Balladyna w Wołominie

Teatr ?Piąty Wymiar? w ostatni piątek zaprezentował na deskach wołomińskiego MDK efekty swojej półrocznej pracy. W przygotowaniu spektaklu opartego na tekstach Jeremiego Przybory wzięło udział kilkanaście osób.

Robert Grzelak, reżyser spektaklu, adaptował tekst radiowego słuchowiska – Trzeba było stworzyć dialogi, w oryginale był to tekst narratora przeplatany piosenkami. Trzeba też było troszkę dopisać, trzymając się języka i konwencji. Myślę, że ? tekstu pozostało nienaruszone, a reszta to moje przeróbki i dodane fragmenty.

Muzykę opracował Michał Kamiński – co ciekawe, nie inspirował się pierwowzorem; wszystkie piosenki powstały na nowo. – Michał sypał muzyką jak z rękawa: czytał tekst, liczył sylaby, łapał rytm – i grał! – mówi Łukasz Jachacy, który był w ?Balladynie? narratorem. Sekwencje filmowe przenoszące widza z części ?kostiumowej? do współczesności zrealizował Tomasz Wróblewski, pojawiający się również na scenie w roli Kostryna. Karolina Mazur i Marta Jogunica w rolach Balladyny i Aliny oraz Wojciech Urbanowski jako Kirkor sprawdzają się nie tylko jako aktorzy, ale również jako wokaliści: brak mikroportów na wyposażeniu MDK zmusił ich do solidnej pracy nad emisją głosu.

Pozostaje tylko żałować, że młodych zapaleńców z ?Piątego Wymiaru? możemy oglądać na scenie tak rzadko – piątkowy spektakl był trzecim w ciągu pięciu miesięcy…

Łukasz Rygało