Dolcan nadal ostatni

Wydawało się, że po zwycięstwie nad Stalą Stalowa Wola, Dolcan zacznie regularnie wznosić się w tabeli pierwszej ligi. Nic z tego. W trzy dni ząbkowianie przegrali dwa mecze. Najpierw
z Podbeskidziem Bielsko-Biała, a w ostatnią sobotę z GKS-em Jastrzębie Zdrój.

Na półmetku rundy jesiennej Dolcan ciągle zajmuje ostatnią pozycję w tabeli pierwszej ligi. Zespołowi z Ząbek ciągle brakuje szczęścia. Oba mecze z Podbeskidziem i GKS-em przegrali minimalnie, po 1:0, ale to wystarczyło, by stracić kolejne sześć punktów. Znowu zawiódł etatowy strzelec Dolcanu, Maciej Tataj. Po jego dwóch trafieniach w wygranym meczu ze Stalą Stalowa Wola, kibice liczyli, że odblokował się na dobre.

Niestety, bilans bramek jest nadal niekorzystny. Siedem strzelonych i piętnaście straconych goli mówią same za siebie. Gorszy w pierwszej lidze ma tylko Tur Turek. Z ostatnich dwóch spotkań szkoda szczególnie przegranego meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Piłkarze z Ząbek grali naprawdę nieźle. Znowu dobrze spisywał się bramkarz Maciej Humerski, aż do 82. minuty.

Golkiper tak niefortunnie wyszedł do dośrodkowania, że Krzysztof Zaremba z Podbeskidzia nie miał problemu z umieszczeniem piłki w bramce. Dolcan kolejny raz zagrał z faworytem rozgrywek jak równy z równym. Wcześniej znakomicie radził sobie z Widzewem Łódź i Zagłębiem Lubin, ale podobnie jak z Podbeskidziem przegrał. Znowu czegoś zabrakło.

-Zespół Podbeskidzia był lepszy. Wyczekali nas w pierwszej połowie. O naszej porażce zadecydowały dwie sytuacje. Niewykorzystana szansa rezerwowego Chudzińskiego i błąd bramkarza, który przy golu nie powinien wychodzić na szesnasty metr. Cieszę się, że inni nas chwalą.

To na pewno pozwoli mi znieść łatwiej kolejną porażkę. Po zwycięstwie w Stalowej Woli liczyłem przynajmniej na remis z Podbeskidziem. – mówił po meczu z Widzewem trener Marcin Sasal. Na razie jednak odstają bramkowo. O stylu w jakim drużyna przegrała z GKS-em Jastrzębie Zdrój w ostatnią sobotę lepiej szybko zapomnieć.

Pewne jest, że jeżeli ząbkowianie chcą na dłużej zagościć w pierwszej lidze muszą zacząć zdobywać punkty. Najbliższy mecz u siebie z sąsiadem w tabeli, Turem Turek jest do tego najlepszą okazją. Dolcan powinien wygrać i opuścić haniebną pozycję w tabeli. Pora wyeliminować błędy w formacji. Futbol nie jest skomplikowanym sportem. Jak mawiał śp. trener Kazimierz Górski: ?Wygrywa drużyna, która strzeli o jedną bramkę więcej”. A więc na tę chociaż jedną bramkę więcej liczymy.

Adam Kudełka

2 przemyślenia nt. „Dolcan nadal ostatni

  1. Hi
    Hmm… I see that I understand nothing about topic

  2. Pingback: RusForest

Możliwość komentowania jest wyłączona.