Sądowy zakaz kierowania nie stanowił dla 41 – latka żadnej przeszkody, aby wsiąść za kółko. Kierowca audi został zatrzymany przez policjantów w minioną sobotę w Jadowie. Okazało się, że oprócz braku uprawnień, był też pijany. Teraz grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Pomimo nieustających apeli nadal pojawiają się nieodpowiedzialne osoby, które wsiadają za kierownicę na „podwójnym gazie”. W sobotnie popołudnie ( 9 marca br. ) policjanci z Zespołu Kryminalnego Komisariatu Policji w Jadowie, jadąc lokalną ulicą zauważyli kierującego audi, który był znany funkcjonariuszom z uwagi na wcześniejsze konflikty z prawem. Gdy mężczyzna zorientował się, że stróże prawa zbliżają się w jego kierunku, szybko zatrzymał pojazd i wyszedł z auta. Policjanci postanowili sprawdzić co spowodowało u kierowcy taką nerwową sytuację i podjęli wobec niego czynności.
Podczas kontroli wyszło na jaw, że 41- latek miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez Sąd Rejonowy w Wołominie, który obowiązuje do stycznia 2025 r. Ponadto kierujący audi był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie ponad promil alkoholu.
Teraz 41-latek odpowie za złamanie zakazu sądowego i kierowanie w stanie nietrzeźwości. Grozi mu karna od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Monika Kaczyńska
Więcej wiadomości z Mazowsza
Terytorialna Służba Wojskowa na Mazowszu – dołącz do 5MBOT!
Czołowe zderzenie osobówek w Cybulicach Małych
Nieprawidłowy transport zatrzymany na S8
Obiecali uniwersalną protezę zębową. Przysłali zabawkowe zęby
Osobówka ścięła latarnię i wylądowała w rowie
Kradli jednoślady – złodziejski duet namierzony i zatrzymany
Trzech poszukiwanych mężczyzn zatrzymanych tego samego dnia
Pożar samochodu w Zielonce
Czarna seria wypadków z udziałem pieszych
Pożar pustostanu w Turowie
Pies przetrzymywany w brudzie, odchodach, w stanie rażącego wychudzenia i bez pokarmu, chory i pozbawiony opieki weterynaryjnej
Udaremniony przemyt papierosów balonem
Brawurowa prędkość i niebezpieczne manewry kierowców na S7
Nie wolno strzelać do dzików – przypomnienie zasad bezpieczeństwa
