Alergia na kosmetyki do makijażu

Kosmetyki do makijażu służą do upiększania twarzy, podkreślają jej walory a także tuszują defekty. Mają one wieloskładnikowe receptury, dlatego ich używanie wiąże się z możliwością efektów niepożądanych, takich jak powstanie podrażnień, alergii kontaktowej czy powstawanie zaskórników.

Skóra twarzy jest szczególnie wrażliwa, ze względu na większe unaczynienie niż większość części ciała i posiada największe zasoby histaminy, szczególnie na górnej wardze i powiece. Twarz narażona jest na przewlekłe działanie słońca i innych czynników atmosferycznych oraz zanieczyszczeń środowiska (ozon i nadtlenki spalin samochodów i dymu).

Według amerykańskiej grupy badającej wyprysk kontaktowy, duży procent reakcji na kosmetyki dotyczyło okolicy oczu, która bardzo często ma charakter wyprysku z podrażnienia. Produkty do makijażu oczu, jak tusze do rzęs, cienie do powiek, ołówki i eye-linery zawierają pigmenty. Tlenki żelaza (pigment brązowy) ? możliwość zanieczyszczeń niklem, tlenek chromu (pigment zielony), czasem obecne sole kobaltu są potencjalnymi alergenami kosmetyków do oczu. Na podstawie opisu na opakowaniu trudno ocenić, który produkt zawiera metale, w związku z tym osoby na nie uczulone powinny całkowicie unikać stosowania cieni do powiek. Podrażnienia może powodować również lanolina, a także niektóre antyoksydanty i konserwanty.

Produkty do makijażu skóry twarzy i szyi, a więc podkłady, korektory, pudry i róże często zawierają filtry słoneczne i substancje zapachowe, które także mogą być alergenami. W takich produktach alergia może być wynikiem kombinacji więcej niż jednego składnika. Przyczyną wystąpienia takiej sytuacji może być alergen, który nie jest podany w składzie, może pochodzić z opakowania produktu lub być użyty do testowania w nieodpowiednim stężeniu lub podłożu. Doprowadza to do powstania całkiem nowego składnika w produkcie. Występuje wtedy reakcja chemiczna, jako rezultat obecności składników, tworzących zasadniczy alergen. Wpływ na stworzenie przypadkowego alergenu mogą mieć czynniki środowiskowe, na przykład pozostawienie kosmetyku przez dłuższy czas na słońcu. Naprawdę nie warto kupować kosmetyku u kogoś, kto ma stoisko na zewnątrz, z reguły w naświetlonym miejscu. Zmiany widać zwłaszcza w produktach do makijażu ust. Własności szminek, na które zwraca użytkownik to kolor, przyjemna aplikacja, uczucie komforu na ustach, kolor trwały w czasie, nawilżające i zmiękczające właściwości, niezmienność koloru.

Jeśli jakaś z tych cech nie spełnia oczekiwań klienta, nie należy jej kupować. Większość barwników i pigmentów w szmince działa wysuszająco a eozyna i jej pochodne ma możliwość fotouczulenia. Pigmenty i barwniki muszą być dobrze rozprowadzane w masie sztyftu. Szminka nie może wywołać podrażnień ani szkodzić w żaden sposób, nie może też mieć nieprzyjemnego zapachu i smaku. Sztyft powinien być gładki, błyszczący i bez ubytków, nie może ulegać zmianom w czasie ani zmieniać koloru, kruszyć, pękać ani zginać podczas użytkowania.

U wielu kobiet można znaleźć całą serię przeterminowanych, częściowo zużytych kosmetyków kolorowych. Zanim się nimi pomalują powinny pomyśleć o ryzyku infekcji skórnej. Najmniej trwałe są produkty do makijażu oczu i płynne podkłady, także warto zmieniać je co 3 miesiące. Mogą się dostać do nich bakterie a konserwanty nie działają tak dobrze, jak w momencie otwarcia. Nie wolno też zapominać o zmienianiu aplikatorów , którymi nakładamy make-up, np. zmiana gąbki do nakładania podkadu. Wyrzucanie drogich kosmetyków nie jest łatwe, ale lepiej nie ryzykować własnym zdrowiem.

Jolanta Kaszper