Bitwa pod Kobyłką

W dwa tygodnie po klęsce maciejowickiej i uwięzieniu naczelnika Tadeusza Kościuszki – idące na pomoc stołecznemu garnizonowi litewskie oddziały powstańcze generała Stanisława Mokronowskiego dotarły pod Warszawę.

26 października 1794 r., przed kościołem Świętej Trójcy w Kobyłce – w miejscu dzisiejszego Placu Patriotów – doszło do ostatniego przed rzezią Pragi starcia wojsk powstańczych, dowodzonych przez generałów Jana Meyena i Stanisława Byszewskiego, z korpusem generalissimusa Aleksandra Suworowa.

Choć kilkugodzinna bitwa, w której poległo około 450 powstańców, a do niewoli dostało się 44 oficerów i 800 żołnierzy, została przegrana – dzięki zaciętej obronie możliwy był uporządkowany odwrót korpusu Mokronowskiego w kierunku karczmy Mutka (dzisiejszej Zielonki) i późniejsza obrona Pragi.

Poległych powstańców pochowano na uroczysku zwanym Kąpiel. Usypany dla nich kurhan przetrwał do 1830 roku i był zaczątkiem obecnego cmentarza. W dwusetną rocznicę tego wydarzenia kobyłkowscy parafianie ufundowali pamiątkową tablicę, umieszczoną na ścianie kaplicy grobowca Topór?Matuszewskich.

W sobotę 27 października 2007 r. odbyła się w tym miejscu żywa lekcja historii, przybliżająca epizody jednej z ostatnich kluczowych bitew Insurekcji Kościuszkowskiej. Inscenizację poprzedziła modlitwa na cmentarzu, przed tablicą upamiętniającą poległych. Głównymi organizatorami spektaklu byli Andrzej Michalik, prezes Stowarzyszenia Miłośników Kawalerii im. 1 Pułku Ułanów Krechowieckich i Piotr Zalewski – kierujący stowarzyszeniem regimentów i pułków polskich 1717-1831 ?Arsenał?.

W skład komitetu organizacyjnego uroczystości weszli także ksiądz prałat Jan Andrzejewski, proboszcz parafii Świętej Trójcy ? zawsze zaangażowany w upamiętnianie historycznych wydarzeń z terenu kobyłkowskiego dekanatu, burmistrz Robert Roguski i jego zastępca Mariusz Stefaniak, dyrektor Domu Kultury Andrzej Zbyszyński, komendant policji Paweł Glinka.

Do współpracy włączyły się grupy rekonstrukcyjne: 1 Pułku Litewskiego z Gdańska, Grenadier-Jager Kompanii von Sell z Kazunia, 4 Pułku Działończyków oraz Stowarzyszenie Turniejowe Liga Baronów.

Armatnie wystrzały i odgłosy walki ściągały coraz więcej widzów. Andrzej Michalik ? entuzjasta popularyzowania historii regionu, inicjator mistrzostw kawaleryjskich w Ossowie, odtworzeń epizodów Bitwy Warszawskiej 1920 r., dowódca ułańskiego oddziału uświetniającego patriotyczne uroczystości na terenie powiatu i całego województwa ? relacjonował kolejne etapy bitwy. Podkreślał przy tym pomoc kobyłkowskich przedsiębiorców i harcerzy, którzy pomogli w realizacji tego przedsięwzięcia.

Dowodem zaangażowania młodych ludzi w realistyczne odtworzenie potyczek jest fakt, że Kuba Tryc z dowodzonego przez Arka Michalika oddziału Kozaków Suworowa, mimo doznanych poparzeń, nie zaprzestał podpalania powstańczych fortyfikacji.

Właśnie to zainteresowanie wśród młodzieży jest największym sukcesem takiej formy historycznego przekazu i wydaje się godne zapisu w kronice inscenizacji tej bitwy. Inscenizacji, która z pewnością wejdzie na stałe do pęczniejącego z każdym rokiem kalendarza rekonstrukcji historycznych.

A dowodem szczerego zainteresowania i społecznej wartości inscenizacji były brawa, jakimi nagradzano defilujące po przedstawieniu oddziały. Batalistyczne rekonstrukcje zaczynają tworzyć w całej Europie ?turystyczny przemysł?. Możemy być dumni, że nasz powiat, dzięki entuzjastom, którzy popularyzują rozgrywające się tu wydarzenia, angażując w to młodzież, zajmuje w tym kalendarzu poczesne miejsce. Bożenna i Jacek Krzemińscy

Relacja fotograficzna i filmowa z inscenizacji:

https://www.zyciepw.pl/inscenizacja-bitwy-pod-kobylka-z-1794-roku/#more-2926

https://www.zyciepw.pl/inscenizacja-bitwy-pod-kobylka-film-video/