09. Rząd kontynuacji

Po 1989 roku mieliśmy premierów albo porządnych, albo energicznych. Oto po raz pierwszy Prezes Rady Ministrów jest i bardzo porządny, i nader energiczny. Dlatego też Jarosław Kaczyński objął ten urząd.

. Jest to urząd kluczowy dla sprawowania władzy w naszym kraju. To tam zbiegają się nitki najważniejszych spraw państwa i tam mogą być podejmowane najważniejsze decyzje. Trzeba pamiętać, że Jarosław Kaczyński zawsze był wielkim zwolennikiem władzy wykonawczej i w niej upatrywał głównego mechanizmu naprawy państwa. Tak więc swego rodzaju sprawiedliwością dziejową jest fakt objęcia funkcji premiera przez osobę najlepiej rozumiejącą jej istotę.
Rząd ma charakter koalicyjny. Największym stronnictwem jest Prawo i Sprawiedliwość, które bierze na siebie podstawową odpowiedzialność za kształt, wizerunek i efekt prac rządu. Jednak nie byłoby większości parlamentarnej bez dwóch mniejszych ugrupowań. Dla największej partii jest to sytuacja trudna i pełna wyzwań. Czasami negocjacje wewnątrz rządowe są ciężkie i niekiedy mało satysfakcjonujące. To też powód, dla którego premierem musiał zostać prezes największej partii. Ma on jednocześnie poważny autorytet w całym układzie koalicyjnym i będzie w stanie kierować nim mocną ręką.
Rządowi trzeba przyspieszenia dotychczasowych prac rządu Kazimierza Marcinkiewicza. Były to prace idące w dobrym kierunku i dlatego obecny rząd będzie rządem kontynuacji. Jest jednak tak, że owoce podjętych działań dojrzewały przez ostanie miesiące, a teraz trzeba je zebrać. Zbiór dojrzałych owoców to wielkie zadanie nowego rządu. Obywatele zasmakują w tych owocach i docenią wielomiesięczne starania. Przed nami strukturalna obniżka podatków, konsolidacja finansów publicznych odblokowanie procesu inwestycyjnego i rozszerzenie swobody działalności gospodarczej. Przed nami zaostrzenie prawa karnego, przyspieszenie pracy sądów, zwiększenie bezpieczeństwa publicznego i szansa na sprawiedliwe wyroki. Przed nami ulgi prorodzinne w podatkach, nowy fundusz alimentacyjny, kredyty mieszkaniowe dla rodzin, dalsze dożywianie dzieci w szkołach. Przed nami ofensywna polityka zagraniczna, strzeżenie godności narodu, twarde negocjacje unijne i misja cywilizacyjna na wschodzie.
To bardzo dobrze, że prezydent i premier nie tylko wywodzą się z jednego ugrupowania, ale doskonale się rozumieją i współdziałają. Obaj mają silny demokratyczny mandat i wyposażeni są w ważne oczekiwania społeczne. Nawiasem mówiąc, jest tyleż zabawne, co żałosne, że liderzy opozycji krytykują premierostwo Jarosława Kaczyńskiego, podczas gdy tuż po wyborach niezmiennie głosili konieczność objęcia przezeń tej funkcji. Widocznie przywódcy Platformy Obywatelskiej mają obywateli za nierozumnych i zapominalskich. Mam nadzieję, że jest inaczej. Wyrażam przekonanie, że Polacy dobrze rozumieją, co się wokół nich dzieje i skrzętnie wszystko zapamiętują.
Panie premierze Kaczyński, życzę powodzenia. Niech Bóg błogosławi!

3 przemyślenia nt. „09. Rząd kontynuacji

  1. – Brak komentarzy? – „Szamba szczelne…”. – Polegaj na nich jak na Zawiszy.

  2. Na tego Zawisze to nawet słów szkoda. Jednak dobrze że taki jest w sejmie, przynajmniej jest się z czego pośmiać w tej Polsce zalanej łzami.

  3. Pojawilo sie na nowo panskie zdjecie z lat mlodzienczch….A i to co pan pisze wydaje sie byc naiwne jak to czesto w mlodosci bywa….Co ma Bog wspolnego z rzadem czy premierem…..???O jakich owocach pan wspomina i jakim smaku.Pozostaje nam tylko nadzieja i nadchodzace wybory.Jak dlugo trzeba jeszcze czekac na widoczne rezultaty rzadowe?Czy zmiany „dobrych” premierow sa jedynym sposobem na wprowadzenia odczuwalnych reform? Ile czasu potrzeba bedzie temu premierowi na widoczne efekty polityki rzadowej w kazdej dziedzienie.Ma sie wrazenie ze dotychczas jedyna widoczna dzialalnoscia rzadu jest polityka scigania poprzednich rzadow za przestepstwa z przed 25 lat….

Możliwość komentowania jest wyłączona.