13. Oj my umęczeni?

Henryk Oleksiak

Zawirowania i walki polityczne o władzę to zbyt delikatne stwierdzenie, jest to walka o przysłowiowe „koryta”. Władza tak smakuje, że nie liczy się ani własny honor, ani opinia publiczna. Odsunięty od władzy Andrzej Lepper spowodował lawinę zdarzeń politycznych, a właściwie rozgrywek politycznych. Usuwający się grunt pod nogami Samoobrony” i LPR-u spowodował tzw. łaszenie się z podwiniętym ogonem do przywódców PIS bez względu na to co działo się wczoraj, Osobiście wstyd mi za tych polityków, którzy dzierżą władzę . Społeczeństwo oczekuje dobrych rozwiązań gospodarczych, dobrej polityki zagranicznej państwa, oraz poprawy bytu . A mamy „spektakle”, walkę o stołki, ośmieszanie się polityków, źle funkcjonujący rząd, a właściwie brak rządu. Przywódcy partii rządzącej potrafią doskonale obrażać innych, szermować wątpliwej treści hasłami, skłócić naród co im wychodzi doskonale, ale nie dla Polski. Nasuwa się pytanie, gdzie to tanie Państwo, gdzie IV RP, gdzie ta sprawiedliwość i poszanowanie drugiego. Okazuje się, że wytrzymujemy więcej niż by można było się spodziewać. Przywódcy poszczególnych ugrupowań walczą na przysłowiowe noże, a skutki tych walk odczuwają tzw. doły społeczne. Cóż winien jest zwykły Kowalski, że jego przywódcy polityczni nie potrafią rządzić, nie potrafią znaleźć kompromisu dla dobra nas wszystkich i całej Polski. Lęk ogarnia co będzie z wyborami samorządowymi, czy społeczność lokalna pójdzie do wyborów, czy w swych ocenach nie wrzucą do jednego wora kandydatów do samorządów lokalnych z tymi, co w tzw. centralach zachowają się co najmniej niepoprawnie. Dziś trudno się dziwić wyborcom, że nie wiedzą komu można zaufać i kto będzie tym właściwym kandydatem na radnego, wójta czy burmistrza. Trwająca już kampania wyborcza samorządowa jest pozbawiona merytorycznej dyskusji na programy – te dla społeczności lokalnej bez zabarwień politycznych. Jak dotychczas większość promujących się kandydatów deklaruje spokojną kampanię w naszym powiecie i oby tak było. Bądźmy choć my na tzw. dołach mądrzejsi, nie ulegając emocjom ogólnokrajowym czego życzę wszystkim kandydatom i wyborcom także. Nie dajmy się podzielić, nasze miasto, wieś czy powiat to nasza mała ojczyzna. Każde dobre przedsięwzięcie to duma dla nas wszystkich, rozwój i lepsza przyszłość. Mam nadzieję, że społeczność naszego powiatu wołomińskiego jest dojrzała i dokona właściwego wyboru kandydatów – samorządowców, zwracając uwagę na wartość osobową, a nie na barwy polityczne.

3 przemyślenia nt. „13. Oj my umęczeni?

  1. Jak zwykle z ciekawoscia i zaintresowaniem przeczytalem panski artykul i musze przyznac ze mi sie podoba jak wiele poprzednich .Brakuje mi w nim tylko wskazanie osoby na ktora bedzie pan glosowal bym i ja na niego oddal swoj glos…..

  2. henieeek- dziekuje za podpowiedz.Widze ze jestes bardziej zainteresowany w temacie niz Pan Oleksiak by mi odpowiedziec.a wiec bede glosowal na niego jesli on potwierdzi to co mi sugerujesz…

Możliwość komentowania jest wyłączona.