Zarzut usiłowania kradzieży pojazdu usłyszał 37-letni mężczyzna, który wsiadł do cudzego pojazdu, w stacyjce którego znajdowały się kluczyki samochodu. Zamierzał nim odjechać. Na szczęście nie zdołał tego uczynić, gdyż został zauważony przez właściciela pojazdu, a zatrzymany przez wilanowskich mundurowych. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Kwadrans przed godzina 13:00 kierowca Renaulta Master zaparkował pojazd na parkingu i opuścił go. Zapomniał jednak należycie go zabezpieczyć. Kluczyki pojazdu zostawił w stacyjce.
Nadarzającą się okazję uruchomienia pojazdu, chciał wykorzystać przechodzący drogą 37-letni mężczyzna, który wsiadł do wnętrza samochodu. Kiedy zobaczył powracającego kierowcę, natychmiast zaczął uciekać.
Kierujący dogonił mężczyznę, a następnie wezwał do pomocy wilanowski patrol interwencyjny. Zatrzymany obywatel Grecji, tłumaczył się, że chciał wziąć paczkę papierów, którą zobaczył przez szybę pojazdu, a że samochód był otwarty – skorzystał z okazji.
Mężczyzna spędził noc w policyjnej celi, a następnego dnia usłyszał zarzut usiłowania kradzieży pojazdu, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KRP II – Mokotów, Ursynów, Wilanów
Więcej wiadomości z Mazowsza
Dachowanie na DK 62
Tragiczny wypadek na DK50 – zderzenie ciężarówki i dwóch osobówek
Pożar w przychodni w Kobyłce
Zderzenie osobówek w Woli Rasztowskiej
Tragiczny wypadek w Międzylesiu. Nie żyje 34- letni rowerzysta
W dziupli samochodowej policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w trakcie demontażu mercedesa
Spowodował wypadek będąc pod wpływem alkoholu
Rozbój na 54-latku, zatrzymano 3 mężczyzn
Usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem i trafił do aresztu
Kobieta odpowie za oszustwo i przywłaszczenie samochodu
Kryminalni zlikwidowali kolejną dziuplę samochodową, 46-latek zatrzymany
Śmiertelny wypadek. Osobówka uderzyła w ogrodzenie cmentarza. Zginął kierowca.
Groźny wypadek w Łuczynowie. Niedostosowanie prędkości doprowadziło do poważnych zniszczeń.
Ciężarówka wjechała w barierki na trasie S7. Setki puszek z piwem wypadły na drogę.
