14. Temperament – wrodzony czy nabyty?

Agata Mijewska

Zastanawiając się nad pewną skłonnością do podejmowania ryzyka, która niewątpliwie jest cechą przydatną każdemu przedsiębiorcy, postanowiłam tym razem przybliżyć nieco temat temperamentu. Właśnie bowiem z temperamentem wiąże się tego rodzaju odwaga działania. Czym jest właściwie temperament? Czy znaczy to samo, co osobowość?
Psychologowie stworzyli już bardzo wiele definicji obu tych pojęć. Niektórzy teoretycy ograniczali go tylko do obszaru emocji, inni brali pod uwagę również zachowania. Generalnie jednak można uznać, iż temperament jest czymś pierwotnym wobec osobowości – pewnym zespołem właściwości psychicznych człowieka, który posiadamy już od urodzenia. Osobowość z kolei to wszystkie cechy, które kształtują się w wyniku naszych doświadczeń i warunków społecznych, w których żyjemy. Temperament jest zatem jakby fundamentem osobowości – podstawą jej kształtowania się i rozwoju. To od niego zależy siła, natężenie, łatwość powstawania reakcji i przeżyć psychicznych oraz z tempo i sposób wykonywania czynności. Warunkuje on naszą ruchliwość, potrzebę stymulacji, doznań, a także nastrój, w jakim pozostajemy najczęściej. Na pierwszy rzut oka możemy wyróżnić osoby energiczne, gotowe w każdej chwili do działania i powolne, nieco bojące się nowych wyzwań. Są też osoby z natury wesołe i takie, które mają skłonność do zamartwiania się. Wszystko to zależy właśnie od temperamentu. Bardzo ciekawym elementem temperamentu jest tzw. reaktywność czyli pewna wrażliwość na bodźce – cecha decydująca o tym, przy jakiej ilości i intensywności bodźców funkcjonujemy najlepiej. Osoby wysoko-reaktywne wolą spokój i ciszę, a hałas i tłum wpływają na nie niekorzystnie. Z kolei dla nisko-reaktywnych pewna ilość bodźców potrzebna jest do dobrego samopoczucia. Wybiorą się na urlop do tłocznego kurortu, bo wypoczynek w małym domku w lesie byłby dla nich nie do zniesienia.
Mówiąc o temperamencie nie sposób nie wspomnieć o starożytnej koncepcji Hipokratesa, kontynuowanej przez Galena. Otóż według niej możemy podzielić ludzi według temperamentu na 4 typy: sangwiników, choleryków, melancholików i flegmatyków. Podejmując próbę określenia tych czterech typów w kilku słowach możemy upraszczając powiedzieć, że sangwinik to radosny, energiczny, ale niezorganizowany optymista. Choleryk z kolei to człowiek szybki, dynamiczny, wybuchowy, nerwowy, impulsywny. Melancholika można określić jako wrażliwego, wytrwałego, uporządkowanego pesymistę, a flegmatyka jako osobę zrównoważoną, powolną, spokojną, upartą. Na przestrzeni wieków powstało jeszcze wiele typologii temperamentu. Dzielono ludzi miedzy innymi na typy silne i słabe, przypisywano też budowie ciała człowieka określone cechy temperamentu, bardzo popularny do dzisiaj jest także podział na otwartych ekstrawertyków i zamkniętych w sobie introwertyków.
Wielu z nas zapewne próbuje teraz określić swój temperament i po raz kolejny zastanawia się czy tak naprawdę nadaje się na przedsiębiorcę. Warto jednak podkreślić, że mimo, iż pewne sposoby reagowania dane są nam już w genach, to oczywiście na pozostałe cechy osobowości mamy ogromny wpływ i przez całe życie możemy je kształtować. Poza tym nawet jak odkryjemy, że mamy naturę flegmatyka (przywołując koncepcje Hipokratesa), to przecież możemy mieć szereg nabytych umiejętności i kompetencji, które pozwolą nam być świetnym przedsiębiorcą. Mało tego – w pracy możemy być doskonałym partnerem dla choleryka, bo nasz spokój i zrównoważenie będą stanowiły świetną przeciwwagę dla jego impulsywności, czy szybkości podejmowania decyzji. Podobnie ekstrawertyk i introwertyk mogą się wspaniale uzupełniać, ponieważ są dobrzy zupełnie w innych obszarach. Nie myślmy zatem, że nasz temperament jest lepszy, czy gorszy niż innych – cieszmy się tym, że ludzie się od siebie różnią! Poza tym spróbujmy zastanowić się nad tym, co dała nam natura i w jaki sposób możemy to wykorzystać.