11. W Kobyłce walecznie

Pierwszy kwietnia w hali ZSP 2 w Kobyłce nie był obchodzony zgodnie z wielowiekową tradycją – obeszło się bez kawałów i psikusów, nikt nie próbował oszukiwać. Od siódmej rano w szkole wrzało jak w ulu: kończyły się przygotowania sali do zawodów, rozpoczynało się ważenie zawodników i rozpisywanie list startowych.

Rano na dwóch matach toczyły się pojedynki pomiędzy ponad sześćdziesięcioma zawodnikami grapplingu – rodzaju mocowania; walki bez uderzeń i kopnięć, opartej na dźwigniach na stawy i duszeniach.
Wczesnym popołudniem maty opanowali zawodnicy walki wręcz w formule light contact – ponad sto widowiskowych pojedynków w ciągu sześciu godzin zawodów wzbudzało wielkie emocje i niemały doping. Część zawodników miała niestety kłopoty z regulaminem – notorycznie zdarzały się niedozwolone uderzenia przy trzymaniu, obeszło się jednak bez większych kontuzji.
Nie zawiedli zawodnicy kobyłkowskiej szkoły Tai Jutsu Jiu Jitsu – Iwona Koc zajęła pierwsze miejsce zarówno w grapplingu, jak i w walce wręcz. Kacper Ignatowicz zajął drugie miejsce w juniorach (+80 kg) i trzecie w seniorach (81-89 kg), Teresa Ignatowicz po wyczerpujących pojedynkach uplasowała się na trzecim miejscu w kategorii +55 kg. Piękne walki stoczyli Artur i Mariusz Reżka – Artur swoją walkę o złoto w kategorii 63-68 kg juniorów zakończył zwycięstwem przed czasem – walka trwała… 9 sekund, podczas których Artur zadał cios, wykonał wyrwanie, wszedł do dosiadu i zakończył „odklepanym” przez przeciwnika duszeniem. W seniorach w finale trafił na świetnie walczącego w stójce zawodnika ze Szczecina – mimo dobrych przechwytów uderzeń i kopnięć kończonych często wyrwaniami i obaleniami przegrał nieznacznie na punkty (remis w pierwszej rundzie) i uplasował się ostatecznie na trzecim miejscu w w kategorii -65 kg. Mariusz Reżka rozważnie prowadził swoje walki, co doprowadziło do spotkania w finale z faworytem kategorii -63 juniorów – Adamem Kuleszem. Reprezentant Łosic był mocno zdziwiony – Mariusz unikał walki w parterze, zdobywał punkty za ciosy i rzuty przechylając szalę zwycięstwa na swoją stronę i zdobył zasłużone złoto. Drużynowo zwyciężyła reprezentacja Fighter Club Łosice (trener Jerzy Kulesz).
Organizatorzy – MOK Kobyłka – szkoła Tai Jutsu Jiu Jitsu oraz Centralny Okręgowy Związek Jiu Jitsu dziękują sponsorom imprezy: sieci sklepów GO Sport, EuroBank i pani Katarzynie Sutor, Mazowieckiemu Centrum Wody z Zielonki, Veracomp S.A., goods.pl, Spółdzielczemu Bankowi Rzemiosła i Rolnictwa, pani dr. Elżbiecie Ezzat-Mianowskiej, zielonkowskiej firmie Top-Bis, firmie Tercja – haft komputerowy, D.K.M. – sprzęt sportowy, maty, materace, firmie Joko Cosmetics oraz burmistrzowi Kobyłki – panu Michałowi Jakubowskiemu i staroście powiatu wołomińskiego – Konradowi Rytlowi.
Łukasz Rygało
Łukasz Rygało

Jedno przemyślenie nt. „11. W Kobyłce walecznie

Możliwość komentowania jest wyłączona.