Wczesnym rankiem 11 marca na drodze wojewódzkiej nr 636 w miejscowości Krusze doszło do poważnego wypadku drogowego, w wyniku którego dwie osoby zostały ciężko ranne. Siła zderzenia była tak duża, że jeden z pojazdów dachował, a jego kierowca został zakleszczony we wraku. Na miejscu niezwłocznie rozpoczęła się akcja ratunkowa z udziałem straży pożarnej, zespołów ratownictwa medycznego oraz załogi śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Sekundy, które zmieniły wszystko
Do wypadku doszło we wczesnych godzinach porannych, gdy kierujący jednym z pojazdów wykonywał manewr skrętu w boczną drogę. W tym momencie jadące z naprzeciwka suzuki czołowo zderzyło się z toyotą, co doprowadziło do dachowania jednego z pojazdów. Oba samochody wypadły z drogi i znalazły się w przydrożnym rowie.

Zakleszczony kierowca i dramatyczna walka o życie
Najciężej ranny został kierowca samochodu, który dachował. Strażacy, przy użyciu specjalistycznego sprzętu hydraulicznego, musieli wydobyć poszkodowanego z rozbitego pojazdu. Jego stan oceniono jako poważny, dlatego podjęto decyzję o wezwaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mężczyzna został drogą lotniczą przetransportowany do jednego ze szpitali.

Ranny został również drugi kierowca, który po udzieleniu mu pierwszej pomocy na miejscu został przetransportowany do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego.
Zakrojona na szeroką skalę akcja ratunkowa
Na miejsce zdarzenia skierowano zastępy straży pożarnej (OSP Krusze, OSP Roszczep i JRG Wołomin), zespoły ratownictwa medycznego oraz policję. Droga wojewódzka nr 636 została zablokowana na czas prowadzenia działań ratunkowych i zabezpieczania miejsca wypadku.
Służby pracowały nad ustaleniem dokładnych przyczyn zdarzenia. Wstępne ustalenia wskazywały, że kluczowym momentem był manewr skrętu, który doprowadził do zderzenia dwóch pojazdów. Śledztwo ma wyjaśnić, czy doszło do błędu kierowcy, czy też na wypadek mogły wpłynąć inne czynniki, takie jak warunki drogowe lub nadmierna prędkość.

Bezpieczeństwo na drogach – nieustanny apel służb
Służby ratunkowe oraz eksperci ds. ruchu drogowego po raz kolejny zwracają uwagę na konieczność zachowania szczególnej ostrożności podczas wykonywania manewrów skrętu i wyprzedzania. Wypadki czołowe należą do najgroźniejszych zdarzeń drogowych, często skutkując ciężkimi obrażeniami lub ofiarami śmiertelnymi.

Zdarzenie w Kruszach było kolejnym przypomnieniem, jak ważne jest dostosowanie prędkości do warunków drogowych oraz zachowanie pełnej koncentracji za kierownicą. Wczesne godziny poranne, ograniczona widoczność i nieuwaga mogą prowadzić do tragicznych konsekwencji.
Dzięki błyskawicznej i skoordynowanej akcji ratunkowej obaj poszkodowani otrzymali niezbędną pomoc, jednak ich stan zdrowia pozostawał pod ścisłą kontrolą lekarzy.
fot: mł. asp. Piotr Szczepański, st. str. Norbert Lao / Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Wołominie
Więcej wiadomości z Mazowsza
Śmiertelny wypadek. Osobówka uderzyła w ogrodzenie cmentarza. Zginął kierowca.
Groźny wypadek w Łuczynowie. Niedostosowanie prędkości doprowadziło do poważnych zniszczeń.
Ciężarówka wjechała w barierki na trasie S7. Setki puszek z piwem wypadły na drogę!
Zderzenie osobówek na DK61
Na S7 ojciec i syn bez uprawnień w czasie jednej kontroli drogowej
Wypadek z udziałem rowerzysty na DW618
Dachowanie pojazdu na DK50. 19-letni kierujący bez uprawnień, po użyciu alkoholu
8 godzin intensywnej pracy strażaków
„Duch sternik” zatrzymany przez kryminalnych
Zderzenie osobówki ze śmieciarką w Zaścieniu
Tragiczny wypadek drogowy w Długosiodle.
Zdarzenie na S8 w Kobyłce: auto uderzyło w bariery energochłonne
Strzelał w kierunku auta, ponieważ kierowca zatrzymał się przed skrzyżowaniem na czerwonym świetle
Zderzenie dwóch samochodów w Elżbietowie

