Czas na posła naszego powiatu

Rozmawiamy z Piotrem Michałem Uścińskim, wicestarostą powiatu wołomińskiego, kandydatem do Sejmu RP z listy PiS.

– Dlaczego postanowił Pan kandydować w tych wyborach?

– Powiat Wołomiński powinien mieć swojego posła. Posła, który będzie pracował w terenie, otworzy swoje główne biuro poselskie właśnie na terenie tego powiatu, który będzie znał sprawy i problemy lokalnych samorządów i będzie blisko mieszkańców. Zgodziłem się kandydować, ponieważ dzięki sprawowanej obecnie funkcji, jestem najbardziej rozpoznawalną twarzą PiS w powiecie wołomińskim, co jest szansą na to, abyśmy mieli w parlamencie posła naszej ziemi.

– Jest Pan od listopada ubiegłego roku wicestarostą powiatu wołomińskiego. Jakimi sprawami zajmuje się Pan, jako wicestarosta?

– W strukturze organizacyjnej podlegają mi sprawy powiatowej oświaty, czyli związane ze szkołami, dla których organem założycielskim jest powiat (średnie i średnie zawodowe oraz szkolnictwo specjalne). Zajmuję się też tematyką pozyskiwania i rozliczania środków z UE, oraz inwestycjami i budownictwem.

– Dlaczego akurat takie dziedziny, czy pokrywa się to z Pana wykształceniem?

– Mam wykształcenie inżynierskie oraz menadżerskie. Ukończyłem z wynikiem celującym Wydział Elektroniki i Technik Informacyjnych Politechniki Warszawskiej. Jestem również absolwentem Akademii Menadżerskiej, kierunku studiów podyplomowych prowadzonych przez Szkołę Główną Handlową w Warszawie.

– Jakie jest Pana doświadczenie zawodowe? Czym Pan się zajmował, zanim został Pan radnym powiatowym a później wicestarostą?

– Jak już wspominaliśmy od listopada 2006 r. Jestem wicestarostą wołomińskim. Wcześniej prowadziłem firmę konsultingową świadczącą usługi doradcze i konsultacyjne dla firm oraz instytucji, w zakresie zarządzania przedsiębiorstwem oraz zarządzania nowoczesną technologią.

Przez kilka lat pracowałem w spółce Support (Grupa Computerland) na stanowisku Kierownika Projektu. Zarządzałem realizacją kontraktów, w tym wielu projektów dla dużych instytucji finansowych, co dało mi rekomendację do zajmowania się przydzieloną mi przez starostę i zarząd powiatu tematyką.

– Ma Pan również bogate doświadczenie samorządowe.

– Tak, zanim zostałem radnym powiatowym przez 8 lat byłem radnym Rady Miasta w Ząbkach. W 1998 roku wraz z Robertem Perkowskim (obecnym burmistrzem Ząbek) zostałem radnym z listy naszego własnego komitetu ?Młode Ząbki”. W 2002 roku zostałem wybrany na kolejną kadencję z listy ?Prawo i Samorządność Powiatu Wołomińskiego”. Byłem Przewodniczącym Komisji Gospodarczej Rady Miasta Ząbki.

W wyborach samorządowych w 2006 roku uzyskałem 19,1% głosów w skali okręgu wyborczego w którym kandydowałem, co jest najlepszym wynikiem indywidualnym w wyborach do rady naszego powiatu.

– Czy może Pan pokrótce przedstawić swój światopogląd?

– Jestem praktykującym katolikiem o ugruntowanym chrześcijańskim światopoglądzie. Jestem więc zwolennikiem konstytucyjnej ochrony życia od poczęcia do śmierci. Jestem przeciwnikiem aborcji, eutanazji oraz kary śmierci. Jestem zwolennik prostego prorodzinnego systemu podatkowego, czyli takiego, w którym rodziny posiadające dzieci płacą niskie podatki i składki emerytalne.

– Może zechce Pan powiedzieć kilka słów o sobie prywatnie?

– Mam 30 lat. Od urodzenia mieszkam w Ząbkach, rodzice sprowadzili się tu z Dąbrówki. Mam troje rodzeństwa. Moja żona – Dorota – jest nauczycielem nauczania zintegrowanego, 4-letnia córka chodzi do przedszkola. Planuję dalszy rozwój rodziny.

Od siebie samego dużo wymagam. Nie przechodzę obojętnie, gdy ktoś łamie prawo.

 

12 przemyśleń nt. „Czas na posła naszego powiatu

  1. Wyniki takie, że posła z naszego powiatu raczej nie mamy. Uściński i Dziewiątkowska wzięli sporo głosów ale chyba, raczej nikt z nich nie wejdzie

  2. a my chcielii by wiedzieć kto pójdzie w posły z naszego regiona , a pani mówi , że wielachna dziura w worku i posla od nas nie bedziem mieli . to wielka klapa dla calego regiona

  3. no cóż – PiS niepotrzebnie wystawił tylu kandydatów w naszym powiecie, gdyby był jeden mandat – może by i był – ale to też wcale nie jest takie pewne. Co do konkretów kto, co i gdzie to już niebawem się dowiemy oficjalnie ;)

  4. Wychodzi na to że ponownie głupota lokalnych przywódców , a raczej zawiść dały o sobie ponownie znać.Po raz kolejny nie mamy posła z naszego powiatu.Zamiast postawić na jednego konkretnego np.Konrada Rytla,Edzia Olszowego lub Jerzego Mikulskiego mieli byśmy na sto procent posła.A tak wszyscy ławą po mandat,smiech gdyż z rady powiatu z PiS startowały cztery osoby- a zatem jedna drugą wycieła w pień,z tego skorzystali inni wliczając głosy naszych do puli PiS.Głupoty się nie czuje ale widać ją na liście nowych posłów RP.A można było się porozumieć i poprzeć jednego to takie proste.Panie Szafrański naucz się Pan myśleć logicznie ,a może to takie trudne?.

  5. też racja „dos”. Wielu kandydatów mieliśmy z Ząbek. Zajrzyj do tekstu „Mamy w kim wybierać” z ostatniego numeru Życia papierowego. Do Dorotki – spośród radnych powiatu kandydowało 3 osoby z PiS (Ząbki, Kobyłka i Radzymin), jedna z PSL (Radzymin)i jedna z PO (Marki)

  6. to efekt młodej demokracji , kiedyś sie nauczymy wystawiac jednego kandydata ponad podziałami , dzis mamy ambicje partyjne , moze przyjdzie czas wyboru kandydata ponad podziałami partyjnymi , a druga sprawa to udział mediów podczas wyborów , tego tez sie uczymy ……

  7. Dos==Sory.Podałam nazwiska z dużymi szansami z Wołomina,równie dobrze mógł być na ich miejscu np.Janusz Werczyński z Marek,Kazik Rakowski z Klembowa,czy Jerzy Boksznajder z Ząbek.

  8. co to tera gdybać , czy nie gdybać jak widacc i czuc w posły od nas nikt nie poszli , ale i tak ma być sielsko i anielsko , napewno w powiecie będzo siedziby posłow i będziem mogli vhodzic i patrzeć kto tam urzęduje , i nosić swoje podziękowania , bo trasa Wołomin -Warszawa przemieni się w pikną autostrade , Marki dostaną obwodnicę , trasa szybkiego ruchu powstanie za rogiem , ale tera bedzie fajosko …..ach ach ………

Możliwość komentowania jest wyłączona.