jak będzie za kilka miesięcy w wyborach parlamentarnych? Czy Wołomin będzie miał swojego kandydata na liście parlamentarnej SLD?

? Tego jeszcze nie wiem, natomiast wiem, że chciałbym aby taki kandydat był na liście parlamentarnej i to na wysokim miejscu z Wołomina. Chciałbym, aby był nim nasz mieszkaniec ? Krzysztof Gawkowski. Ale na decyzje personalne trzeba jeszcze poczekać.

? SLD przechodzi proces przebudowy w powiecie wołomińskim, w jaki sposób chcecie odbudować poparcie społeczne?

? Najważniejsze jest, aby nasze ugrupowanie na nowo zaczęło być aktywne w życiu społecznym. Poparcie w społeczeństwie mamy, bo w dialogu z mieszkańcami wielokrotnie słyszałem, że jesteśmy za mało widoczni. Zgadzam się z tym. Jesteśmy zbyt mało widoczni i myślę, że na tym polu będzie teraz znacząca zmiana.

? Pracuje Pan w rodzinnej firmie z wieloletnimi tradycjami. Obserwuje Pan od lat jak to wszystko funkcjonuje. Jak Pan myśli ? czy są jakieś działania, które mogłyby ożywić lokalny rynek gospodarczy?

? To trudny temat. Dyskutujemy lokalnie wszyscy o tym od lat. Wiadomo ? słaba komunikacja ze stolicą, nie zachęca inwestorów do lokowania tu swoich pieniędzy. Pokładamy nadzieje w inwestycji kolejowej, która spowoduje również przebudowę części układów komunikacyjnych. Niebawem ruszy budowa węzła komunikacyjnego na drodze 635. To z pewnością przybliży nas do potencjalnych inwestorów ale zanim się to stanie warto by było przygotować odpowiednie tereny, na których te inwestycje miałyby szansę zaistnieć.

? Angażował się Pan również w działania przy tworzeniu polityki mającej wspierać rozwój gospodarczy w gminie Wołomin. Jednym z elementów, które były wynikiem pracy Zespołu w ramach ?Decydujmy Razem? była Rada Gospodarcza. Czy te działania powinny być kontynuowane?

– Oczywiście, uważam, że te działania powinny być kontynuowane. Wiele istotnych propozycji dla rozwoju przedsiębiorczości jak też dla tworzenia nowych miejsc pracy było omawianych ale nie znalazły one finału z uwagi na zakończoną kadencję.

? Jaki udział w takich działaniach mogą mieć ugrupowania partyjne?

? Ugrupowania partyjne, zwłaszcza SLD jako organizacja lewicowa, powinna zabiegać o lepsze warunki życia mieszkańców i przedsiębiorców. Ponadto w organizacji działają także przedstawiciele przedsiębiorców, dla których ten temat jest bliski. Mam nadzieję, że temat przedsiębiorczości powróci do debaty publicznej.

Rozmawiała Teresa Urbanowska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.