Chcę nadal zmieniać Wołomin!

Z Jerzym Mikulskim obecnym burmistrzem Wołomina, ubiegającym się o reelekcję, rozmawiamy o rozpoczynającej się kampanii, o zmianach na lepsze w mieście i gminie, które już wprowadził i zmianach na lepsze, których dokonać zamierza.– Materiały wyborcze z Pańskim hasłem wyborczym ?Zmiany na lepsze? prowokują do dyskusji. Co oznacza to hasło?
– Mamy na myśli wiele zmian, które dokonały się w mieście i gminie w ciągu ostatnich lat, zmiany które poprawiły życie mieszkańców na lepsze. Wspomnę tylko najważniejsze z nich: budowa kanalizacji i oczyszczalni, budowa nowego basenu, budowa szkoły w Zagościńcu, rozbudowa Zespołu Szkół nr 4, budowa sali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 7, remont przedszkola przy ulicy Broniewskiego, budowa kompleksu boisk przy SP 7, modernizacja Placu 3 Maja, ulicy Moniuszki, parku przy Moniuszki, remont budynku po SP nr 1 i przeniesienie tam  Miejskiej Biblioteki Publicznej, budowa nawierzchni wielu ulic i chodników – to tylko niektóre ze zmian na lepsze jakie zaszły w ostatnim czasie w Wołominie. A będą następne!
– Czytając to o czym piszą Pańscy rywale w mediach trudno nie zauważyć, że sprzęgli oni siły przeciwko Panu. Czy nie przeszkadzają Panu te ataki?
– W mijającej kadencji zarówno w samym Wołominie jak i na terenie Gminy Wołomin zostało wykonanych wiele inwestycji. Niektóre z nich zrealizowane zostały w wyjątkowo krótkim czasie. Zakresem prac można by obdzielić niejeden budżet. Dziwią mnie obecne komentarze na temat wspólnego czteroletniego wysiłku ze strony radnych, z którymi przez ostatnie 4 lata współpracowaliśmy w Radzie Miejskiej. Myślę, że to kampania wyborcza zmusza ich do zaprzeczania i podważania swojej własnej pracy z ostatnich lat. Na siłę szukają pretekstów do krytyki  osiągnięć mijającej kadencji i muszą się nieźle namęczyć, bo osiągnięcia były duże. Dzięki dotacji z UE zbudowaliśmy tyle wodociągów i kanalizacji, co statystyczna gmina buduje przez ponad 30 lat. Bardzo rozbudowaliśmy bazę edukacyjną ? na nowe szkoły, boiska i sale gimnastyczne wydaliśmy grubo ponad 100 milionów złotych. Trwają remonty, planujemy już kolejne inwestycje.
? Przedszkola, obiekty sportowe, ulice i drogi, obiekty użyteczności publicznej to tylko część propozycji jakie przedstawia Pan na kolejne 4 lata…
– Przez kilka ostatnich lat budowaliśmy to co jest bardzo ważne dla miasta i gminy, ale ma tę wadę, że jest pod ziemią. Dziś mamy główne arterie tej ważnej dla nas wszystkich infrastruktury rozprowadzone po mieście i gminie możemy podłączać do kanalizacji kolejne domy i możemy zajmować się poprawą stanu naszych dróg, ulic i chodników. Ale również budową tego wszystkiego, co może zrobić gmina by poprawić jakość naszego codziennego życia. I na to kładziemy teraz największą uwagę.
– W planach kolejnych zmian na lepsze jest punkt mówiący o budowie kina cyfrowego i lodowiska. Gdzie miałyby powstać te inwestycje i kiedy?
– Na terenie Huraganu. W sąsiedztwie basenu. Przewidziane jest kino cyfrowe z dużą salą widowiskową, tak aby mieszkańcy, którzy chcą obejrzeć robiony najnowocześniejszą techniką 3D film o Bitwie Warszawskiej, czy film o Janie Pawle II, mogli to zrobić w swoim mieście, w komfortowych warunkach, nie musząc tułać się po Warszawie. Chodzi też o to by takie hity filmowe jak Avatar mógł być wyświetlane w Wołominie w trójwymiarowej wersji. Kino i lodowisko to też propozycja dla dzieci i młodzieży. Sala kinowo-widowiskowa, to też miejsce do recitali, przedstawień teatralnych czy kabaretowych.

Rozmawiała Teresa Urbanowska

154 przemyślenia nt. „Chcę nadal zmieniać Wołomin!

  1. Pamiętajmy, że od godz. 24.00 obowiązuje cisza wyborcza – RÓWNIEŻ W INTERNECIE. Grzywny są spore!!!

  2. Nie znalazłem wśród wszystkich kandydatów tej kampanii osoby bardziej merytorycznej od Grzegorza Lipskiego. Otrzyma 3 głosy od mojej rodziny.

Możliwość komentowania jest wyłączona.