Kryminalni ze Śródmieścia zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież biżuterii w sklepie jubilerskim. Policjanci zauważyli 40-latka jak wsiadał do autobusu. Po wylegitymowaniu okazało się, że mieli rację i, że to ta sama osoba, którą nagrały kamery w chwili przestępstwa.
Do kradzieży doszło na początku lutego tego roku. Nieznany jeszcze wtedy sprawca, wykorzystując nieuwagę ekspedientki ukradł podczas prezentacji biżuterii złotą broszę o wartości blisko 2000 złotych. Moment przestępstwa zarejestrowała kamera zamontowana w sklepie.
Kiedy informacja o kradzieży trafiła do policjantów, wszystkie patrole otrzymały wizerunek osoby podejrzewanej o to przestępstwo. Mężczyznę rozpoznali policjanci ze śródmiejskiego wydziału operacyjno-rozpoznawczego. Kryminalni wsiedli wraz z 40-latkiem do autobusu i w nim potwierdzili tożsamość mężczyzny sprawdzając dokumenty, które miał przy sobie.
40-latek usłyszał już zarzut kradzieży, za to co zrobił zgodnie z kodeksem karnym grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KRP I – Śródmieście
Więcej wiadomości z Mazowsza

Przez pętlę taktyczną do uroczystej przysięgi wojskowej

Ukradł, bo nie chciało mu się pieszo wracać do domu

Policjanci odnaleźli i uratowali przed wychłodzeniem 83-latkę

Kolejny raz przekroczył prędkość i musi słono zapłacić. Wiesz jak działa zasada recydywy?

Dozór policyjny wobec 26-latka podejrzanego o znęcanie nad matką oraz uszkodzenie mienia

Wpadł w ręce policjantów, gdy próbował ukraść koła

Miał odebrać pieniądze zarobione na inwestycjach, a stracił ponad 60 tys. zł

23-Latek z zarzutami usiłowania zabójstwa zatrzymany przez kryminalnych

To był fałszywy alarm bombowy

Rowerzystka z prawie 4 promilami!

Policjanci zlikwidowali przydomową plantację konopi

Wypadek na zlocie aut elektrycznych. Tesla wjechała w kibiców. Ranny fotoreporter.

Wybuch i pożar w magazynie fajerwerków

Zabrali porsche, aby odzyskać dług
